W niektórych miastach w Polsce wprowadza się różne rozwiązania mające na celu poprawę bezpieczeństwa w strategicznych i najbardziej niebezpiecznych drogach w mieście. Niekiedy są to progi spowalniające, ronda czy ograniczenia prędkości nawet do 30km/h. Jak ten system działa w Elblągu?
Każdego roku elbląska Policja spisuje raport o stanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zawiera on wykaz ulic, na których najczęściej dochodzi do wypadków czy kolizji. W 2012 roku na tej liście znalazło się ich 29. - Przy ul. Grunwaldzkiej w 2012 roku doszło do 7 wypadków i 101 kolizji, przy ul. Królewieckiej było 11 wypadków i 78 kolizji. Przy ul. Płk. Dąbka zanotowaliśmy 8 wypadków i 82 kolizje, a przy ul. Robotniczej, 9 wypadków i 69 kolizji – mówi Jakub Sawicki rzecznik prasowy KMP w Elblągu.
Z pytaniem o działania mające na celu zagwarantowanie większego bezpieczeństwa na drogach zapytaliśmy w Urzędzie Miasta. – W 2011 roku wprowadzono w życie zmiany organizacji ruchu drogowego na Starym Mieście. W roku 2012, gdy wykonywano kompleksową odnowę oznakowania pionowego dla dz. Zatorze, wprowadzono strefę tempo 30, która nie znalazła uznania wśród mieszkańców i dlatego przywrócono poprzednie ograniczenie strefowe do 40 km/h – mówi Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta miasta.
Wprowadzenie strefy tempo 30 miało także objąć os. Morszyńska, os. Metalowców, os. Narutowicza, jednak po konsultacjach społecznych, zmiany, jakie miały na celu poprawienie bezpieczeństwa na drogach nie zyskały poparcia społecznego. - Negatywne nastawienie społeczeństwa do w/w zmian i ograniczone środki finansowe Miasta powodują , że dalsze prace w tym temacie nie są na razie prowadzone – mówi Monika Borzdyńska.
Działania Urzędu Miasta na ten rok są skoncentrowane na poprawie bezpieczeństwa pieszych. - Nasze działania zostały określone na bazie zdarzeń drogowych z udziałem pieszych uczestników ruchu – mówi Monika Borzdyńska. - W tym roku montowane były zabezpieczenia w postaci wygrodzeń w okolicach szkół. Obecnie również trwa realizacja dwóch zadań polegających na budowie przy przejściach dla pieszych sygnalizacji świetlnej wzbudzanej na ul. Odrodzenia i na ul. Królewieckiej przy skrzyżowaniu z ul. Metalowców – dodaje.
W ramach poprawy bezpieczeństwa ruchu kierowców, montowane są obecnie tablice drogowskazowe na głównych skrzyżowaniach Elbląga.
Może by tak całą listę bo z wypowiedzi urzędnika wynika, że najbardziej niebezpieczne są wymienione ulice a ograniczenia miały obejmować np. Morszyńską, Metalowców gdzie może nie ma wypadków.
Ograniczenie prędkości to nie tylko poprawa bezpieczeństwa i korzyści dla rowerzystów, ale też poprawa szeroko rozumianej jakości życia w mieście dla wszystkich. Zapraszam na krótką prezentację: http://marecki.home.pl/data/documents/STREFY=20TEMPO-30.ppt
i inne tego typu wynalazki? strefy 30 są ok ale wtedy gdy wprowadza je się tam gdzie faktycznie moga przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa, niestety w Elblagu strefy wprowadza się wyłacznie po to aby się nimi pochwalić, otóż urzednicy mogą w swoich sprawozdaniach wykazać, że stosują najnowocześniejsze rozwiązania np. strefę 30, bez znaczenia jest natomiast gdzie taka strfa zostaje "wynaleziona", może być byle gdzie aby była, aby można było się wykazać, klasycznym przykładem takiego propagandowego tworzenia strefy było Zatorze, problem nie dotyczy tylko stref 30, przykład kontrapasa donikąd to chyba apogeum bezmyśloności urzedniczej i wciskania "nowoczesnych " rozwiązań byle gdzie, w miejsca absolutnie do tego się nie nadajace, ale wykazać się można było ku utrapieniu mieszkańców
Panie OFICER ROWEROWY tak jak rowerzyści "święte krowy" łamią przepisy ruchu drogowego nie robi tego nikt !!! Nawiasem mówiąc hierarchia łamania przepisów - rowerzyści, piesi a daleko, daleko kierowcy
Buacha cha cha Buacha cha nie wyszły zapowiadane w kampaniach wyborczych super bezpieczne drogi PO to zmniejszą limity prędkości - jakie tandetny numer ( IM wolniej w centrach miast tym większe korki, mniejszy przepływ pojazdów - ci do jezdzili dalej beda jezdzic )
widziałem ta prezentację :) osoba podpisująca się "OFICER ROWEROWY" jest niedorozwinięty umysłowo lub świadomie działa na szkodę lokalnej społeczności
Znaki nic nie zmienią. Łapać i karać! Zresztą na drogach osiedlowych mamy ograniczenie do 20 km/h i pieszy ma pierwszeństwo, a jak kierowcy-buraki jeżdżą?
zaczną się korki a w korkach jest najwięcej stłuczek i otarć , większe zużycie paliwa i większe zanieczyszczenie dodatkowo rosnie zużycie pojazdów a to nie jest ekologiczne działanie
nie strefa 30 tylko strefa 5, 5 km/h i ani 1 kilometra wiecej, rozwiazanie takie pozwoliłoby zmniejszyć ilość wypadków o 99,9 %, piesi mogliby chodzić ulicami i to samym środkiem bez obawy, że ich ktoś rozjedzie, zalety tego rozwiazania pokazuje prezentacja na filmiku http://www.youtube.com/watch?v=5LWPuRXDpU4 proszę zwrócić uwagę,że w strefie 5 km/h pieszy jest absolutnie bezpieczny
POwyzsze zdjecie przedstawia fatalna ulice moniuszki. Jezdnia jest dziurawa, ,o zmoroku jest tam ciemno, a chodnik to jest kartastrofa, plyty popekane powyginane, mozna tam nogi i zeby polamac. Ta sytuacja utrzymuje sie od dobrych 10 lat. Pytam sie nieudacznikow z UM w tym Wilka. Co zrobiliscie lajzy w sprawie poprawy infrastruktory na tej ulicy? Odpowiem za was cwoki: POstawiliscie znak z ograniczeniem predkosci . A jaki znak postawicie dla pieszych? moze takiego ludka o kulach z nogami w gipsie i nietoperzami?od bozdynskiej oczekuje odpowiedzi:kiedy konkretnie rozpocznie sie remont tej drogi?