W godzinach przedpołudniowych w restauracji znanej do tej pory jako „Viki Lektiko” doszło do finałowej zmiany, którą zaproponowała podczas "Kuchennych Rewolucji" Magda Gessler. Od dziś, zamiast starego szyldu będzie wisiał nowy, z nazwą – „Szprota”. To jedyna zmiana zaproponowana przez znaną restauratorkę, której jeszcze właściciele lokalu nie wprowadzili.
- Nowy szyld jest w stonowanych barwach i widnieje na nim prosty napis „Szprota”. Dodatkowo, znajduje się tam statek. Symbolizuje on żeglarzy, którzy przybywali do starego portu w naszym mieście – wyjaśnia współwłaściciel restauracji, Jakub Dąbrowski. - Właśnie na moich oczach trwają przygotowania do zawieszenia nowego szyldu. To wydarzenie zakończy „Kuchenną Rewolucję” Pani Magdy Gessler.
Zmiany, jakie wprowadziła Magda Gessler, wtedy jeszcze w „Viki Lektiko”, wywołały wiele emocji wśród mieszkańców. Nowa nazwa restauracji spotkała się z krytyką niektórych elblążan, ale jak tłumaczy właściciel - Nazwa jaką zaproponowała Pani Magda może się niektórym wydawać zbyt prosta, ale zależało nam jednak, aby przeprowadzić tą rewolucje tak, jak chciała restauratorka. Od początku do końca. Nazwa ma być zaczepna, zapadać w pamięć. Reszta zależy już od oferty, jaką przygotowaliśmy dla naszych gości – mówi Jakub Dąbrowski.
Magda Gessler słynie z tego, że jej pomysły i zachowanie bywają kontrowersyjne. Jednak w wywiadach często podkreśla, że kuchnia jest jej miłością i wielka pasją, a w „Kuchennych Rewolucjach” chodzi przede wszystkim o to, aby pomóc właścicielom uratować ich biznes. – Od czasu kiedy była u nas Pani Magda, w restauracji poprawiło się. Mamy więcej gości i cieszę się, że są oni zadowoleni zarówno z jedzenia, jak i z wystroju lokalu – podkreśla Jakub Dąbrowski.
...................i reklamę maja za darmo - oczywiście Szproty
ekipa poszła do wymiany
Bardziej mi się to kojarzy z barem pełnym naprutych rybaków.
czy można dać poezję ??? czy cisza ma być bo mam drugą zwrotę poezji na Szprotę :)
i kogo to obchodzi ludzie mają większe problemy na głowie niż to jak będzie nazywał się jakiś bar na starym mieście
I tak moja rodzina tam nie pójdzie .STRACILI TWARZ.
a te rzeźby tam teraz pasują jak świni siodło;)
No i Zbysio tez zarobiony wyjdzie
niech w końcu tę parę sprzed wejścia sprzątną, bo to przecież teraz nijak się ma nowego stylu. I te paskudne obrazki z daniami.
Glupszej nazwy juz nie bylo?