Tego nie wyklucza prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk, mówiąc o potrzebie debaty na temat zachowania ciągłości historycznej miasta. Włodarz ciekaw jest opinii mieszkańców Elbląga na temat pomnika mistrza krajowego Zakonu Krzyżackiego Hermana von Balk.
O pomyśle ponownego ustawienia na fontannie przy Pl. Słowiańskim pomnika założyciela Elbląga – Hermanna von Balk po raz pierwszy zrobiło się głośno podczas remontu zabytkowej fontanny ponad 3 lata temu. Pomysł rzucili działacze Fundacji Pogezania. Wcześniej pojawił się dawny mieszkaniec miasta, który chciał taki pomnik ufundować. Jednak poprzednie władze naszego miasta starały się nie mówić, lub po prostu konsekwentnie nie zgadzać się na jego odbudowę. Pomnik w Elblągu stał w tym miejscu do 1943 r., kiedy to został jednak zniszczony, tak jak wiele przedmiotów z metalu i przetopiony na broń. W 2008 r. przypadała 100- letnia rocznica ustawienia fontanny. Mimo wszystko władze miasta nie kwapiły się przy tej okazji na odbudowę zabytkowego obiektu razem z posągiem von Balka.
Po raz pierwszy renowację pomnika zaproponował dawny mieszkaniec Elbląga, który zadeklarował przeznaczenie własnych środków na ten cel. Komisja Oświaty i Kultury w czasie ówczesnych rządów Rady Miejskiej I kadencji postanowiła rozpatrzyć tę sprawę. Jednak w wyniku głosowania, zgłoszony wniosek zaopiniowano negatywnie. Na taką decyzję wpłynęła w znacznej mierze opinia Przewodniczącego Komisji - Ryszarda Tomczyka - znanego literata i malarza, według którego odbudowanie pomnika oznaczałoby gloryfikację Krzyżaków. Zdaniem Tomczyka należy podkreślać polskie tradycje i pamiątki w Elblągu, a Herman von Balk to Krzyżak, najeźdźca i pogromca rdzennej ludności. Temat odbudowy pomnika do dziś wzbudza wiele kontrowersji. U przeciwników renowacji pokutuje przekonanie o tym, że sam fakt bycia przez von Balka Krzyżakiem oznaczał przede wszystkim bezwzględność i tępienie ówczesnych mieszkańców tych terenów, co jest zazwyczaj głównym argumentem wysuwanym przez przeciwników odbudowy.
Co na ten temat sądzą mieszkańcy?
- Nie powinniśmy zapominać o ciągłości historycznej Elbląga. Ktoś to miasto założył kilkaset lat temu i nie był to Polak – mówi 24 letni Michał. – Obecnie nie ma wrogości pomiędzy Polską a Niemcami. Razem jesteśmy w NATO i Unii Europejskiej. Nie widzę więc powodu, aby krzyżacki założyciel miasta miał swój pomnik.
- Dziwię się, że krzyżaka to nie chcemy na pomniku, ale pomnik z czerwoną gwiazdą przy cmentarzu żołnierzy sowieckich utrzymujemy – mówi 37 letni Artur. – Jeśli Rosjanie mogą mieć swój pomnik, może też go mieć tym bardziej założyciel Elbląga – mistrz Zakonu Krzyżackiego. Nie możemy przecież udawać, że historia miasta zaczęła się po 1945 roku.
Prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk mówi, że tożsamość Elbląga i ciągłość historii wydaje się dobrym pomysłem do publicznej dyskusji, w której uczestniczyliby internauci. Rolą lokalnych mediów jest wywoływanie dyskusji o ważnych dla elblążan sprawach.
A więc dyskutujmy – czy w Elblągu na fontannie przy Pl. Słowiańskim powinien pojawić się pomnik założyciela miasta – mistrza Zakonu Krzyżackiego Hermanna von Balk?
Historia Hermana von Balka
Herman von Balk pochodził najprawdopodobniej z Dolnej Saksonii. Choć historia jego kariery w Zakonie nie jest do końca znana, to mimo wszystko musiał dobrze zasłużyć się Wielkiemu Mistrzowi, który mianował go Mistrzem Krajowym na Słowiańszczyznę. W 1230 r. osiedlił się w podarowanej mu w lenno ziemi chełmińskiej, skąd rozpoczął podbój Prus. Stworzył tutaj nowoczesne i wysoko rozwinięte państwo z doskonale prosperującą gospodarką. Zakładał jedno po drugim miasta, do których sprowadzał kupców i rzemieślników z Zachodu, stworzył sieć komunikacyjną. Przybyli na jego zaproszenie rycerze zakładali gospodarstwa rolne. Na ziemiach opanowanych przez Zakon powstawały młyny, eksploatowano lasy i wody. Oprócz Elbląga, Herman von Balk założył także miasta: Toruń, Chełmno, Radzyń, Kwidzyn, Kowalewo, Grudziądz, Brodnicę.
oczywiscie ze zrobic pomnik. to promocja dla naszego miasta.
Bardzo dobry pomysł, dobry przykład jak uatrakcyjniać miasto :) popieram!!!
zdecydowanie pomnik Von Balka powinien wrócić, ale obawiam się że społeczeństwo ma za duży uraz do Niemców. NIE BÓJMY SIĘ HISTORII, NIE ZMIENIAJMY JEJ !
drogi remontujcie a nie na bzdety pieniadze wydajecie!!! opodatkowac kler!!!
Bardzo fajny pomysł.POpieram
Jak najbardziej za - Panie Prezydencie czas już przywrócić Elblągowi tożsamość historyczną odebraną po 1945 r. Czas stawiać pomnik.
\"Pomnik w Elblągu stał w tym miejscu do 1943 r., kiedy to został jednak zniszczony, tak jak wiele przedmiotów z metalu i przetopiony na broń.\" Autor jest w błędzie, pomnik, do tego cały, nienaruszony stał na pewno po 10 lutego 1945 roku. Na stronie np: www.rgakfd.ru (rosyjskiej) można znaleźć zdjęcie przedstawiające Hermanna v. Balka na tle zniszczonego budynku d. Galluxu (obecnie Plus GSM) jak też zdjęcie pomnika na tle zniszczonego ratusza miejskiego
To bardzo dobry pomysł na którego realizację czekam od lat. To on założył Chełmno. Toruń, Kwidzyn, Elbląg. Spójrzcie, na czym polega promocja miasta i jak się bawią mieszkańcy miast! http://torun.gazeta.pl/torun/1,48723,6103032,Wielki_mistrz_von_Balk_znow_zalozyl_Torun.html
doskonały pomysł! wszystkim przeciwnikom pomnika Balka proponuje się zastanowić nad przykładem który podał mężczyzna z sandażu, skoro mamy w mieście wysoki pomnik z wielką czerwoną gwiazdą, to dlaczego mamy się wyrzekać założyciela naszego miasta?
Nie wiem dlaczego zastanawiamy się nad faktem stosowności postawienia pomnika założycielowi naszego miasta. Taką mamy historię, a o faktach się nie dyskutuje. Na szczęście czasy gdy historię dostosowywało sie do rzeczywistości mamy już bezpowrotnie za sobą. Jedyny aspekt tej sprawy, który powinien stanowić problem rozważań, to z jakich funduszy zostanie on sfinansowany. Czy w dobie kryzysu i ogromnych potrzeb w poprawie infrastruktury w kasie miasta są wolne środki na taki cel. No chyba, że nie mam racji to przepraszam za zajęcie uwagi.