Tarczyca – gruczoł w kształcie motyla położony u dołu szyi. Spełnia bardzo ważną rolę w organizmie. Kiedy nie domaga, czyli nie wydziela odpowiedniej ilości hormonów – organizm zaczyna pracować na coraz wolniejszych obrotach. Dołączają się różne dolegliwości zdrowotne, pogarsza nastrój, przybywają kilogramy, codzienne funkcjonowanie staje się coraz trudniejsze. Pacjent słyszy diagnozę: niedoczynność tarczycy i zastanawia się: co dalej? Czy można oprócz zażywania brakującego hormonu wspomóc czymś niedomagającą tarczycę, aby z powrotem cieszyć się dobrym samopoczuciem?
Niedoczynność tarczycy to choroba wywołana niedoborem hormonów produkowanych przez gruczoł tarczowy: trójjodotyroniny (T3), oraz tyroksyny (T4). To właśnie te hormony odpowiadają za prawidłową przemianę materii. Kiedy brakuje hormonów tarczycy obniża się metabolizm, a więc widoczny jest przyrost masy ciała. Pacjenci skarżą się na chroniczne zmęczenie, senność, obniżenie nastroju, zaburzenia pamięci i koncentracji. Często zgłaszają uczucie chłodu, zaparcia, wypadanie włosów, bóle stawów, suchą skórę. Twarz chorego może stać się nalana, powieki obrzęknięte. Niedoczynność tarczycy może powodować również problemy z utrzymaniem ciąży, a u dzieci powodować opóźnienie w rozwoju psychicznym i fizycznym. Leczenie polega na podawaniu syntetycznego hormonu tarczycy. Dawka jest ustalana indywidualnie. Podczas leczenia warto wspomóc obniżony metabolizm – zarówno dietą jak i aktywnością fizyczną.
Jak więc odżywianie wpływa na pracę tarczycy?
Osoby z niedoczynnością tarczycy często borykają się z nadmiarem kilogramów, których trudno się pozbyć z uwagi na obniżony metabolizm. Zaleca się więc odpowiednio zbilansowaną dietę niskoenergetyczną, rozplanowaną stosownie do podejmowanej pracy, aktywności fizycznej, stanu zdrowia. Posiłki powinny być regularne (ok. 4-5). Jest to ważne, bo pacjenci często boją się jeść, aby nie przytyć, co jest dużym błędem. Jedząc tylko dwa posiłki dziennie metabolizm zwalnia jeszcze bardziej, a organizm tworzy zapasy w postaci tkanki tłuszczowej.
Bardzo istotne są cztery ważne pierwiastki: jod, selen, cynk i żelazo, gdyż ich niedobór nasila objawy niedoczynności tarczycy. Jod jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy. Znajdziemy go najwięcej w rybach, owocach morza, serach, orzechach laskowych, otrębach, niektórych wodach mineralnych. Warzywa bogate w jod to brokuły, groch, lecz niestety razem z warzywami kapustnymi i krzyżowymi tj.: kalafior, jarmuż, kalarepa, brukselka, kapusta pekińska, włoska zawierają substancje hamujące transport jodu do tarczycy i zmniejszają tworzenie hormonów tarczycy. Aby pozbyć się części tych substancji, należy gotować w/w warzywa w dużej ilości wody, bez przykrycia. Warzywa te powinny być łączone z produktami o dużej zawartości jodu np. rybami czy owocami morza, gdyż ich niekorzystne działanie jest wówczas mniejsze. Polska należała kiedyś do terenów o wysokiej zapadalności na zaburzenia tarczycy z powodu niedoborów jodu, dlatego od ok. 20 lat w naszym kraju sól jest jodowana. Pamiętajmy jednak o tym, że nie można spożywać zbyt dużo soli - obecnie dzienna dawka to jedna łyżeczka – ok. 5 g. Spożywając jej więcej narażamy się na problemy z ukł. krążenia np. nadciśnienie. Dlatego warto pamiętać o naturalnych źródłach jodu. Bardzo ważną kwestią jest też, aby na własną rękę nie używać suplementów jodu, bo nie we wszystkich schorzeniach tarczycy są polecane. Niektóre z nich zawierają bardzo wysokie dawki jodu, które mogą zaburzyć uzyskaną równowagę hormonalną pacjenta. Należy zawsze ten temat uzgodnić z lekarzem prowadzącym.
Niewskazane są potrawy z soi, ponieważ zawierają związki, które blokują tworzenie hormonów tarczycy. Gotowanie nie pomoże ulotnić się tym związkom, tak jak to było w przypadku warzyw kapustnych i krzyżowych.
Kolejnym ważnym pierwiastkiem w żywieniu jest selen. Jest silnym przeciwutleniaczem, co ma nawet przełożenie w profilaktyce przeciwnowotworowej. Gdy brakuje selenu, dochodzi do zmniejszonego wytwarzania T3 w tkankach i zmniejszenia stężenia tego hormonu w krążeniu. Dobrym źródłem w/w pierwiastka są: orzechy brazylijskie, ryby, kawior, krewetki, sezam.
Codzienna dieta osób z niedoczynnością tarczycy powinna dostarczać odpowiednich ilości żelaza. W przypadku niedoboru – może dojść do zmniejszenia stężenia hormonów tarczycy, co prowadzi do jej powiększenia i rozwoju niedoczynności (żelazo wchodzi w skład ważnego enzymu tarczycowego). Głównym źródłem żelaza w diecie są: otręby pszenne, pestki dyni, nasiona lnu, sezamu, wątróbka kurczaka, żółtko jaja, orzechy pistacjowe.
Cynk jest niezbędny do produkcji tyroksyny, więc w sytuacji jego niedoboru obniża się tempo przemiany materii. Dieta powinna więc zawierać pieczywo pełnoziarniste, kasze np. gryczaną, jaglaną, pestki dyni.
W diecie ważny jest też błonnik, który usprawnia pracę jelit, a ponadto będzie pomagał w obniżeniu poziomu cholesterolu (w niedoczynności tarczycy często spotyka się zaburzenia lipidowe). Gł. źródłem błonnika są: otręby pszenne, płatki jęczmienne, owsiane, pieczywo pełnoziarniste, kasze, rośliny strączkowe, surowe owoce i warzywa. Pamiętać należy, o wypijaniu 1,5-2 litrów wody, ponieważ błonnik szczególnie z otrąb pochłania duże ilości wody.
Obok odżywiania warto być aktywnym fizycznie. Ruch wspomaga redukcję nadwagi, przyspiesza metabolizm, poprawia nastrój, który jest często obniżony w niedoczynności tarczycy.
dietetyk mgr Ewa Bidzińska
Zdrowy Elbląg