Zamiast poszerzać ulice, należałoby je zwężać

Komentarze do artykułu (98)

1. 1
   +3

   

   ~ rowerzysta

   Wtorek, 22.03

   zauważam, że temat dostosowania ściezek rowerowych do normalności, czyli usuwanie krawężników, znaków drogowych, słupów, budek telefonicznych, sprawy stojaków na rowery, to wszystko zniknęło, miast tego mami się rowerzystów zwężaniem ulic, drganiami na polbruku, życiem rowerowym Skandynawów i innymi bzdetami, dlaczego do tej pory OR nie wskazał jakie ściezki rowerowe i kiedy będą naprawiane i dostosowywane do chociaż średniego poziomu technicznego? czy mam rozumieć,że wybrano oficera, który nie ma żadnego planu działania? żadnych konkretnych rozwiązań? nie wie nawet kiedy taki plan zbuduje? zamiast tego słyszymy opowieści o drganiach na sciezkach rowerowych, koncepcjach przyjaznych miast , nie chcę krakać ale cała ta akcja rowerowa to zwykły marketing polityczny, zauważcie,że nie mówi sie dosłownie nic o konkretnych sprawach do załatwienia, wszystko kwitowane jest "pomaganiem rowerzystom", a gdy chodzi o konkrety to słyszymy o drganiach, Skandynawii i profesorze od uzdrawiania miast,

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   0

   

   ~ do rowerzysta

   Wtorek, 22.03

   OR zajął się już krawężnikami. Wspomniani radni zajęli się polbrukiem i właśnie parkingami dla rowerów. Człowieku nie zmienisz wszystkiego w jeden dzień. Tutaj potrzeba pracy LATAMI

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   +4

   

   ~ jest super

   Wtorek, 22.03

   tak to się rozgrywa, trzeba 100 lat aby poprawić kilka krawężników to praca dla kilku pokoleń, samo ustalenie planu jakie krawężniki, gdzie, w jaki sposób, kto ma je fizycznie usunac itd to minimum 10 lat cięzkiej pracy , a co dopiero przestwić znak drogowy , budki telefoniczne i słupy energetyczne ze ściezki, toż to 50 lat może zająć, a sprawie wyznaczenia bo o pobudowaniu nie śmiem nawet mysleć scięzki dla rowerzystów do PWSZ przy Grunwaldzkiej, ile lat potrwa przygotowanie koncepcji 20-30 lat starczy? przerażające jest, że nie słyszymy mowę trawę, a konkretów zero, nic nie robia, kompletnie nic

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   +4

   

   ~ bzdury

   Wtorek, 22.03

   hehehe zwężać drogi... to co mamy latać

   Zgłoś naruszenie zasad
5. 5
   +4

   

   ~ Tragediusz

   Wtorek, 22.03

   a to dobre!!!! A moze lepiej zmiesc ulice i pozostawic utwardzone nawierzchnie i dozwolony ruch wylacznie dla furmanek?

   Zgłoś naruszenie zasad
6. 6
   +4

   

   ~ jakaś masakra ten Turlej

   Wtorek, 22.03

   skąd się biorą takie kwiatki?? powinno się takich w kaftan bezpieczeństwa ubierać, oby coś głupszego do głowy nie przyszło!

   Zgłoś naruszenie zasad
7. 7
   +13

   

   ~ TURLAJ SIĘ TURLEJ

   Wtorek, 22.03

   W czasach stanu wojennego, gdy w sklepach na półkach nie było nic, a przed sklepami kilkusetosobowe kolejki, propagandowe gazety wmawiały czytelniczkom, ze keks da sie upiec bez bakalii. Można przeciez dodac suszone jabłka, gruszki lub przesmażoną w cukrze marchewkę. Turlej widząc braki w kasie miasta, wmawia nam to samo. Radny, który nie widzi, ze ponad połowa elbląskich ulic przedstawia sobą opłakany stan, upodabnia miasto do czasów, gdy w 1945 roku zakończyły sie walki wojenne - to nieporozumienie w tej radzie. Brak pomysłu na zdobycie pieniędzy, pozyskanie firm, które chciałyby zainwestowac w Elblągu, Robert Turlej przykrywa ideologiczna papką w oparciu o swojego Karola Marksa - profesora Gehla. Tymczasem w Elblągu stan ulic jest żałosny, nawet na tle innych miast w rodzaju Braniewa czy Pasłęka. Główne ulice są budowane bez polotu, a na osiedlach niektórych ulic nie zbudowano do dzisiaj. Pojedz pan, panie radny ulicą Piaskową, Czerniakowską, TU SIĘ ZŁAPAŁEM, ŻE MUSIAŁBYM WYPISAC OKOŁO 60% NAZW ULIC W ELBLĄGU, DAM SOBIE SPOKÓJ. Oto nowa, lepsza od poprzedniej Rada Miejska, po której tyle robiono sobie nadziei!!!

   Zgłoś naruszenie zasad
8. 8
   +4

   

   ~ GREGOR

   Wtorek, 22.03

   KTO ZA TYM ZE TO PORONIONY POMYSL - LAPKA W GORE!! --->>>

   Zgłoś naruszenie zasad
9. 9
   --1

   

   ~ janko muzykant

   Wtorek, 22.03

   Ludzie , czy wy nie rozumiecie anegdoty w tym tytule?Czy mieszkancy tego miasta aż tak sa zaslepieni, że nie przyjmuja pewnych elemntów z uśmiechem?Swoją drogą ten pomysł nie jest wcale głupi;poprawiło by sie zdrowie ludzi , gdyz nie musieli by wdychać tego smrodu z aut , a wsiedli by na rowery a co za tym idzie zmniejszyly by sie kolejki do lekarza:)90% ludzi piszących tu wypociny jak by mogło to wjechało by do domu swoim samochodem i zaparkowało koło łóżka.Pozdrawiam

   Zgłoś naruszenie zasad
10. 10
    --1

    

    ~ realista

    Wtorek, 22.03

    Fajny pomysl, gdyby jeszcze bylo gdzie parkowac te samochody. Jezeli juz tak bardzo chcemy isc za zachodem to czemu nie ma u nas nawet jednego pietrowego parkingu i tzw. centrum. Dluga droga przed zarzadem, nie pozostaje nam nic jak tylko czekac. Za pare lat przekonamy sie czy zmierza to w dobra dla miasta strone.

    Zgłoś naruszenie zasad