Mieszkałem w różnych krajach i tam już dawno z psem by zrobiono porządek jak by ujadal w nocy także psa trzeba wychować albo pilnować ludzie pracują więc w domu potrzebują spokoju brawo sąd A nawiasem bardzo lubię zwierzęta
Bardzo dobrze. Też mam durnych sąsiadów z psami co bez przerwy skowyczo i nic ich nie obchodzi, że inni chcą spać. Może teraz podam ich do sądu i będzie wreszcie spokój. Jeszcze wszędzie powinny być monitoringi i kary 5000 zł za nie sprzątanie po psie i podatki do gminy za trzymanie tych smrodów w mieście
Jeśli po 22 nie szczeka to niech sąsiad kupi stopery . Tańsze są od środków psychotropowych . Ludziom teraz odbija . Ja na miejscu Pani Ewy Napisałbym skargę do sądu ze dom sąsiada zasłania mi słońce . Przed pobudowaniem miała przez cały dzień słoneczko . A teraz musi ponosić większe koszty zimą by mieć ciepło . Zgodnie z zasadą jak chce się " psa " uderzyć to kij się zawsze znajdzie . Czy sąd w Egu nie ma co robić ?
Przejąłem psa, który naraził się sąsiadom. Problem polegał na tym, że pies zdominował swoją rodzinę i atakował sąsiadów. Mam wiele lat doświadczenia i znalazłem sposób na podporzadkowańie psa. Żyjemy w przyjaźni i toleruje sąsiadów. Pies nigdy nie jest winien, zawsze człowiek, który nie umie ułożyć relacji z psem.
Psa należy wychować, dać mu warunki, aby nie był uciążliwy. Niestety, Polacy popisują się, że mają psy, nie licząc się z otoczeniem. Pies powinien być ułożony. Jedna pani właścicielka psa powiedziała, że pies jest po to aby szczekał. Pies powinienem słuchać komendy właściciela. Jak się mieszka przy ulicy, pies nie może mieć zagrody przy niej i nie może być pozostawiony sam sobie. Szczeka z nudów, na rowery, na przejeżdżający samochód, na stojące dzieci. Ja przez 2 i pół roku miałam p i d oknami takiego psa. A właściciele mieli swoje okna daleko, za budynkiem gospodarczym. W ogóle się psem nie interesowali. Zgłaszałam i nikt mi nie pomógł, żadne towarzystwo dla zwierząt a do sądu nie chciałam iść. Teraz mam psa z drugiej strony. Tylko wyjdę na podwórze, ogród, ujadają na mnie 2 psy. Szelest liści, wszelki ruch i mnie, powoduje jazgot po drugiej stronie Płotu. Właściciele pracują a pies samopas. Cały dzień. Wychodzę z domu, atakują mnie psy na smyczy. Ludzie prowadzą psy pod mój dom i tam psy się załatwiają. Ja miałam psy, każdy dożył sędziwego wieku. A teraz mam koty, przygarniam bezdomne, leczę i karmię. Przytulam do domu. Uważam że my Polacy nie dorośliśmy do psów.
Ludzie obudźcie się !!! Nie znacie faktów ,a odrazu wydajecie wyrok na człowieka,jak oszołomy. Chyba ,że jesteście tacy sami jak ta od psa. Czy też wyganiajcie swoje pupilki na cały dzień i zamykacie dzwi ,a pies dobija się do domu .Bez opieki zostawiany .na upaly po 30 stop.C w telewizji prosili aby zwrerzęta chronić przed upałem.Nie miał co do picia ,to pił wodę z taczki i bywało ,że z kałuży , Na wichury co w Elblagu łamały drzewa, w ulewach i deszczach stał pod płotem zmoczony jak szmata.Ujadanie od rana do wieczora na waszystko co słysz i widzi jak nakręcony. Opinie dwóch kynologów potwierdziło fakty. Za taką opiekę nad psem powinna być ukarana i odebrany pies. Na zachodzie ,to Policja wystawia mandat ,a drugim razem zabierają im psa i ma sprawę karną. To świadczy o kulturze
Przecież nie musi Pani oddawać psa, wystarczy z nim pracować. Wybrała Pani wymagającą rasę, brak pracy z takim psem kończy się problemami. Tak na marginesie, co Panią kierowało przy wyborze psa w typie owczarek niemiecki?
#tematdlauwagi,a tak na poważnie to szkoda i Pani Ewy i biednej psiny.Pies po to jest drodzy elblążanie,żeby szczekał...sama mam psa w bloku który szczeka non stop,no i co? no po to pies jest żeby szczekał,tym co to przeszkadza,proponuje wyprowadzić się do ***ziszewa na zadu***,bo taki dziad jeden z drugim pewnie nie jest przyzwyczajony do życia w społeczeństwie.Ale co się dziwić,elbląg to miasto komuchów i babć siedzących po 10 na jednej ławce z głowami jak surykatki...na szczęście za parę lat Elbląg się "odmłodzi".
