Ponad 200 wiernych Kościoła katolickiego wyruszyło dziś (28 lipca) w drogę na Jasną Górę. Pierwszego dnia planują pokonać 36 kilometrów i dojść do Dzierzgonia. Cała pielgrzymka potrwa 15 dni. W tym czasie pątnicy przejdą około 500 km.
Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze to jedno z ważniejszych miejsc kultu maryjnego i miejsce pielgrzymkowe katolików w Polsce. Co rok na Jasną Górę wyruszają pątnicy z wielu zakątków kraju, w tym również z diecezji elbląskiej.
Dlaczego warto iść na pielgrzymkę? Powodów jest wiele, ja bym wymienił trzy. Po pierwsze, aby doświadczyć wspólnoty kościoła, która jest bardzo charakterystyczna, wyjątkowa. Po drugie, aby przedstawić Bogu swoje intencje. Czasami w codziennym zabieganiu brakuje czasu na modlitwę, a tutaj jest go pod dostatkiem. Pielgrzymka ma również charakter pokutny. Myślę, że każdy z nas jak spojrzy na swoje życie, to ma za co Boga przeprosić, za co pokutować
- mówi ksiądz Marek Piedziewicz.
XXVII Elbląska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę rozpoczęła się dziś (28 lipca) po godzinie 8. Przed wyruszeniem w trasę wierni wzięli udział w mszy świętej odprawionej w katedrze św. Mikołaja. W pielgrzymce udział bierze blisko 200 osób z Elbląga. Po drodze dołączą do nich kolejni pątnicy m.in. z Nowego Dworu Gdańskiego, Morąga, Malborka, Sztumu, Iławy i Kwidzyna.
Pielgrzymi do pokonania mają 500 kilometrów. To oznacza, że dziennie średnio muszą przejść ok. 30 km. Na trasie czeka ich kilka "czterdziestek".
To najtrudniejsze odcinki, najbardziej wymagające fizycznie. Myślę jednak, że nawet gdy ktoś niedomaga fizycznie, a doświadczy pomocy, to może dzięki temu zrodzić się również coś duchowego. Bezinteresowność, miłość, radość, którą otrzymujemy od ludzi, to jest coś, czego na co dzień trochę brakuje, a w warunkach pielgrzymkowych jest tego pod dostatkiem. To jest szczególnie budujące i tworzy niepowtarzalny klimat pielgrzymki
- dodaje ks. Marek.
Mam plastry na otarcia, spray chłodzący, maści przeciwbólowe. Jestem przygotowana. Przed nami 15 dni wędrówki. Liczę na swoją dobrą formę. Na tych dłuższych odcinkach może być ciężko, ale z bożą pomocą dojdę. Po raz pierwszy biorę udział w pielgrzymce. Myślę jednak, że to będzie bardzo fajne przeżycie. Możliwość zbliżenia się do Boga, ale też miłego spędzenia wakacji i poznania nowych ludzi
- mówi Ola Matysiak, jedna z młodszych uczestniczek pielgrzymki.
Hasło tegorocznej pielgrzymki brzmi: “Ciebie Boga wysławiamy”. W czasie wędrówki jej uczestnicy będą odmawiać różaniec w intencjach składanych wcześniej, uczestniczyć w nabożeństwach i korzystać z sakramentów. Na Jasną Górę dotrą 11 sierpnia. Wezmą udział w modlitwie i mszy przed Obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej, które zakończą XXVII Elbląską Pieszą Pielgrzymkę na Jasną Górę.
Ile radosnych osób! Szczeliwej drogi i pogody ducha. Miło popatrzeć, ze sa w dzisiejszych czasach wciąż takie osoby, które nie myślą tylko o sobie
Wspaniali ludzie. Wielka Polska katolicka.
Bezsens
Wielkie brawa dla wszystkich uczestników i wytrwałości. Jestem z Wami myślami i proszę o modlitwę.
wyprawa krzyzowa jak w sredniowiczu przeziebionych nie brakuje po drodze balonikow zabraknie
buhahahha, ale jaja. Ci nieczytający., którym wiedza sprawia trudność i czerpią ją z klepania paciorków. Polecam "Nie I amen" Uty Ranke-Heinemann.
wzorce Marii w katol. mariologii to: Estera - zadbała o zgładzenie 75800ludzi z kobietami i dziećmi wlącznie, Judyta - własnoręcznie odrąbała glowę Holofernesowi Debora - odegrała istotną rolę w wytępieniu Kanenajczxykłów, Jael - dokonała morderstwa za pomocą drewnianego kołka wbitego w skroń, Dziwne to wzorce"blogosławionych między niewiastami" mogą niepokoić, ale nie niedojdy myślowe zwane TRZODĄ, trzodas ma być posłuszna i bezmyślna, prowadzona przez swego pastorka, dlatego Homo Sapiens o ewol. wstecznej do ery sprzed Homo Erectus nazywany jest TRZODĄ. i NIE MA SIĘ CO OBRAŻAĆ, WSZAK TRZÓDKA TO TYLKO MAMIĄCE OCZY ZDROBNIENIE.
... a na czele dwa ... jeden w czerni, drugi biały.
Proszę bardzo, i ci ludzie maszerują bez jakichkolwiek pozwoleń czy zgód, dowolnie a uporczywie manifestując swoją odmienność, ba, w trakcie tej eskapady dopuszczając się aktów płciowych, najczęściej w związkach nieformalnych, deprawując w dodatku postronnych praktycznie na każdym postoju! Gdzie jest Policja i czynownicy PiSowskiego reżimu, kiedy taka Sodomia i Gomoria odbywają się pod świętemi figurami i za wiedzą a przyzwoleniem hierarchów?! (...)
(...) Swoją drogą, to jest dość znamiennym, że w tych religianckich odstępców od rozumu jakoś nikt po drodze nie rzuca kamieniami, żadno lewactwo ich nie napada czy bije, zaś homo-lobby nie krzyczy, że będzie gwałcić pątników za fakt uczestnictwa w wycieczce. Może zatem warto, aby prawdziwi Polacy-katolicy zaczęli w końcu używać rozumu i czerpać z mądrości ruchu LGBT+, zamiast powtarzać głupawe, faszystowskie klisze przynoszone z kościoła, lekcji religii i pogadanek w reżimowych łże-mediach?