Większość tych, którzy tu się wypowiadają to kompletni egoiści, najpierw przyjżycie sie swojemu postępowaniu zanim zaczniecie kogoś krytykować. Z opisu wynika że pies był niegroźny a facet przelał na niego swoją agresję to jakiś psychol a nie biegacz. A gdzie psiaki mają się wybiegac może w klatce ? Rozumiem że kazd chce się czuć bezpiecznie i komfortowo na spacerze , własiciele psów widzac że ktoś się zbliża powinni tzymać swoje pociechy na uwięzi a , spacerowicze , biegacze, i roweżysci jeżeli pies nie jest agresywny niech nie krecą na siłę dymu . Podsumowując więcj tolerancji a nie chamstwa jak w tym pzypadku. Nie każdy pies jest agresywny i gania za dzikimi zwierzętami ilub ludźmi !
a moze mial juz przykre spotkanie z psem i teraz jest uczulony na każdego zblizajacego sie psa, a takie tłumaczenie że pies jest nie groźny to możecie sobie wsadzić w buty...
odwalcie się od tych psów zajmijcie się bachorami biegającymi bezpańsko po mieście parkach i Bażantarni które gorzej brudzą niż psy ostatnio na spacerze widziałem jak gnoje skakali po dachu jednej z wiat i rzucali pustymi butelkami po coli a rodzice siedzieli piwko chlali i cieszyli się
nie gorzej zachowują się właściciele pedałów tylko patrzeć jak jakie nieszczęście nastąpi a do lasu kej sie wchodzi to chyba jakis znak stoi może by łoficer łot pedałów cuś wymyślił bo z dzieckiem to strach spacerować zwłaszcza szlakiem wzdłuż grand big river,a może to je tor kolarski bo pedalaże zasuwają że hoho, choć oznaczenie na szlaku mówi co innego ale może stare je
Z moim obserwacji jazdy na rowerze po bażancie wynika, że większość psów jest obojętne na mnie. Jednak pewna część psiaków biegnie za mną i szczeka. Czy Ci ludzie nie mają mózgu? Jeśli pies "ściga" rowerzystów czy biegaczy to czemu nie jest na smyczy? Moim zdaniem ten Pan musiał wcześniej mieć jakiś przykry indycent z psem i dlatego tak ostro zareagował. Jednak to nie jest jego wina , a właścicielki psa która nie przewidziała tego, że pies będzie nękał biegacza. Skąd on ma wiedzieć, że ten pies nic mu nie zrobi? Więc tłumaczenie się rasą psa jest ŻENADĄ.
Jesli mamy byc tak przepisowi i niektorzy wypowiadaja sie tutaj na temat rowerow w bazantarni, to proszę mi wytlumaczyć CO ROWERY ROBIA NA CZERWONYM SZLAKU W BAZANTARNI, skoro przed wejsciem na szlak jest znak B-1 (zakaz ruchu w obu kierunkach) dotyczacy samochodow i rowerow (bo nie ma tam zadnej tabliczki zwalniajacej rowery z zakazu) ?
Mógł zaatakowac mojego Amstafa po 3 szkołach w tym PO.Frajer by teraz bez jajec chodził.Pare razy sie tam przejde ale godzin nie wymienie żeby tego łysolca nie wystraszyc.
Poszukuję producenta kagańców dla Yorków, Maltańczyków i Buldożków bo chciał bym pochodzić na spacery do Bażantarni a nie chciał bym w żaden sposób narazić biegających stres i niebezpieczeństwo.
pobieżna lektura poniższych komentarzy utwierdziła mnie w przekonaniu że właściciele psów to w większości idioci, w dodatku ignoranci bez wyobraźni
Większość tych, którzy tu się wypowiadają to kompletni egoiści, najpierw przyjżycie sie swojemu postępowaniu zanim zaczniecie kogoś krytykować. Z opisu wynika że pies był niegroźny a facet przelał na niego swoją agresję to jakiś psychol a nie biegacz. A gdzie psiaki mają się wybiegac może w klatce ? Rozumiem że kazd chce się czuć bezpiecznie i komfortowo na spacerze , własiciele psów widzac że ktoś się zbliża powinni tzymać swoje pociechy na uwięzi a , spacerowicze , biegacze, i roweżysci jeżeli pies nie jest agresywny niech nie krecą na siłę dymu . Podsumowując więcj tolerancji a nie chamstwa jak w tym pzypadku. Nie każdy pies jest agresywny i gania za dzikimi zwierzętami ilub ludźmi !
a moze mial juz przykre spotkanie z psem i teraz jest uczulony na każdego zblizajacego sie psa, a takie tłumaczenie że pies jest nie groźny to możecie sobie wsadzić w buty...
odwalcie się od tych psów zajmijcie się bachorami biegającymi bezpańsko po mieście parkach i Bażantarni które gorzej brudzą niż psy ostatnio na spacerze widziałem jak gnoje skakali po dachu jednej z wiat i rzucali pustymi butelkami po coli a rodzice siedzieli piwko chlali i cieszyli się
nie gorzej zachowują się właściciele pedałów tylko patrzeć jak jakie nieszczęście nastąpi a do lasu kej sie wchodzi to chyba jakis znak stoi może by łoficer łot pedałów cuś wymyślił bo z dzieckiem to strach spacerować zwłaszcza szlakiem wzdłuż grand big river,a może to je tor kolarski bo pedalaże zasuwają że hoho, choć oznaczenie na szlaku mówi co innego ale może stare je
Z moim obserwacji jazdy na rowerze po bażancie wynika, że większość psów jest obojętne na mnie. Jednak pewna część psiaków biegnie za mną i szczeka. Czy Ci ludzie nie mają mózgu? Jeśli pies "ściga" rowerzystów czy biegaczy to czemu nie jest na smyczy? Moim zdaniem ten Pan musiał wcześniej mieć jakiś przykry indycent z psem i dlatego tak ostro zareagował. Jednak to nie jest jego wina , a właścicielki psa która nie przewidziała tego, że pies będzie nękał biegacza. Skąd on ma wiedzieć, że ten pies nic mu nie zrobi? Więc tłumaczenie się rasą psa jest ŻENADĄ.
Jesli mamy byc tak przepisowi i niektorzy wypowiadaja sie tutaj na temat rowerow w bazantarni, to proszę mi wytlumaczyć CO ROWERY ROBIA NA CZERWONYM SZLAKU W BAZANTARNI, skoro przed wejsciem na szlak jest znak B-1 (zakaz ruchu w obu kierunkach) dotyczacy samochodow i rowerow (bo nie ma tam zadnej tabliczki zwalniajacej rowery z zakazu) ?
głupia babę ukarac 500 zł. mandatem, psa do schroniska a babę uśpić po uiszczeniu mandatu!!!!!!!!!!!!!! i po problemie
Mógł zaatakowac mojego Amstafa po 3 szkołach w tym PO.Frajer by teraz bez jajec chodził.Pare razy sie tam przejde ale godzin nie wymienie żeby tego łysolca nie wystraszyc.
Poszukuję producenta kagańców dla Yorków, Maltańczyków i Buldożków bo chciał bym pochodzić na spacery do Bażantarni a nie chciał bym w żaden sposób narazić biegających stres i niebezpieczeństwo.