ty "znafca" mam cię, zapisuje cie do swojego stada baraniego, ...a teraz baranku becz dalej sobie ku uciesze gawiedzi, bedziemy konsekwentnie smiac sie z twojego baraniego beczenia, no pobecz jeszcze z swoim Hermanem von Bolkiem złodziejem ery średniowicza,
Totalne frajerstwo! Rozbawiają mnie te pseudointeletualne wynurzenia ludków o ojcu - założycielu. Gdyby wasz liebe Hermann wiedział, dla kogo zakłada tę osadę, kazałby ją spalić w p*****zdu! (przepraszam za wulgaryzm). Otrzeźwiejcie troszkę, bo jesteście arcyzabawni chrzaniąc farmazony o pamięci o założycielu itp.. A ty znafca do lasu jemiołę zbierac, bo nawet nie potrafisz poprawnie napisac nazwiska Naczelnika państwa! I nie porównuj jakiegoś czarno - krzyżowego karzełka do komendanta.
za czasów Batorego Elblag został doceniony jako polskie miasto, prócz rozwoju gospodarczego w miescie rozwineła się nauka, odkryto wtedy własnie, że Hermann von Balk był KOBIETĄ , mial zarost ale był kobietą i własnie dlatego powinien (-na) Hermann(-a) von Balk trafić na pomnik, bo to pierwsza na świecie zdemaskowana naukowo KOBIETA KRZYŻAK, protoplastka kobiety pajaka, chcemy Hermanny na fontannie
~ zbulwersowany - właśnie dlatego nie widzę problemu, by stawiać pomnik krzyżaka w polskim mieście, że my, współcześni Polacy, nie jesteśmy żadną stroną w zamierzchłym konflikcie Krzyżacy-Prusowie, dlatego mamy prawo do neutralnego podejścia do tej postaci. Historycznie łączy nas z nim nie to, że podbijał jakieś plemiona, tylko to, że założył miasto, w którym my mieszkamy. Znów dziwi mnie mieszenie postaci historycznych współczesną miarą- podbój obcych ziem może jest dzisiaj złodziejstwem, ale w średniowieczu był na porządku dziennym, a jeśli był usprawiedliwiany (według współczesnych kategorii-niesłusznie) przez instytucje o takiej sile autorytetu jak zakon, uważany był wręcz za dobry uczynek przez ludzi, którzy go dokonywali. Nie moralizujmy średniowiecza, bo choćby taki Mieszko I podporządkował sobie większość ziem siłą, i na dodatek odbierał poganom ich wiarę, więc idąc tym tropem rozumowania wynika, że my wszyscy, Polacy, żyjemy teraz na ziemiach pochodzących z grabieży i może jeszcze powinniśmy się wstydzić, tak jak ty wstydzisz się, że Elbląg został założony wskutek podboju. W temacie dawnej historii żadna jednoznaczność po prostu nie istnieje, więc nie dorabiajmy ideologii do rzeźby na fontannie, która jest niczym innym jak elementem folkloru i lokalnego kolorytu turystycznego. Wierz lub nie, ale nawet Niemcy nie składali wieńców pod „pomnikiem” Balka- my tym bardziej będziemy. Ludzie będą wrzucać grosiki do fontanny na szczęście, tak jak pocierają nos Piekarczyka, i nikt tam nie będzie klękał.
jak można o Prusach mówić "jakieś plemiona"? to była kultura mentalnie 10 razy bardziej rozwinieta niż ci krzyżowcy z tym Balkiem tępakiem na czele, jesteśmy stroną tych zamierzchłych konfliktów, jesteśmy ludzmi i stajemy po stronie prawdy, stajemy po stronie wlasności, stajemy po stronie uczciwości i oddania prawdy tym wtedy skrzywdzonym, najwyższy czas to zrobić, ile maja na to czekać???
