Emocjonujący mecz, ale najważniejsze, że zwycięski. Silvant Handball Elbląg pokonał w hali MOS zespół SMS ZPRP I Kwidzyn 30:25, dzięki czemu zapewnił sobie awans do pierwszej ligi piłkarzy ręcznych. To historyczne osiągnięcie dla tego niedawno powstałego klubu i powrót na ten poziom, dla męskiego szczypiorniaka z naszego miasta.
Dwa lata temu grupa byłych zawodników elbląskiej piłki ręcznej, postanowiła ją reaktywować. Na początku w sukces wierzyli tylko oni. Sami musieli przekonać sponsorów i miasto, że są warci zachodu i wsparcia.
Pierwszy sezon się nie udał. Awansu nie było. W drugim ich doświadczenie wreszczie zaprocentowało. Drużyna wykorzystała potencjał i możliwości, które dają jej liczni partnerzy. Ale przede wszystkim sami zawodnicy przyczynili się do tego sukcesu. Bez ich pasji do szczypiorniaka, nic by nie wyszło.
Mecz był wyrównany, w pierwszej połowie z lekką przewagą gości. Druga odsłona zaczęła się jednak lepiej dla Handballu i dzięki skutecznym obronom Konrada Szaro oraz większej skuteczności w ataku, udało się przejąć inicjatywę. Końcówka była popisem elblążan, co było widać w 5 z rzędu zdobytych golach. Hala MOS wypełniła się w zasadzie po brzegi. Kolorowe światła, gastronomia, iskry i wiele więcej. Sportowy event.
Radość ogromna, ale i przed zespołem ogrom pracy. W przyszłym sezonie będzie reorganizacja rozgrywek i wiele klubów będzie musiało walczyć głównie o utrzymanie. Celem Silvantu również będzie pozostanie na tym poziomie.
Odrodziła się męska piłka ręczna w Elblągu. Na początku nie miała nic, więc mogła zrobić wszystko. I zrobiła. Co najważniejsze, nie chce na tym poprzestać.
Silvant Handball Elbląg - SMS ZPRP I Kwidzyn 30:25 (14:16)
Silvant Handball Elbląg: Plak, Szaro, Wojciechowski - Peret 6, Solecki 6, Nowakowski 5, Budzich 5, Laskowski 3, Ściesiński 2, Sparzak 1, Heyda 1, Stańczuk 1, Wocial, Łucyn