Witam.Odnośnie przedszkola ***************** .W szatni sufit przecieka,panie sprzątaczki podkładają wówczas miski i pojemniki,żeby woda nie leciała na podłogę.Smród pleśni i stęchlizny czuć w każdym kącie sali,a najbardziej w pierwszej grupie.Prawdą jest,że dziecko po powrocie do domu śmierdzi wilgocią.Włosy i ubrania.Dywany są brudne, w plamach.Śmierdzą.W szatni jest smród,brudno,wiele razy widziałem śmieci,które leżały przez kilka dni pod szafkami.Puste butelki po napojach również.Nikt tego nie zbiera,nie sprząta.Szok.I tam są dzieci.Szczerze pisząc,nie mogę tego zrozumieć,jak tak można.? W łazienkach są chyba 4 umywalki i jedno mydełko,a właściwie jego brak.Widziałem jakie dzieci mają mydło...zużyte to granic możliwości,popękane z brudem w pęknięciach,czarne, a nie białe to mydło. Żal
Przedszkole na ul.Szancowej jest strasznie zaniedbane.Mialam okazje tam byc -odbieralam dzieci mojej siostry ,ktore potwornie smierdzialy wilgocia.Strach ,ze tyle godzin dzieci spedzaja w takich warunkach.Chyba nie musze mowic jakie konsekwencje sa z przebywania w zagrzybionych pomieszczeniach!!!!!!
fajnie że to kogoś interesuje bo przedszkole na ul.Struga to żenada PRL to mało powiedziane.tam chyba nie było żadnej kontroli od lat ani sanepidu !!!
Witam.Odnośnie przedszkola ***************** .W szatni sufit przecieka,panie sprzątaczki podkładają wówczas miski i pojemniki,żeby woda nie leciała na podłogę.Smród pleśni i stęchlizny czuć w każdym kącie sali,a najbardziej w pierwszej grupie.Prawdą jest,że dziecko po powrocie do domu śmierdzi wilgocią.Włosy i ubrania.Dywany są brudne, w plamach.Śmierdzą.W szatni jest smród,brudno,wiele razy widziałem śmieci,które leżały przez kilka dni pod szafkami.Puste butelki po napojach również.Nikt tego nie zbiera,nie sprząta.Szok.I tam są dzieci.Szczerze pisząc,nie mogę tego zrozumieć,jak tak można.? W łazienkach są chyba 4 umywalki i jedno mydełko,a właściwie jego brak.Widziałem jakie dzieci mają mydło...zużyte to granic możliwości,popękane z brudem w pęknięciach,czarne, a nie białe to mydło. Żal
Przedszkole na ul.Szancowej jest strasznie zaniedbane.Mialam okazje tam byc -odbieralam dzieci mojej siostry ,ktore potwornie smierdzialy wilgocia.Strach ,ze tyle godzin dzieci spedzaja w takich warunkach.Chyba nie musze mowic jakie konsekwencje sa z przebywania w zagrzybionych pomieszczeniach!!!!!!