Na parkingu przy ul. Płk Dąbka doszło dziś (10 kwietnia) do zatrzymania mężczyzny. Czy miało to coś wspólnego z zabójstwem, do którego doszło tydzień temu na ul. Dąbrowskiego?
Przypomnijmy, że do dramatycznego zdarzenia doszło w 2 kwietnia, przy ul. Dąbrowskiego. Elblążanin został brutalnie zaatakowany przez nieznanych sprawców. Przebywał w aucie (był pasażerem), które zatrzymało się pod jedną z posesji. Agresorzy mieli wybić szybę w samochodzie, rozpylić gaz i kilkakrotnie ranić mężczyznę nieznanym narzędziem. Poszkodowany z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Nie udało się go uratować. Zmarł w piątek, 4 kwietnia. Sprawcy mieli prawdopodobnie ukraść ofierze saszetkę z ok. 3 tys. zł.
Dziś, ok godz. 14.00, na parkingu nieopodal sklepu meblowego kilku funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji dokonało zatrzymania mężczyzny.
Na tę chwilę mogę potwierdzić, że w Elblągu prowadzimy czynności, ale nic więcej nie mogę powiedzieć, ponieważ czynności jeszcze trwają
– mówił w rozmowie z nami Krzysztof Wrześniowski, Rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji.
Więcej informacji w tej sprawie opublikujemy w jutrzejszym materiale. - Najważniejsze w tej chwili jest wykonanie czynności procesowych – dodał Krzysztof Wrześniowski.
Jeśli to prawda że wszyscy to handlarze narkotykami to chciałoby się mieć nadzieję że po wyeliminowaniu tych śmieci zostanie uratowanych parę dzieciaków.
Wyeliminuj wszystkie sklepy z alkoholem, uratujesz jeszcze więcej dzieciaków.
Pozamykać i dawać im to do mordy niech jedzą to a nie karmić za podatki
do kkk śmierdzisz mi dilerem