NALEŻY ZAKAZAĆ ZAŁATWIANIA SIĘ W KIBELKU BO CAŁY SMRUD LECI DO MEGO MIESZKANIA. ZAKAZAĆ CHOWANIA PSÓW W DOMACH BO SRAJĄ NA KLATKACH SCHODOWYCH BO DAMUSIOM NIE CHCE WYCHODZIĆ SIĘ Z DOMU MOŻNA BYŁOBY WYMIENIĆ WIELE CZEGO NIE MOŻNA. A TĄ DAMUSIĘ KTÓRA TO PRPPAGUJA WYSŁAĆ JĄ DO OBOY NIECH TAM SOBIE POPALA LUB POPIJA. WON Z TAKIMI.
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził... Ale twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się moja! Zdecydowanie za! Powinni jeszcze uwzględnić "ogrodki" przy blokach. To samo co z balkonem smród papierosów ląduje u mnie w mieszkaniu nawet nie ma jak innego okna otworzyć jak się ma okna tylko z jednej strony... Ale oczywiście wiążę się z tym ryzyko że będą kopcić do wentylacji I będzie będne koło... U mnie są I tacy co np. Zimą stoją w drzwiach klatki schodowej i śmierdzi w całym bloku...
Najlepiej zakazać wszystkiego. Smażenia ryb w domach, gotowania kapusty, niech dzieci nie wrzeszczą, psy nie szczekają. Do tego włączmy kwarantanny i zakazy przemieszczania się. świat zwariował i dlatego lęgną się w poniektórych głowach tak cudne pomysły. Masakra do czego zmierzamy.
ja nie paliłam, nie palę i nie będę palić. ale nie przeszkadza mi to, że ktoś pali o ile nie sypie popiołem i nie rzuca petów. I to wystarczy. ale zakazy nie pomogą na brak kultury niestety. kobieto a uważasz że jak twój mąż pali np. w kuchni to dziecko nie wdycha dymu???. a co do prania na balkonie to po prosu kup popielniczkę to koszt 5 zł i sprezentuj sąsiadowi. zrozumie na pewno aluzję, a pranie będzie bezpieczne
Jakiś czas temu słyszałem, że w Finlandii, będzie za kilka lat obowiązywał całkowity zakaz palenia tytoniu. Palący papierosy do wyznaczonego terminu , nie pamiętam który to będzie rok, będą musieli wyzbyć się tego nałogu. Dla mnie osobiście, palacze to osoby które tracą zdrowie i pieniądze, ale to jest ich wybór. Natomiast zanieczyszczają oni nie tylko powietrze, jak mijam na ulicy palacza, to dym z jego papierosa mnie po prostu dusi, ale dodatkowo rzucają pety na przystankach autobusowych i tramwajowych. Wystarczy popatrzyć ile tego świństwa leży między torami. O porzuconych opakowaniach już nie wspomnę. Przykre jest, że wiele młodych mam z wózeczkami z dziećmi spaceruje z papierosem w ustach.
Jest takie mądre powiedzonko : "Jeżeli nie wiesz jak się zachować , to na wszelki wypadek , zachowaj się przyzwoicie" ..... Źyczę dobrych dni .. Sąsiad z Sadowej.
NALEŻY ZAKAZAĆ ZAŁATWIANIA SIĘ W KIBELKU BO CAŁY SMRUD LECI DO MEGO MIESZKANIA
NALEŻY ZAKAZAĆ ZAŁATWIANIA SIĘ W KIBELKU BO CAŁY SMRUD LECI DO MEGO MIESZKANIA. ZAKAZAĆ CHOWANIA PSÓW W DOMACH BO SRAJĄ NA KLATKACH SCHODOWYCH BO DAMUSIOM NIE CHCE WYCHODZIĆ SIĘ Z DOMU MOŻNA BYŁOBY WYMIENIĆ WIELE CZEGO NIE MOŻNA. A TĄ DAMUSIĘ KTÓRA TO PRPPAGUJA WYSŁAĆ JĄ DO OBOY NIECH TAM SOBIE POPALA LUB POPIJA. WON Z TAKIMI.
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził... Ale twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się moja! Zdecydowanie za! Powinni jeszcze uwzględnić "ogrodki" przy blokach. To samo co z balkonem smród papierosów ląduje u mnie w mieszkaniu nawet nie ma jak innego okna otworzyć jak się ma okna tylko z jednej strony... Ale oczywiście wiążę się z tym ryzyko że będą kopcić do wentylacji I będzie będne koło... U mnie są I tacy co np. Zimą stoją w drzwiach klatki schodowej i śmierdzi w całym bloku...
Pala na balkonach bo smierdzi im w mieszkaniach a co moga powiedziec niepalacy sasiedzi wietzacy mieszkanie
Najlepiej zakazać wszystkiego. Smażenia ryb w domach, gotowania kapusty, niech dzieci nie wrzeszczą, psy nie szczekają. Do tego włączmy kwarantanny i zakazy przemieszczania się. świat zwariował i dlatego lęgną się w poniektórych głowach tak cudne pomysły. Masakra do czego zmierzamy.
ja nie paliłam, nie palę i nie będę palić. ale nie przeszkadza mi to, że ktoś pali o ile nie sypie popiołem i nie rzuca petów. I to wystarczy. ale zakazy nie pomogą na brak kultury niestety. kobieto a uważasz że jak twój mąż pali np. w kuchni to dziecko nie wdycha dymu???. a co do prania na balkonie to po prosu kup popielniczkę to koszt 5 zł i sprezentuj sąsiadowi. zrozumie na pewno aluzję, a pranie będzie bezpieczne
Jakiś czas temu słyszałem, że w Finlandii, będzie za kilka lat obowiązywał całkowity zakaz palenia tytoniu. Palący papierosy do wyznaczonego terminu , nie pamiętam który to będzie rok, będą musieli wyzbyć się tego nałogu. Dla mnie osobiście, palacze to osoby które tracą zdrowie i pieniądze, ale to jest ich wybór. Natomiast zanieczyszczają oni nie tylko powietrze, jak mijam na ulicy palacza, to dym z jego papierosa mnie po prostu dusi, ale dodatkowo rzucają pety na przystankach autobusowych i tramwajowych. Wystarczy popatrzyć ile tego świństwa leży między torami. O porzuconych opakowaniach już nie wspomnę. Przykre jest, że wiele młodych mam z wózeczkami z dziećmi spaceruje z papierosem w ustach.
Dlaczego palacz-smrodziarz ma mieć prawo do trucia mnie i moich dzieci ??
Grill na balkonie , ostra muzyka , głośne ujadanie psów i wrzaski "Jadźka , przynieś piwo" !! ... To jest to !!
Jest takie mądre powiedzonko : "Jeżeli nie wiesz jak się zachować , to na wszelki wypadek , zachowaj się przyzwoicie" ..... Źyczę dobrych dni .. Sąsiad z Sadowej.