Dzisiaj obejrzeliśmy prawdopodobnie najsłabszy mecz w wykonaniu piłkarzy Olimpii Elbląg. Na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu obejrzeliśmy trzy bramki, lecz tylko gospodarze cieszyli się z ich zdobycia.
Olimpia Elbląg od samego początku grała bardzo niedokładnie i zbyt wolno. Na efekty tej biernej gry nie musieliśmy długo czekać i w 17. minucie Mateusz Dudek po raz pierwszy wyjmował piłkę z siatki, po uderzeniu Sebastiana Bergiera.
Ten gol zadziałał na zespół Tomasza Grzegorczyka motywująco i w końcu jego podopieczni zaczęli stwarzać coraz to groźniejsze akcje. Po jednej z nich piłka nawet odbiła się od słupka i niemalże znalazła drogę do siatki.
Wydawałoby się, że ten bardzo dobry fragment Olimpii w końcu zaowocuje bramką i faktycznie tak się stało, z tą różnicą, że to gospodarze cieszyli się z jej zdobycia. Faul w polu karnym popełnił Kamil Wenger a „jedenastkę” na gola zamienił Bergier ustrzelając dublet.
Ledwie 6 minut później Śląsk II Wrocław dopełnił dzieła zniszczenia wykorzystując juniorski błąd Olimpii przy rozgrywaniu piłki sprzed własnego pola karnego. Szymon Krocz uderzył płasko, przy samym słupku i Dudek ponownie nie miał nic do powiedzenia. Bardzo słaba dyspozycja całego zespołu mogła przełożyć się na kolejne gole gospodarzy, jednak czujny między słupkami młody golkiper Olimpii uchronił swój zespół przed jeszcze większym blamażem.
Kolejny mecz Związkowi zagrają za tydzień w sobotę na Agrykola 8 i będzie to pierwszy pojedynek w ramach rundy wiosennej. Do Elbląga zawita KKS 1935 Kalisz, z którym Olimpijczycy zremisowali podczas 1. kolejki tego sezonu.
WKS Śląsk II Wrocław 3:0 (1:0) ZKS Olimpia Elbląg
Sebastian Bergier 17 min, 58 min (k), Szymon Krocz 64 min
Olimpia: 12. Mateusz Dudek - 25. Adrian Piekarski, 10. Michał Czarny, 5. Kamil Wenger - 7. João Guilherme (58 min - 9. Marcin Bawolik), 22. Klaudiusz Krasa (85 min - 3. Łukasz Sarnowski), 8. Hubert Krawczun, 16. Bartosz Danowski (58 min - 94. Szymon Stanisławski), 23. Miłosz Kałahur - 17. Jan Sienkiewicz (71 min - 30. Patryk Winsztal), 11. Piotr Kurbiel (85 min - 21. Sebastian Milanowski).
II liga - sezon Sezon 2021/2022 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Ciasno jest w tej tabeli. Oby zaraz Olimpia zamiast awansu do 1 ligi nie broniła sie przed spadkiem. Wszystko na to ostatnio wskazuje
Straszna wiadomość, chyba z rozpacxy jak nie piję tak się napiję
Ta porażka to chyba żadna niespodzianka. W Śląsku grali doświadczeni zawodnicy … Pawelec, Celeban …
Wreszcie jakiś zajebisty news.
to dobrze.
@leo Myślisz że emeryci wygrali mecz? Mogłeś oglądać to byś zmienił zdanie. Olimpia piach zagrała.
od początku sezonu pisałem że OE nie ma napastnika z prawdziwego zdarzenia
Zaczyna sie jak co roku niemoc i upadek.