Często, jak pytamy gdzie są rodzice - dzieci odpowiadają, że w pracy. Czasami jednak spotykamy całe rodziny zażywające kąpieli.
Strażnicy miejscy w celu wyeliminowania korzystania z kąpieli w miejscach zabronionych kontrolują tereny, na których usytuowane są zbiorniki wodne i gdzie występują zagrożenia dla życia lub zdrowia.
Są miejsca, w których nieodpowiedzialne osoby kąpią się, ryzykując życie i zdrowie. Do nich możemy zaliczyć wodospad w Parku Dolinka - jest tam wyjątkowo ślisko, a nurt wody spadającej z wodospadu jest silny, rzekę Elbląg, rejon mostu kolejowego przy ul. Junaków, a także tzw. „ciepłą wodę” przy ul. Mazurskiej.
Młodsi elblążanie w fontannie przy Skwerze Marina Sawicza skaczą na tzw. "główkę", ryzykując przy tym utratę zdrowia, a nawet życia. Apelujemy o zachowanie rozwagi i przestrzeganie obowiązującego zakazu kąpieli w niedozwolonych miejscach. Zgodnie z art. 55 Kodeksu Wykroczeń ten, kto kąpie się w miejscu zabronionym, podlega karze do 250 zł grzywny albo karze nagany.
Proponuję wskazać, gdzie w Elblągu znajdują się kąpieliska dostępne dla ogółu. Oczywiście proszę wykluczyć baseny kryte. Onegdaj był wielki basen, ale go zlikwidowano.
no nie mówcie,że straż miejska w elblągu będzie wystawiać mandaty za kąpiel.oni nawet się wstydzą wystawić mandat za parkowanie.
Ubolewam nad tym, że nie ma odkrytego basenu ale ile razy można wałkować jeden temat. Co roku to samo. Zamknęli bo woda nie spełniała norm. Nie mówiąc o ludziach, którzy traktowali basen jak toaletę.
Najłatwiej zakazać i zlikwidować wszelkie możliwe kapieliska w pobliżu, bo po co się męczyć z inwestowaniem w jakąś plażę dla mieszkańca czy turysty. "Niech se jedzie na Mierzeję i tam da zarobić, a nie u nas w Elblągu". A miasto może się łatwiej dorobić na mandatach, gdy ktoś złamie zakaz. Proste prawda? Ale tak wlaśnie rozumuje "sołtys" naszego miasta i jego wierchuszka oraz poprzednicy. Najpierw zamknięto kapielisko miejskie (najwiekszy basen odkryty w Europie) mamiąc nas wizją rewitalizacji na obrazkach, teraz jeszcze zakaz w rzece Elbląg. Byle tylko utrudnić zycie mieszkańcom. Nie wierzę, że to głupota wladz, bardziej przypomina to celowe dzialanie mające na celu ukazanie naszego miasta, jako najmniej atrakcyjnego w każdej sferze.
Jest kapielisko miejskie w Elblągu tylko na co czekaja radni i prezydent. Chyba na koniec kadencji. Nigdy więcej takich w U M ratuszu.