Na ponad dwukilometrowym odcinku ul. Fromborskiej, między Zajazdem a Krasnym Lasem rozpoczęto wycinkę drzew. Łącznie pod topór pójdzie około 300 młodszych i starszych drzew rosnących w pobliżu drogi. Wycinane drzewa kolidują z planowanym ciągiem pieszo-rowerowym, którego budowa rozpocznie się być może już pod koniec lutego. Warta około 3 mln zł inwestycja ma być gotowa jesienią.
29 grudnia ubiegłego roku, Miasto podpisało z firmą Skanska umowę na budowę trasy pieszo-rowerowej wzdłuż ul. Fromborskiej – od ul. Kruczkowskiego (Zajazd) do ul. Lema (Krasny Las). Zadanie to stanowi kontynuację inwestycji realizowanej w ostatnich latach. Przypomnijmy, że w połowie 2015 r. w ciągu Fromborskiej powstała ścieżka na odcinku 800 m, od rzeki Babica (Bielany) do skrzyżowania z ul. Kruczkowskiego. Podobnie jak obecnie, wykonawcą wartych ponad 1,4 mln zł robót, była spółka Skanska.
Ścieżka pieszo-rowerowa od Zajazdu do Krasnego Lasu liczyć będzie ok. 2,3 km. Jej szerokość, podobnie jak na wcześniejszym odcinku od rzeki Babicy, wynosić będzie 3,75 m. Trasa wykonana zostanie w całości z nawierzchni asfaltowej, a część rowerowa o szerokości 2,25 m, oddzielona zostanie od liczącej 1,5 m części pieszej oznakowaniem poziomym.
Zadaniem wykonawcy będzie m.in. przebudowa kolizji z istniejącą infrastrukturą techniczną, budowa 4 zatok autobusowych z wiatami przystankowymi, remont i regulacja 24 zjazdów, budowa oświetlenia ulicznego (łącznie zamontowanych zostanie 111 opraw, w tym lampy LED na przejściach dla pieszych), a także ustawienie obiektów małej architektury (montaż 10 ławek i koszy na śmieci). Finalnym momentem tego zadania będzie wykonanie wzdłuż nowego ciągu oznakowania pionowego i poziomego oraz urządzeń BRD.
Zanim jednak rozpoczną się pierwsze prace budowlane, wykonawca musi dokonać wycinki drzew kolidujących ze ścieżką. Łącznie usuniętych zostanie 56 drzew starszych i 256 drzew młodszych, rosnących w większości na przejmowanych przez Miasto działkach prywatnych. W ich miejsce planowane są nasadzenia zamienne.
Wycinka drzew rozpoczęła się 31 stycznia i planowana jest do końca lutego. Prace ziemne rozpoczną się jak tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne. Jeżeli zima odpuści, to możliwe, że roboty rusza z końcem tego miesiąca
- mówi Marcin Łach, inżynier budowy nadzorujący prace ze strony Miasta.
Nowy odcinek ścieżki prowadzący do Krasnego Lasu ma być gotowy najdalej do 21 listopada tego roku. Prace budowlane kosztować będą dokładnie 2 mln 986 tys. 218 zł. Miasto stara się o dofinansowanie tej inwestycji ze środków unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020. Wniosek do konkursu został złożony w zeszłym roku. Wyniki mają być znane wiosną br.
pszestepcy drzewni na ul rzeskiej pszez pomyke wycieli piekne klony do dzisaj nic nie zrobiono zeby nowe posadzic ido dzisaj pametam kobiece lzy ...................?
Wydźwięk tego tekstu jest jak w gazecie fakt lub podobnego pokroju..bardzo dobrze, że te suche stare drzewa wytną które straszą w tamtej okolicy, i samosiejek również nie żal, powstanie chociaż w tym miejscu coś wartościowego. Ale nic szukajmy dalej sensacji info.elblągu :]
Ekologia w imię ekologii
Brawo!czekamy na ścieżkę!
No i pięknie. Będzie ścieżka, kierowcy i rowerzyści będą zadowoleni. Drzewa nie pójdą do śmietnika, tylko zostaną przetworzone, lub sprzedane na opał, co dzieje się cały czas w lasach i jest ekologiczne i nikt temu nie zaprzeczy. I może uratuje się czyjeś życie jeśli wpadnie w poślizg i wyląduje na poboczu a nie na drzewie.
umrzymy z braku tlenu
Brawo robić a drzewa w lesie sadzić albo tam gdzie nie przeszkodą.
brawo!!a drewno oddać biednym rodzinom z elbląga będzie z nich w końcu pożytek a tak to tylko w pasie drogowym ludzie się zabijają.ile ludzi zginęło na tych drzewach to szkoda gadać .drzewa w lesie a nie 50cm od drog!!!!
"...Łącznie pod topór pójdzie około 300 młodszych i starszych drzew..." - a ja widzę, że wycinali piłą !
Jak czytam komentarze to widzę tylko betonowe pokolenie .. Że za blisko drogi że tylko w lesie powinny rosnąć. Kiedyś drzewa tworzyły nie tylko krajobraz ale i cień dla podróżnych i nikt się nie zabijał, jeśli jedziesz jak wariat to zabijesz się na pustyni. Nie jedno drzewo uratowało przechodnia przed wariatem za kółkiem. Szczescie ze Nasadzenia zamienne zaplanowali.