Łukasz23 - centrum to centrum po to jak już pisałem miała być Modrzewina, spokojna, ekologiczna dzielnica a do City na całym świecie jeździ się do pracy i po zakupy. Nie zmienisz mentalności i wygodnictwa ludzi nie możesz ich na siłę uszczęśliwiać. Latem mają klimatyzację, zimą nagrzewnicę a nie zakupy w koszyku i deszcz za kołnierzem bo KTOŚ chce być oryginalny lub ubić własny interes. W samochodach, które widzisz na ulicach są też pracownicy, przedsiębiorcy itd. Jak sobie wyobrażasz o 7.00 w firmie, o 8,00 u kontrahenta, o 9.00 w banku itd. może w śnieg - o jakich zwężeniach radny plecie to nie guma na zimę i deszcz szersze bo wszyscy wsiądą do samochodów na lato węższe bo przesiądą się na rowery. W Skandynawii a przynajmniej w Norwegii popularniejsze są narty biegówki, a jak biadoli rowerzysta przeczytaj http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100817/TURYSTYKA/505549838 informuję ze w tym roku nie było 5 st. a momentami -20
żeby drogi zwężać ,najpierw trzeba mieć drogi szerokie,i przydały by się bez dziur, ........ cytat: ----Jazda po kostce brukowej dostarcza wielu drgań, które negatywnie wpływają na zdrowie rowerzystów co może doprowadzić do trwałego uszkodzenia stawów, mięśni nadgarstków i łokci-----a co z moim zdrowiem i zawieszeniem ,większej głupoty nie słyszałem ,90% tych rowerów to jak znam życie rowery górskie!!! POrażka
@ara: Przyznaję, że gdybym był poważnym prezesem korporacji, spieszącym się na godzinę 7 rano na spotkanie przy 20-stopniowym mrozie, to pojechałbym samochodem a nie rowerem. Podobnie w przypadku robienia większych zakupów. Ale fakt pozostaje faktem - przeciętny Polak/Elblążanin w przeciętny poniedziałek przy przeciętnej rocznej temperaturze 9-10 stopni jedzie samochodem znad Jaru czy Zawady do pracy w City, tam zostawia samochód na 8 godzin na zatłoczonym parkingu (albo na czyimś trawniku) zamiast poświęcić na takiej trasie o 10-15 minut więcej i jechać tramwajem albo rowerem (dla zdrowia). Jeśli każdy tylko RAZ w tygodniu pracy zmieniłby ten nawyk, to na drogach byłby o 20% mniejszy ruch! To przecież bardzo dużo! Uszczęśliwianie ludzi na siłę to jedno, a zachęcanie do zmiany nawyków na ewidentnie lepsze (dla zdrowia/portfela/natury) to drugie.
Pan Robert Turlej chyba po "upojnym" weekendzie wpadł na taki absurdalny pomysł. Jeżdzę dużo poświecie (Azja, Ameryka, Europa) i naprawdę, to co proponuje tan Pan to utopia. Wszędzie jest ruch samochodowy ( nawet na tak zurbanizowanym Manhatanie ). Kwestią wyboru jest czy pójde pieszo (co niejednokrotnie jest szybsze) czy podjade autem ( nie wiadomo czy szybciej, czy zaparkuję lub zapłace za wjazd do Centrum - którego u nas akurat nie ma ). Szanowny Panie Turlej - za Pana pomysłem stoi wyłącznie próba oszczędności przykryta tzw. pomysłem ekologicznym ( ostatnio bardzo modne słowo ) oraz coraz bardziej niewydolna kasa miasta. Barkuje pieniędzy ... to należy poczynić działania, które zachęcą inwestorów do budowy nowych fabryk, miejsc pracy itd. Jak patrzę na nieustanną degradację naszego miasta w stosunku do innych "byłych wojewódzkich miast" to jest mi przykro, że tak sie staczamy. Popatrzecie na młodych ludzi jakie mają perspektywy w Ellbągu ... żadne. Rozumiem, że to początek działalności nowej władzy w naszym mieście, ale widzę ,że nie ma jednak koncepcji na rozwój miasta ... tylko błądzenie, a Pana pomysły na pewno tego nie ułatwią. Elbląg ma bardzo dobre położenie geograficzne. Rozbudowa miasta może iść w każdym kierunku, ale aby rozbudowywać, należy mieć po co i dla kogo. Mam nadzieję ,że to co Pan proponuje jest wynikiem "gorączki sobotniej nocy" , bo pomysł jest utopijny i nie przysporzy ani Panu ani Prezydentowi splendoru.