Nasza wiedza o Prusach jest po pierwsze niepełna, po drugie nie łączy nas z nimi ciągłość kulturowa. Oczywiście, mamy prawo darzyć ich sympatią czy współczuciem, co zresztą widać w szeregu współczesnych opracowań chociażby dawnych legend elbląskich, a ich los nigdy nie był w żaden sposób pomijany przez pamięć lokalną. Całe szczęście jednak ci, którzy zajmują się historią tych ziem, nie rysują dziejów grubą kreską i wychodzą poza legendy, których wątkiem przewodnim jest apoteoza uciemiężonych i demonizacja Krzyżaków, lecz rozpatrują problem w szerszym kontekście z perspektywy przyczyn i skutków- polecam książki na temat średniowiecznej historii Elbląga.
zszokowany, szokuje twoja niewiedza o Prusach, którzy nie mieli króla, jednego wspólnego wodza, czy też spisanych praw, nie mieli własnego piśmiennictwa etc. Prusowie nie zdołali stworzyć własnego państwa, gdyż ich instynkt państwotwórczy był znikomy. Łączyła ich natomiast wspólnota kulturowa, językowa, sąsiedztwo, tradycja wspólnego pochodzenia i wiary. I dopiero w obliczu zagrożenia krzyżackeigo zaczęła się budzić u nich świadomość wspólnoty plemiennej. Było to jednak dużo za mało, by sprostać krzyżackiej potędze i sprawności organizacyjnej. W okresie przed-krzyżackim pogranicze polsko-pruskie stało się terenem permanentnych walk.To czego Piastowie nie mogli zrobić z Prusami w ciągu ponad 200 lat - Krzyżacy zrobili w ciągu 50 lat. Kronikarz Wincenty Kadłubek pisał o Prusach: "Nie tylko nie płacą podatków, ale jeszcze zajmują przyległości, a zajęte łupią jak wilki łup unosząc".
"Urząd Miasta, rozpatrzywszy wszystkie głębokie, historiozoficzne przesłanki, ujawnione w wyniku debaty obywatelskiej, ogłasza wszem i wobec użytkownika "racjonalny" zwycięzcą przetargu na projekt pomnika, który godzi zwaśnione strony i najlepiej odpowiada oczekiwaniom Elblążan względem aspektów umieszczenia pomnika założyciela Elbląga na Placu Słowiańskim.
Oto zatwierdzony projekt pomnika: http://img228.imageshack.us/f/balkv.jpg/
Grüße und Küsse
Magistrat der Stadt Elbing"
zszokowany - jezeli polska BYLA strona konfliku z prusami, to uwierz, zrodla historyczne nie klamia, bylismy po stronie krzyzakow.........Brama - cudny projekt, krzyzaka hitlerowca dajmy na czarno i jeszcze mu opaske koniecznie na ramie, a orla koniecznie biela cynkowa i korona na zloto, i tak jeszcze ze trzy razy wiekszego. krzyz z tarczy krzyzaka-szkopa przeneismy na jedynieslusznego orla........radzim gaudenty - prusowie zaszlachtowali wojciecha, zreszta nota bene, niezlego zadymiarza, za niszczenie ICH miejsc swietych. czy swiadome, czy nie bylo owe niszczenie, zdania sa podzielone. dzisiaj takich typow wsadzaz sie do wiezienia, wtedy cielo na kawalki........ wniosek z tych kilku dyskusji a porpos Balka, (nie VON balka) jest taki, ze swiadomosc historyczna jest, delikatnie mowiac, zadna. a mentalnosc dyskutantow, zwlaszcza opozycji - zenujaca. jak bowiem inaczej nazwac ich totalna odpornosc na rzeczowe argumenty i uporczywe trzymanie sie wizji historii stworzonej w ich umyslach lektura Grazyny, wizja filmu Forda czy serialem Znak Orla. jak nazwac idiotyczne laczenie dzialan balka z dzialaniami hitlerowcow? jak nazwac irracjonalne fobie i uprzedzenia? doprawdy, dyskusja z takim stanowiskiem jest absurdem. Mam nadzieje, ze ewentualna dyskusja na zywo sie jednak odbedzie i obie strony, na spokojnie, przedstawia swoje argumenty - bez odwolywania sie do narodowych fobii, do sterotypow i uprzedzen. Jarek przedstawil pare arumentow, nad ktorymi warto sie zastanowic, wydaje sie jednak, ze to jedyny rozsadny glos wsrod przeciwnikow odbudowy, moze na zywo pojawia sie kolejne. z krzyzackim pozdrowieniem, to mowilem ja zdrajca narodu polskiego i ten co wyparl sie ojczyzny i ... i co tam jeszcze chcecie, wszak wiecie lepiej, nieprawdaz?
