" Więc Szanowny Internauto czy Internautko, uczcie sie na moim przykładzie, inaczej pozostaniecie politycznymi nieudacznikami... " nie którzy z Nas są społecznikami, hmmm... nie byłoby problemem zaistnieć w świecie politycznym, zwłaszca w Elblągu. Czy mi się wydaje, czy Ktoś tu zaczyna zadzierać nosa ?? Nie jesteście ( politycy ) nie do zastąpienia. Niech mi Pan wierzy, wiem coś na ten temat , może trochę z innej płaczczyzny . Nie mniej, podziękowania dla Radnego z PO, R.T. za ogrom pracy w ramach B. O . ( apollityczny p-pi )
wygląda - ano tak - Władek z EPECu pojdzie do ZPM, Kazik z EPEWiku pojdzie do EPECu, Krysia z MPO pojdzie do ZKM a Janek z EPEWiK pojdzie do EPECu - i jakos to bedzie. No nie koledzy. Potem hop-siup zmiana - d-p do nastepnej karuzeli. Rysiu - nie martw sie zawsze gdzies sie zalapiesz - ewentualnie poprowadzisz kolejna nieudana - acz bogato wynagradzana kampanie wyborcza Mańkutowi. Komitet zaplaci!!!
ano właśnie pan Tadeusz B. poprowadził średnio udaną kampanię panu Nowakowi i oczywiście jest to zbieg okoliczności że dostał się do rady nadzorczej, ale z pewnością żadnej koalicji nie ma,
Moim skromnym zdaniem PiS ma za krótką ławkę chętnych do RN i tym spowodowane jest zapożyczanie "kolegów" z SLD, czy to dobrze? Na pewno nie dla SLD! Natomiast z drugiej strony SLD jeżeli chce wspierać pozytywne działania w samorządzie dobrze, że swoich przedstawicieli w najważniejszych spółkach posiada. Zgadzam się tu z Ryszardem Klimem, o ewentualnym członkostwie w RN przedstawicieli SLD powinna zadecydować rada miejska tej partii. Co do diety za członkostwo w RN to chcę poinformować iż RN spotykają się średnio raz na 2-3 miesiące na kilka godzin i w przeliczeniu za te kilka godzin otrzymują od 1600 do 3300, to mało?
Panie Radny Klim. Czytając Pana wystąpienia mam wrażenie ,że funkcjonuje Pan w innej epoce o innej strefie klimatycznej. To o co Pan wnioskuje to nic innego jak PZPR - rowska nomenklatura , której zasadą było to ,że o prawie zajmowania stanowisk w państwie nie decydowała MATURA lecz polityka . Zapomniał Pan ,że w PRL-u obowiązywała zasada - nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera.
Z tego co Pan pisze głosi wynika ,że marzy się Panu powrót do sytuacji jaka była za rządów G. Nowaczyka gdzie NIE MATURA LECZ POLITYKA ZROBIŁA Z CIEBIE URZĘDNIKA .
W partiach nie ma koalicji programowej, bo żadna nie traktuje serio programu prezentowanego wyborcom w kampanii. Dlatego walka między partiami nie toczy się o cele programowe, a jedynie o władzę i pochodzące z niej apanaże. To wyjaśnia też dlaczego do rad nadzorczych typowani są działacze partyjni i znajomi "króliczka", a nie autentyczni fachowcy. Pan Klim z uporem forsuje tezę, że między SLD i PiS nie ma koalicji, a jest współpraca, tak - współpraca do czerpania z publicznej kasy. Czekam, aż pan Klim wyjaśni mi dlaczego rady nadzorcze są tak bierne i potulne, dlaczego na przykład nie oponowały przeciwko nominacjom za poprzedniej prezydentury w MPO i w EPEC, wg mnie są to gremia fasadowe, wymagane ustawowo chyba tylko po to, by tuczyć się z naszych podatków.
Rozpętałem trochę burzę,ale jak być przy władzy bez podglądu nastrojów społecznych.Taką własnie szansę daje Internet. Nie jestem jednoczesnie "jedynym sprawiedliwym" z receptami. Przedstawiłem swoje poglądy. Natomiast do komentarzy: Pani Beto-program nade wszystko, zgadzam się.Wyjdzie m.in. przy budżecie. Zdaniem Pani RN były potulne. O to trzeba by było spytać prez. G.Nowaczyka, to Jego wyborcy wybrali, a przecież RN-tak jak to twierdzi prez. J.Wilk-są ramieniem do kierowania spółkami.
Do Wyborcy-nie ma wiedzy o PRL-u. Chyba,że wtedy się wykształcił, i zapomniał.Operuje frazesami. PRL- dużo ułomności, ale i potężne możliwości kształcenia. Mój I Ogólniak, połączony z chęcią szczerą dał mi możliwość zostania oficerem.
Na dzisiaj wystarczy; jestem zawsze do osiągnięcia dyskusyjnego.