Do -ratunek w Turleju
Pragnę poinformować,że to właśnie radny R.Turlej wystąpił na zebraniu walnego zgromadzenia mieszkańców Zakrzewa i powołując się na swój świerzo zdobyty mandat radnego z Zawady w gorących słowach poparł inicjatywę nowego zarządu i nowej rady nadzorczej aby zaciagnąć 5 mln kredytu .Wcześniej wspólnie z odwołana prezes tejże spółdzielni zabiegał o wzięcie kredytu
na Park Jordana.Reasumując wszelkie kredyty spółdzielni Zakrzewo ,które mieszkańcy będą latami spłacać są zasługą
wybranego przez nich radnego.
Po komentarzach widać, że do kultury rowerowej jeszcze nam daleko (a tak właściwie to do jakiejkolwiek kultury nam daleko). Ludzie co wy piszecie? Chcecie mieszkać w asfaltowym mieście? Pewnie że fajnie jest mieć duże PUSTE drogi ale to chyba nie w naszym elblążkowie! Przepraszam wszystkich tych, którzy muszą się lansować w swoich ogromnych ryczących autach ale ja wole mieć więcej zieleni niż asfaltu…. Może naprawdę się co niektórzy najpierw wczytają w tekst i pomyślą zanim wyrzucą z siebie potok słów. Nie rozumiem, czy posiadanie roweru to w naszym mieście jakiś obciach? Parzcież sami stojąc w korkach każdego dnia widzicie co się dzieje, nie wiem czy Pan Turlej w 100% ma rację ale na pewno jest to jakiś pomysł, który warto by przemyśleć. Jak dotąd to krytyków znalazło się wielu ale z pomysłodawcami to już trudniej…
Łukasz23 - centrum to centrum po to jak już pisałem miała być Modrzewina, spokojna, ekologiczna dzielnica a do City na całym świecie jeździ się do pracy i po zakupy. Nie zmienisz mentalności i wygodnictwa ludzi nie możesz ich na siłę uszczęśliwiać. Latem mają klimatyzację, zimą nagrzewnicę a nie zakupy w koszyku i deszcz za kołnierzem bo KTOŚ chce być oryginalny lub ubić własny interes. W samochodach, które widzisz na ulicach są też pracownicy, przedsiębiorcy itd. Jak sobie wyobrażasz o 7.00 w firmie, o 8,00 u kontrahenta, o 9.00 w banku itd. może w śnieg - o jakich zwężeniach radny plecie to nie guma na zimę i deszcz szersze bo wszyscy wsiądą do samochodów na lato węższe bo przesiądą się na rowery. W Skandynawii a przynajmniej w Norwegii popularniejsze są narty biegówki, a jak biadoli rowerzysta przeczytaj http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100817/TURYSTYKA/505549838 informuję ze w tym roku nie było 5 st. a momentami -20
żeby drogi zwężać ,najpierw trzeba mieć drogi szerokie,i przydały by się bez dziur, ........ cytat: ----Jazda po kostce brukowej dostarcza wielu drgań, które negatywnie wpływają na zdrowie rowerzystów co może doprowadzić do trwałego uszkodzenia stawów, mięśni nadgarstków i łokci-----a co z moim zdrowiem i zawieszeniem ,większej głupoty nie słyszałem ,90% tych rowerów to jak znam życie rowery górskie!!! POrażka
@ara: Przyznaję, że gdybym był poważnym prezesem korporacji, spieszącym się na godzinę 7 rano na spotkanie przy 20-stopniowym mrozie, to pojechałbym samochodem a nie rowerem. Podobnie w przypadku robienia większych zakupów. Ale fakt pozostaje faktem - przeciętny Polak/Elblążanin w przeciętny poniedziałek przy przeciętnej rocznej temperaturze 9-10 stopni jedzie samochodem znad Jaru czy Zawady do pracy w City, tam zostawia samochód na 8 godzin na zatłoczonym parkingu (albo na czyimś trawniku) zamiast poświęcić na takiej trasie o 10-15 minut więcej i jechać tramwajem albo rowerem (dla zdrowia). Jeśli każdy tylko RAZ w tygodniu pracy zmieniłby ten nawyk, to na drogach byłby o 20% mniejszy ruch! To przecież bardzo dużo! Uszczęśliwianie ludzi na siłę to jedno, a zachęcanie do zmiany nawyków na ewidentnie lepsze (dla zdrowia/portfela/natury) to drugie.