ty "znafca" mam cię, zapisuje cie do swojego stada baraniego, ...a teraz baranku becz dalej sobie ku uciesze gawiedzi, bedziemy konsekwentnie smiac sie z twojego baraniego beczenia, no pobecz jeszcze z swoim Hermanem von Bolkiem złodziejem ery średniowicza,
Totalne frajerstwo! Rozbawiają mnie te pseudointeletualne wynurzenia ludków o ojcu - założycielu. Gdyby wasz liebe Hermann wiedział, dla kogo zakłada tę osadę, kazałby ją spalić w p*****zdu! (przepraszam za wulgaryzm). Otrzeźwiejcie troszkę, bo jesteście arcyzabawni chrzaniąc farmazony o pamięci o założycielu itp.. A ty znafca do lasu jemiołę zbierac, bo nawet nie potrafisz poprawnie napisac nazwiska Naczelnika państwa! I nie porównuj jakiegoś czarno - krzyżowego karzełka do komendanta.
za czasów Batorego Elblag został doceniony jako polskie miasto, prócz rozwoju gospodarczego w miescie rozwineła się nauka, odkryto wtedy własnie, że Hermann von Balk był KOBIETĄ , mial zarost ale był kobietą i własnie dlatego powinien (-na) Hermann(-a) von Balk trafić na pomnik, bo to pierwsza na świecie zdemaskowana naukowo KOBIETA KRZYŻAK, protoplastka kobiety pajaka, chcemy Hermanny na fontannie
~ zbulwersowany - właśnie dlatego nie widzę problemu, by stawiać pomnik krzyżaka w polskim mieście, że my, współcześni Polacy, nie jesteśmy żadną stroną w zamierzchłym konflikcie Krzyżacy-Prusowie, dlatego mamy prawo do neutralnego podejścia do tej postaci. Historycznie łączy nas z nim nie to, że podbijał jakieś plemiona, tylko to, że założył miasto, w którym my mieszkamy. Znów dziwi mnie mieszenie postaci historycznych współczesną miarą- podbój obcych ziem może jest dzisiaj złodziejstwem, ale w średniowieczu był na porządku dziennym, a jeśli był usprawiedliwiany (według współczesnych kategorii-niesłusznie) przez instytucje o takiej sile autorytetu jak zakon, uważany był wręcz za dobry uczynek przez ludzi, którzy go dokonywali. Nie moralizujmy średniowiecza, bo choćby taki Mieszko I podporządkował sobie większość ziem siłą, i na dodatek odbierał poganom ich wiarę, więc idąc tym tropem rozumowania wynika, że my wszyscy, Polacy, żyjemy teraz na ziemiach pochodzących z grabieży i może jeszcze powinniśmy się wstydzić, tak jak ty wstydzisz się, że Elbląg został założony wskutek podboju. W temacie dawnej historii żadna jednoznaczność po prostu nie istnieje, więc nie dorabiajmy ideologii do rzeźby na fontannie, która jest niczym innym jak elementem folkloru i lokalnego kolorytu turystycznego. Wierz lub nie, ale nawet Niemcy nie składali wieńców pod „pomnikiem” Balka- my tym bardziej będziemy. Ludzie będą wrzucać grosiki do fontanny na szczęście, tak jak pocierają nos Piekarczyka, i nikt tam nie będzie klękał.
jak można o Prusach mówić "jakieś plemiona"? to była kultura mentalnie 10 razy bardziej rozwinieta niż ci krzyżowcy z tym Balkiem tępakiem na czele, jesteśmy stroną tych zamierzchłych konfliktów, jesteśmy ludzmi i stajemy po stronie prawdy, stajemy po stronie wlasności, stajemy po stronie uczciwości i oddania prawdy tym wtedy skrzywdzonym, najwyższy czas to zrobić, ile maja na to czekać???