Nie da sie juz tego czytać.Niech Klim zostanie redaktorem jakieś gazetki i tam plecie swoje mądrości.Uwierzył Pan ,że jest Dobrym samorzadowcem a jest to nieprawda - popisy na sesji ,parcie na szkło i niestety brak skromności już nie mówiąc o układzie z PIS
" Więc Szanowny Internauto czy Internautko, uczcie sie na moim przykładzie, inaczej pozostaniecie politycznymi nieudacznikami... " nie którzy z Nas są społecznikami, hmmm... nie byłoby problemem zaistnieć w świecie politycznym, zwłaszca w Elblągu. Czy mi się wydaje, czy Ktoś tu zaczyna zadzierać nosa ?? Nie jesteście ( politycy ) nie do zastąpienia. Niech mi Pan wierzy, wiem coś na ten temat , może trochę z innej płaczczyzny . Nie mniej, podziękowania dla Radnego z PO, R.T. za ogrom pracy w ramach B. O . ( apollityczny p-pi )
p. Marek Jakubowski pracuje w ZBM-ie u Hajdukowskiego (młodego) a nie Tadeusz Jakubowski.... proszę przeprosić za oczernianie!!!!!!!!!!!!
Mowią , że koalicji nie ma. Ludzie czy nie umiecie czytać- wszyscy mówią że przecież koalicji nie ma! Na jakiej podstawie uważacie inaczej????
wygląda - ano tak - Władek z EPECu pojdzie do ZPM, Kazik z EPEWiku pojdzie do EPECu, Krysia z MPO pojdzie do ZKM a Janek z EPEWiK pojdzie do EPECu - i jakos to bedzie. No nie koledzy. Potem hop-siup zmiana - d-p do nastepnej karuzeli. Rysiu - nie martw sie zawsze gdzies sie zalapiesz - ewentualnie poprowadzisz kolejna nieudana - acz bogato wynagradzana kampanie wyborcza Mańkutowi. Komitet zaplaci!!!
ano właśnie pan Tadeusz B. poprowadził średnio udaną kampanię panu Nowakowi i oczywiście jest to zbieg okoliczności że dostał się do rady nadzorczej, ale z pewnością żadnej koalicji nie ma,
Moim skromnym zdaniem PiS ma za krótką ławkę chętnych do RN i tym spowodowane jest zapożyczanie "kolegów" z SLD, czy to dobrze? Na pewno nie dla SLD! Natomiast z drugiej strony SLD jeżeli chce wspierać pozytywne działania w samorządzie dobrze, że swoich przedstawicieli w najważniejszych spółkach posiada. Zgadzam się tu z Ryszardem Klimem, o ewentualnym członkostwie w RN przedstawicieli SLD powinna zadecydować rada miejska tej partii. Co do diety za członkostwo w RN to chcę poinformować iż RN spotykają się średnio raz na 2-3 miesiące na kilka godzin i w przeliczeniu za te kilka godzin otrzymują od 1600 do 3300, to mało?
Panie Radny Klim. Czytając Pana wystąpienia mam wrażenie ,że funkcjonuje Pan w innej epoce o innej strefie klimatycznej. To o co Pan wnioskuje to nic innego jak PZPR - rowska nomenklatura , której zasadą było to ,że o prawie zajmowania stanowisk w państwie nie decydowała MATURA lecz polityka . Zapomniał Pan ,że w PRL-u obowiązywała zasada - nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera. Z tego co Pan pisze głosi wynika ,że marzy się Panu powrót do sytuacji jaka była za rządów G. Nowaczyka gdzie NIE MATURA LECZ POLITYKA ZROBIŁA Z CIEBIE URZĘDNIKA .
W partiach nie ma koalicji programowej, bo żadna nie traktuje serio programu prezentowanego wyborcom w kampanii. Dlatego walka między partiami nie toczy się o cele programowe, a jedynie o władzę i pochodzące z niej apanaże. To wyjaśnia też dlaczego do rad nadzorczych typowani są działacze partyjni i znajomi "króliczka", a nie autentyczni fachowcy. Pan Klim z uporem forsuje tezę, że między SLD i PiS nie ma koalicji, a jest współpraca, tak - współpraca do czerpania z publicznej kasy. Czekam, aż pan Klim wyjaśni mi dlaczego rady nadzorcze są tak bierne i potulne, dlaczego na przykład nie oponowały przeciwko nominacjom za poprzedniej prezydentury w MPO i w EPEC, wg mnie są to gremia fasadowe, wymagane ustawowo chyba tylko po to, by tuczyć się z naszych podatków.
Rozpętałem trochę burzę,ale jak być przy władzy bez podglądu nastrojów społecznych.Taką własnie szansę daje Internet. Nie jestem jednoczesnie "jedynym sprawiedliwym" z receptami. Przedstawiłem swoje poglądy. Natomiast do komentarzy: Pani Beto-program nade wszystko, zgadzam się.Wyjdzie m.in. przy budżecie. Zdaniem Pani RN były potulne. O to trzeba by było spytać prez. G.Nowaczyka, to Jego wyborcy wybrali, a przecież RN-tak jak to twierdzi prez. J.Wilk-są ramieniem do kierowania spółkami. Do Wyborcy-nie ma wiedzy o PRL-u. Chyba,że wtedy się wykształcił, i zapomniał.Operuje frazesami. PRL- dużo ułomności, ale i potężne możliwości kształcenia. Mój I Ogólniak, połączony z chęcią szczerą dał mi możliwość zostania oficerem. Na dzisiaj wystarczy; jestem zawsze do osiągnięcia dyskusyjnego.
Nie da sie juz tego czytać.Niech Klim zostanie redaktorem jakieś gazetki i tam plecie swoje mądrości.Uwierzył Pan ,że jest Dobrym samorzadowcem a jest to nieprawda - popisy na sesji ,parcie na szkło i niestety brak skromności już nie mówiąc o układzie z PIS