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
Pan Robert Turlej chyba po "upojnym" weekendzie wpadł na taki absurdalny pomysł. Jeżdzę dużo poświecie (Azja, Ameryka, Europa) i naprawdę, to co proponuje tan Pan to utopia. Wszędzie jest ruch samochodowy ( nawet na tak zurbanizowanym Manhatanie ). Kwestią wyboru jest czy pójde pieszo (co niejednokrotnie jest szybsze) czy podjade autem ( nie wiadomo czy szybciej, czy zaparkuję lub zapłace za wjazd do Centrum - którego u nas akurat nie ma ). Szanowny Panie Turlej - za Pana pomysłem stoi wyłącznie próba oszczędności przykryta tzw. pomysłem ekologicznym ( ostatnio bardzo modne słowo ) oraz coraz bardziej niewydolna kasa miasta. Barkuje pieniędzy ... to należy poczynić działania, które zachęcą inwestorów do budowy nowych fabryk, miejsc pracy itd. Jak patrzę na nieustanną degradację naszego miasta w stosunku do innych "byłych wojewódzkich miast" to jest mi przykro, że tak sie staczamy. Popatrzecie na młodych ludzi jakie mają perspektywy w Ellbągu ... żadne. Rozumiem, że to początek działalności nowej władzy w naszym mieście, ale widzę ,że nie ma jednak koncepcji na rozwój miasta ... tylko błądzenie, a Pana pomysły na pewno tego nie ułatwią. Elbląg ma bardzo dobre położenie geograficzne. Rozbudowa miasta może iść w każdym kierunku, ale aby rozbudowywać, należy mieć po co i dla kogo. Mam nadzieję ,że to co Pan proponuje jest wynikiem "gorączki sobotniej nocy" , bo pomysł jest utopijny i nie przysporzy ani Panu ani Prezydentowi splendoru.
Do -ratunek w Turleju Pragnę poinformować,że to właśnie radny R.Turlej wystąpił na zebraniu walnego zgromadzenia mieszkańców Zakrzewa i powołując się na swój świerzo zdobyty mandat radnego z Zawady w gorących słowach poparł inicjatywę nowego zarządu i nowej rady nadzorczej aby zaciagnąć 5 mln kredytu .Wcześniej wspólnie z odwołana prezes tejże spółdzielni zabiegał o wzięcie kredytu na Park Jordana.Reasumując wszelkie kredyty spółdzielni Zakrzewo ,które mieszkańcy będą latami spłacać są zasługą wybranego przez nich radnego.
TURLEJ - SKAD TY SIE WZIALES?
i zamiast zapałek nosić dwa kamienie krzemowe !on chyba zwariował
Amorze pan Radny by wystąpił o zmniejszenie diety to też były by duże oszczędności.
Po komentarzach widać, że do kultury rowerowej jeszcze nam daleko (a tak właściwie to do jakiejkolwiek kultury nam daleko). Ludzie co wy piszecie? Chcecie mieszkać w asfaltowym mieście? Pewnie że fajnie jest mieć duże PUSTE drogi ale to chyba nie w naszym elblążkowie! Przepraszam wszystkich tych, którzy muszą się lansować w swoich ogromnych ryczących autach ale ja wole mieć więcej zieleni niż asfaltu…. Może naprawdę się co niektórzy najpierw wczytają w tekst i pomyślą zanim wyrzucą z siebie potok słów. Nie rozumiem, czy posiadanie roweru to w naszym mieście jakiś obciach? Parzcież sami stojąc w korkach każdego dnia widzicie co się dzieje, nie wiem czy Pan Turlej w 100% ma rację ale na pewno jest to jakiś pomysł, który warto by przemyśleć. Jak dotąd to krytyków znalazło się wielu ale z pomysłodawcami to już trudniej…