Dziś (2 czerwca) około godz. 15.30 w rejonie skrzyżowania DW503 z drogą do Nadbrzeża doszło do bardzo groźnego wypadku. W wyniku zderzenia czołowego dwóch aut osobowych poważne obrażenia odniosły trzy osoby. Na miejscu pracowały służby ratownicze i policja. Droga wojewódzka nr 503 na czas pracy służb do godz. 18.30 w rejonie wypadku była całkowicie zablokowana dla ruchu.
Do wypadku doszło na 13. kilometrze drogi wojewódzkiej nr 503, w rejonie skrzyżowania z drogą w kierunku Nadbrzeża. Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu policjanci, 45-letni mężczyzna jechał nissanem sunny w stronę Tolkmicka. Z nieustalonych przyczyn, na łuku drogi, zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym volkswagenem sharanem poruszała się 39-letnia kierująca z 15-letnią córką. Na zakręcie doszło do zderzenia czołowego obu pojazdów. Świadkowie wezwali służby ratownicze i policję.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci z elbląskiej drogówki, trzy zastępy strażaków z JRG1 i 2 oraz trzy zespoły ratownictwa medycznego. Po przybyciu służb okazało się, że kobieta z córką są na zewnątrz swojego pojazdu. Kierujący nissanem znajdował się natomiast zakleszczony w aucie. Aby go stamtąd wydostać strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Wszystkie trzy poszkodowane osoby zostały przetransportowane ambulansami ZRM do elbląskich szpitali. DW503 w rejonie zdarzenia na czas pracy służb ratunkowych i policji do godz. 18.30 została całkowicie zablokowana. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Aktualizacja z godz. 19.10:
Jak nas poinformował Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu, 45-letni mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń wewnętrznych zmarł w szpitalu. Z ustaleń policjantów wynika, że w momencie wypadku nie miał on zapiętych pasów bezpieczeństwa. Została od niego pobrana krew do analizy laboratoryjnej na obecność alkoholu i środków odurzających.
naćpany czy nachlany bo innego wytłumaczenia nie ma.
Nie potrzeba wojny, ludzie sami się pozabijają tak jeżdżąc.Wszystko pośpiech, nieuwaga, brawura i alkohol.Nie ma dnia bez wypadku w Elblągu i okolicy.Prędkość zabija.I brak wyobraźni.
Strach wyjeżdżać .
Aura.
WITAM WAS KIEROWCY RAJDOWCY EKSPERTKI I EKSPERTOW WROZBITKI I WROZBITOW PODAJCIE NUMERY W TOTKA NA DZS
Często się zdarza że jadący z Elbląga wypadają na drugi pas na tym łuku,bo mają za dużą prędkość,sam miałem "przyjemność"ostro hamować jadąc z Suchacza,bo jaśnie pan kierowca tir-a zrobił sobie wypad na lewy pas,już zapewne nie było by co wycinać z mojego vana.
Czyli 45 letni szumacher na zakręcie pojechał za szeroko? Był trzeźwy?Coś tu nie pasuje?! Chyba jechał dużo więcej niż 60 na godzine?
Selekcja naturalna - nie zapiął pasów i cześć.
Jak można być tak nieludzkim i pisać takie komentarze, jak niektórzy poniżej. Dlaczego ludzie potrafią być tak okrutni. A może pogoda po prostu spowodowała, że zmęczony po pracy zasłabł na chwilę i wystarczy tylko ułamek sekundy, aby stracić panowanie nad samochodem. Może było mu słabo i chciał dojechać do domu, aby tam odpocząć. Szkoda każdego, kto odchodzi. Przykro, czy ktoś pomyślał, co czuje rodzina? Może kiedyś i Państwo piszący te okrucieństwa też staniecie przed takimi życiowymi zakrętami.
~jak można być...? Może masz racje,ale też nie wykluczaj jego brawury!!Mieszkam tam i widze takie zachowania codziennie!!Rozumiesz?Codziennie!!Sam bym był poszkodowany o mały włos, w takim zdarzeniu,a najśmieszniejsze jest to że 99% takich zdarzeń powodują rejestracje zaczynające się na NE. A tak najeżdżacie na NEB.Tu człowiek i tu człowiek,tylko człowiek...