Z Wigrami na pożegnanie roku

Czas na ostatni mecz o ligowe punkty w 2021 roku. Spotkanie w ramach 20. kolejki Związkowi zagrają na własnym boisku, a na Agrykola 8 zawitają Wigry Suwałki, czyli drużyna sąsiadująca z Olimpią w tabeli eWinner 2. Ligi. Dodatkowym „smaczkiem” tej konfrontacji będzie powrót do Elbląga Tomasza Lewandowskiego, a więc ex-kapitana Żółto-Biało-Niebieskich, który na A8 spędził łącznie 6 sezonów rozgrywając blisko 200 oficjalnych meczów. Początek spotkania w sobotę (4 gru) o godzinie 13:00.

Pierwsza konfrontacja była przełomowa dla prowadzonej ówcześnie przez Dawida Szulczka drużyny z Suwałk (8 listopada podpisał kontrakt z grającą w Ekstraklasie Wartą Poznań). Po rozegraniu dwóch meczów mieli na swoim koncie równo 0 punktów, 0 strzelonych bramek i 5 straconych i z takim niechlubnym bilansem gościli na własnym terenie Olimpię Elbląg. Jak się okazało po 90 minutach mogli dopisać pierwsze 3 „oczka” na swoje konto, dzięki bramce zdobytej przez… Klaudiusza Krasę, który przy próbie zablokowania strzału bardzo pechowo zmienił tor lotu piłki, czym utrudnił robotę Andrzejowi Witanowi. Dzięki wyszarpanemu zwycięstwu Wigry opuściły strefę spadkową i już tam nie powróciły, jednak nie ustabilizowały dostatecznie dobrze swojej formy, przez co czasami oglądamy ich na 7. lokacie (jak teraz), a czasami kilka pięter niżej.

Jednak największym zmartwieniem trenera Grzegorza Mokrego, jest dyspozycja jego piłkarzy w meczach wyjazdowych. Wigry 9-ciokrotnie grały w delegacjach i jeszcze ani razu nie wróciły stamtąd z kompletem punktów, a tylko 3-krotnie udawało się im kończyć spotkanie remisem. Ponadto zatrważająco prezentuje się ich statystyka strzelecka: 4 (!) strzelone bramki i 11 straconych, to zdecydowanie aspekt, nad którym muszą popracować, a Olimpijczycy stają przed szansą, by z tego skorzystać.

A skoro jesteśmy przy zespole Tomasza Grzegorczyka, to nie sposób wspomnieć o ich szansie umocnienia się w strefie barażowej. Do zajmujących 4. miejsce rezerw Lecha Poznań tracą 3 punkty, jednak młody Kolejorz swój ostatni w 2021 roku mecz zagra w roli gospodarza i ugości Znicz, więc w tej konfrontacji większą szansę na wygraną mają Lechici. Z kolei będąca jedno piętro wyżej Radunia, która ma tyle samo punktów co Olimpia (29), mierzy się z beniaminkiem z Grodziska Mazowieckiego, który otwiera strefę spadkową, a dodatkowo zespół z Kaszub ostatnio odniósł porażkę z Garbarnią Kraków, więc będzie podwójnie zmotywowany, by naprawić błędy z przeszłości.

Wiele na to wskazuje, że nawet słodka zemsta Olimpii nad Wigrami może nie ruszyć ich z 6. lokaty, jednakże przed startem sezonu chyba każdy kibic brałby taki rezultat po rundzie jesiennej w ciemno.
Jeśli chodzi o skład, to trener Grzegorczyk będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, oczywiście z wyjątkiem Sebastiana Bartlewskiego, którego powrót może nastąpić dopiero wiosną. Podczas ostatniego meczu w Krakowie w końcówce boisko opuścili Krasa i Kałahur, dzięki czemu uniknęli złapania żółtej kartki, która kosztowałaby ich absencję podczas konfrontacji z Wigrami.

Informacje o sprzedaży biletów znajdziecie klikając tutaj.

Mecz Olimpia Elbląg – Wigry Suwałki w sobotę (4 grudnia) o godzinie 13:00. Transmisja na platformie streamingowej Sportize.pl (miesięczny abonament 23,99zł obejmuje wszystkie mecze eWINNER 2. Ligi) oraz w bezpłatnej aplikacji eWINNER.