Nasza wiedza o Prusach jest po pierwsze niepełna, po drugie nie łączy nas z nimi ciągłość kulturowa. Oczywiście, mamy prawo darzyć ich sympatią czy współczuciem, co zresztą widać w szeregu współczesnych opracowań chociażby dawnych legend elbląskich, a ich los nigdy nie był w żaden sposób pomijany przez pamięć lokalną. Całe szczęście jednak ci, którzy zajmują się historią tych ziem, nie rysują dziejów grubą kreską i wychodzą poza legendy, których wątkiem przewodnim jest apoteoza uciemiężonych i demonizacja Krzyżaków, lecz rozpatrują problem w szerszym kontekście z perspektywy przyczyn i skutków- polecam książki na temat średniowiecznej historii Elbląga.
zszokowany, szokuje twoja niewiedza o Prusach, którzy nie mieli króla, jednego wspólnego wodza, czy też spisanych praw, nie mieli własnego piśmiennictwa etc. Prusowie nie zdołali stworzyć własnego państwa, gdyż ich instynkt państwotwórczy był znikomy. Łączyła ich natomiast wspólnota kulturowa, językowa, sąsiedztwo, tradycja wspólnego pochodzenia i wiary. I dopiero w obliczu zagrożenia krzyżackeigo zaczęła się budzić u nich świadomość wspólnoty plemiennej. Było to jednak dużo za mało, by sprostać krzyżackiej potędze i sprawności organizacyjnej. W okresie przed-krzyżackim pogranicze polsko-pruskie stało się terenem permanentnych walk.To czego Piastowie nie mogli zrobić z Prusami w ciągu ponad 200 lat - Krzyżacy zrobili w ciągu 50 lat. Kronikarz Wincenty Kadłubek pisał o Prusach: "Nie tylko nie płacą podatków, ale jeszcze zajmują przyległości, a zajęte łupią jak wilki łup unosząc".
zszokowany - to znaczy, że ci kulturalnie i mentalnie rozwinięci Prusowie, ot tak, dla zabawy, pokawałkowali biskupa z Pragi - Wojciecha Sławnikowica?
"Urząd Miasta, rozpatrzywszy wszystkie głębokie, historiozoficzne przesłanki, ujawnione w wyniku debaty obywatelskiej, ogłasza wszem i wobec użytkownika "racjonalny" zwycięzcą przetargu na projekt pomnika, który godzi zwaśnione strony i najlepiej odpowiada oczekiwaniom Elblążan względem aspektów umieszczenia pomnika założyciela Elbląga na Placu Słowiańskim. Oto zatwierdzony projekt pomnika: http://img228.imageshack.us/f/balkv.jpg/ Grüße und Küsse Magistrat der Stadt Elbing"
zszokowany - jezeli polska BYLA strona konfliku z prusami, to uwierz, zrodla historyczne nie klamia, bylismy po stronie krzyzakow.........Brama - cudny projekt, krzyzaka hitlerowca dajmy na czarno i jeszcze mu opaske koniecznie na ramie, a orla koniecznie biela cynkowa i korona na zloto, i tak jeszcze ze trzy razy wiekszego. krzyz z tarczy krzyzaka-szkopa przeneismy na jedynieslusznego orla........radzim gaudenty - prusowie zaszlachtowali wojciecha, zreszta nota bene, niezlego zadymiarza, za niszczenie ICH miejsc swietych. czy swiadome, czy nie bylo owe niszczenie, zdania sa podzielone. dzisiaj takich typow wsadzaz sie do wiezienia, wtedy cielo na kawalki........ wniosek z tych kilku dyskusji a porpos Balka, (nie VON balka) jest taki, ze swiadomosc historyczna jest, delikatnie mowiac, zadna. a mentalnosc dyskutantow, zwlaszcza opozycji - zenujaca. jak bowiem inaczej nazwac ich totalna odpornosc na rzeczowe argumenty i uporczywe trzymanie sie wizji historii stworzonej w ich umyslach lektura Grazyny, wizja filmu Forda czy serialem Znak Orla. jak nazwac idiotyczne laczenie dzialan balka z dzialaniami hitlerowcow? jak nazwac irracjonalne fobie i uprzedzenia? doprawdy, dyskusja z takim stanowiskiem jest absurdem. Mam nadzieje, ze ewentualna dyskusja na zywo sie jednak odbedzie i obie strony, na spokojnie, przedstawia swoje argumenty - bez odwolywania sie do narodowych fobii, do sterotypow i uprzedzen. Jarek przedstawil pare arumentow, nad ktorymi warto sie zastanowic, wydaje sie jednak, ze to jedyny rozsadny glos wsrod przeciwnikow odbudowy, moze na zywo pojawia sie kolejne. z krzyzackim pozdrowieniem, to mowilem ja zdrajca narodu polskiego i ten co wyparl sie ojczyzny i ... i co tam jeszcze chcecie, wszak wiecie lepiej, nieprawdaz?