Mieszkałem w różnych krajach i tam już dawno z psem by zrobiono porządek jak by ujadal w nocy także psa trzeba wychować albo pilnować ludzie pracują więc w domu potrzebują spokoju brawo sąd A nawiasem bardzo lubię zwierzęta
Bardzo dobrze. Też mam durnych sąsiadów z psami co bez przerwy skowyczo i nic ich nie obchodzi, że inni chcą spać. Może teraz podam ich do sądu i będzie wreszcie spokój. Jeszcze wszędzie powinny być monitoringi i kary 5000 zł za nie sprzątanie po psie i podatki do gminy za trzymanie tych smrodów w mieście
Brawa dla sądu! Niech żyje święty spokój!
Jeśli po 22 nie szczeka to niech sąsiad kupi stopery . Tańsze są od środków psychotropowych . Ludziom teraz odbija . Ja na miejscu Pani Ewy Napisałbym skargę do sądu ze dom sąsiada zasłania mi słońce . Przed pobudowaniem miała przez cały dzień słoneczko . A teraz musi ponosić większe koszty zimą by mieć ciepło . Zgodnie z zasadą jak chce się " psa " uderzyć to kij się zawsze znajdzie . Czy sąd w Egu nie ma co robić ?
Przejąłem psa, który naraził się sąsiadom. Problem polegał na tym, że pies zdominował swoją rodzinę i atakował sąsiadów. Mam wiele lat doświadczenia i znalazłem sposób na podporzadkowańie psa. Żyjemy w przyjaźni i toleruje sąsiadów. Pies nigdy nie jest winien, zawsze człowiek, który nie umie ułożyć relacji z psem.
Psa należy wychować, dać mu warunki, aby nie był uciążliwy. Niestety, Polacy popisują się, że mają psy, nie licząc się z otoczeniem. Pies powinien być ułożony. Jedna pani właścicielka psa powiedziała, że pies jest po to aby szczekał. Pies powinienem słuchać komendy właściciela. Jak się mieszka przy ulicy, pies nie może mieć zagrody przy niej i nie może być pozostawiony sam sobie. Szczeka z nudów, na rowery, na przejeżdżający samochód, na stojące dzieci. Ja przez 2 i pół roku miałam p i d oknami takiego psa. A właściciele mieli swoje okna daleko, za budynkiem gospodarczym. W ogóle się psem nie interesowali. Zgłaszałam i nikt mi nie pomógł, żadne towarzystwo dla zwierząt a do sądu nie chciałam iść. Teraz mam psa z drugiej strony. Tylko wyjdę na podwórze, ogród, ujadają na mnie 2 psy. Szelest liści, wszelki ruch i mnie, powoduje jazgot po drugiej stronie Płotu. Właściciele pracują a pies samopas. Cały dzień. Wychodzę z domu, atakują mnie psy na smyczy. Ludzie prowadzą psy pod mój dom i tam psy się załatwiają. Ja miałam psy, każdy dożył sędziwego wieku. A teraz mam koty, przygarniam bezdomne, leczę i karmię. Przytulam do domu. Uważam że my Polacy nie dorośliśmy do psów.
Ludzie obudźcie się !!! Nie znacie faktów ,a odrazu wydajecie wyrok na człowieka,jak oszołomy. Chyba ,że jesteście tacy sami jak ta od psa. Czy też wyganiajcie swoje pupilki na cały dzień i zamykacie dzwi ,a pies dobija się do domu .Bez opieki zostawiany .na upaly po 30 stop.C w telewizji prosili aby zwrerzęta chronić przed upałem.Nie miał co do picia ,to pił wodę z taczki i bywało ,że z kałuży , Na wichury co w Elblagu łamały drzewa, w ulewach i deszczach stał pod płotem zmoczony jak szmata.Ujadanie od rana do wieczora na waszystko co słysz i widzi jak nakręcony. Opinie dwóch kynologów potwierdziło fakty. Za taką opiekę nad psem powinna być ukarana i odebrany pies. Na zachodzie ,to Policja wystawia mandat ,a drugim razem zabierają im psa i ma sprawę karną. To świadczy o kulturze
Przecież nie musi Pani oddawać psa, wystarczy z nim pracować. Wybrała Pani wymagającą rasę, brak pracy z takim psem kończy się problemami. Tak na marginesie, co Panią kierowało przy wyborze psa w typie owczarek niemiecki?
Wystarczy kupic obroze, ktora reaguje na szczekanie i wydaje ultradzwieki bardzo nieprzyjemne dla psow. Pies szybko sie nauczy, ze nie mozna szczekac.
#tematdlauwagi,a tak na poważnie to szkoda i Pani Ewy i biednej psiny.Pies po to jest drodzy elblążanie,żeby szczekał...sama mam psa w bloku który szczeka non stop,no i co? no po to pies jest żeby szczekał,tym co to przeszkadza,proponuje wyprowadzić się do ***ziszewa na zadu***,bo taki dziad jeden z drugim pewnie nie jest przyzwyczajony do życia w społeczeństwie.Ale co się dziwić,elbląg to miasto komuchów i babć siedzących po 10 na jednej ławce z głowami jak surykatki...na szczęście za parę lat Elbląg się "odmłodzi".