Seniorów na drogach jest coraz więcej. I będzie ich przybywało, bo długość życia wciąż rośnie, a aktywność osób w podeszłym wieku nie ma nic wspólnego z tą sprzed lat. Starsi chcą jeździć, a prawo im na to pozwala.
Wyniki badań dla tych najstarszych nie są łaskawe. W porównaniu do grupy wiekowej 25-64 ryzyko spowodowania wypadku przez osoby powyżej 65. roku życia wzrasta o 16 proc. Jest to najczęściej spowodowane względami zdrowotnymi. Młodzi dwukrotnie rzadziej wymuszają pierwszeństwo niż starsi. Najbezpieczniej jeździmy w latach "aktywności zawodowej". Młodych charakteryzuje brak doświadczenia, brawura oraz zbyt wysoka ocena własnych umiejętności. W przypadku osób powyżej 65. roku życia największą bolączką jest słabnący refleks, mniejsza zdolność widzenia i słyszenia. Są oni jednak zwykle bardziej rozważni i ostrożni. Nie ma określonego limitu, w którym należy przestać prowadzić auto - dla jednej osoby będzie to 65 lat, dla innej zdecydowanie więcej. Trudno wyczuć granicę, jeśli nie zauważyliśmy nagłej, odczuwalnej zmiany np. w widzeniu.
Polskie prawo określa dolny wiek osób, które mogą otrzymać prawo jazdy na 18 rok życia, nie określa jednak górnej granicy wieku do której kierowca może bezpiecznie prowadzić samochód. Od 19 stycznia 2013 roku prawo jazdy kategorii B jest wydawane terminowo na 15 lat. Po tym czasie należy je przedłużyć, ale jeśli badanie lekarskie konieczne do otrzymania pierwszego prawa jazdy jest wydane bezterminowo, to wymiana prawa jazdy po upływie 15 lat nie wiąże się to z ponownymi badaniami lekarskimi.
Wynika z tego, że ustawodawca przeoczył tak ważny element jak bezpieczeństwo na drodze zainteresowanego i innych użytkowników wynikające z ewentualnych problemów zdrowotnych związanych z wiekiem. W wielu krajach seniorzy-kierowcy muszą poddawać się obowiązkowym badaniom kontrolnym. Pomimo, że Polsce nie ma takich uregulowań, to nie zwalnia to starszych z odpowiedzialności. Nie można czekać na wypadek, tylko trzeba być świadomym sygnałów, które powinny budzić niepokój - wzrost liczby niebezpiecznych sytuacji na drodze, trudności w dostrzeganiu pieszych czy większe zdenerwowanie za kółkiem.
Ból czy sztywność szyi mogą utrudnić oglądanie się na boki, co jest szczególnie niebezpieczne w przypadku zmiany pasa ruchu. Z kolei ból i uczucie ciężkości w nogach mogą spowodować wolniejsze przekładanie nóg z pedałów, a co za tym idzie - wolniejszą reakcję. Na możliwości prowadzenia wpływ mają również przyjmowane leki - dlatego też warto zapytać lekarza o efekty uboczne. Niektóre z nich same nie wpływają na możliwość kierowania pojazdem, ale już w połączeniu z innymi mogą znacznie osłabić koncentrację.
Seniorzy, którzy zaczynają gorzej czuć się podczas kierowania, powinni unikać podróży w godzinach szczytu i wybierać mniej zatłoczone trasy. Gdy czas reakcji zaczyna się wydłużać, należy dbać o zachowanie większego odstępu za poprzedzającym pojazdem.
W Elblągu osoby w wieku 65+ przystępowały do egzaminów:
2014 r. – 24 osoby – egzamin teoretyczny, 19 – praktyczny;
2015 r. – 17 osób – egzamin teoretyczny, 32 – praktyczny;
2016 r. I połowa – 2 osoby – egzamin teoretyczny, 6 – praktyczny.
Źródło: Wojewódzki Ośrodek Ruchu drogowego Elbląg.
Zdrowy Elbląg
***ziochy to zagrożenie!!!!!!!!!!odbierac prawko po 60-tce.
Do 30 roku życia - zielony liść na tylnej szybie i co kwartał badanie u psychologa. Odnotowana i udokumentowana agresja na drodze powinna mieć wpływ na odbieranie prawo jazdy
od wielu lat funkcjonuje taka pracownia gdzie kierowcy mogą zbadać ,ujmę to tak ogólnie, zdolność do prowadzenia pojazdu .Pani psycholog jest świetnym fachowcem no i badania są bezbolesne-no może trochę kieszeń bo to coś koło 100 złociszy ale warto
Ostatnio na Moście Siekierkowskim 101-latek przerysował samochód;)
Uwaga ZA KILKA DNI MA SIĘ UKAZAĆ URZĄDZENIE DO BADANIA ZDROWOTNOŚCI WSZYSTKICH KIEROWCÓW . W siadasz i komputer pokazuje niezdolność do prowadzenia pojazdu z powodu starości . Wysiadasz i na kamasz , Nie będzie żadnych badań . Obecna technika doprowadzi to tego że będziemy nie długo chodzić ulicami , a to dlatego ,że chodniki są już zajęte przez samochody , Prawdopodobnie badanie przejdą osoby , które nie respektują ten przepis z kodeksu drogowego . Chory młody , czy stary winni poruszać się dla zdrowia pieszo i to środkiem drogi w kamizelce odblaskowej i ze swiatłem stop .
Żeby zostać kierowcą trzeba mieć wrodzony talent jak do sportu , czy do muzyki , ja mam prawie 90 lat i śmigam jak za młodo , ale to jest talent rodzinny 70 lat za kierownicą . Jak ja zostałem kierowcą zawodowym to was smarkacze nie było wtedy w rejestrze u bocianów .
no to może zaraz eutanazja
Tez mysle, ze jesli nie potrafisz wystartowac ze swiatel w ciagu 0,01s, na dystansie 100 m nie wyciagasz setki i nie potrafisz wziac zakrętu w prostopadlą uliczkę z predkoscia 70 km/ h do piachu. Przeciez kazdy wyjazd z dzieckiem do przedszkola czy z rodziną na wycieczkę to wyścig. Przepisy są po to żeby je łamac. A pirwsze prawo jazdy powinno się dostawać po 40. Wcześniej samochodzik na baterie i do piaskownicy.
Z licznych badań statystycznych wynika że o wiele więcej wypadków drogowych powodują młodzi kierowcy niż prowadzący pojazdy w podeszłym wieku.
Prowadze pojazdy od 40 lat i nigdy newet teraz nie uwazam sie za mistrza kierownicy .