Rolnicy protestują na obwodnicy Elbląga. Kilkaset maszyn zablokowało dziś (20 lutego) drogę S7. Akcja potrwa całą dobę. Objazdy wyznaczono ulicami miasta. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Zobacz galerię zdjęć z wydarzenia.
Ogólnopolski strajk rolników trwa od kilku tygodni. Dziś, 20 lutego po raz kolejny wyjechali na ulice i drogi krajowe. Akcja odbywa się również na obwodnicy Elbląga. Kilkaset traktorów, samochodów ciężarowych i osobowych po godzinie 10 zablokowało drogę S7, na węźle Południe. Protest ma potrwać 24 godziny, do środy (21 lutego).
Niekontrolowany napływ towarów z Ukrainy spowodował, że produkcja rolna w Polsce przestała się opłacać. To dla nas ostatnia szansa. Jeśli teraz nie wyjdziemy na ulice, to niedługo nie pozostanie nam nic innego, jak zwinąć gospodarstwa. Dlatego protestujemy, dlatego tutaj jesteśmy. Rząd jak do tej pory nic nie zrobił w naszej sprawie. Po wypowiedziach rządzących zastanawiamy się, czy oni w ogóle mogą cokolwiek zrobić. Powinni jechać do Brukseli i walczyć o polskich rolników
- mówi pan Szymon, uczestnik protestu, rolnik z Pomorskiej Wsi.
Przypomnijmy. Rolnicy sprzeciwiają się napływowi towarów z Ukrainy i wprowadzaniu unijnego Zielonego Ładu. Do strajku przyłączyli się do również m.in. pszczelarze, przewoźnicy i myśliwi. Protestujący domagają się od rządu natychmiastowych działań, w tym m.in. zatrzymania niekontrolowanego importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy i państw spoza UE, sprzeciwienia się Zielonemu Ładowi oraz pilnego podjęcia prac nad uruchomieniem tzw. pomocy wojennej, czyli wsparcia dla rolników zagrożonych utratą płynności finansowej w związku z wojną w Ukrainie.
Spotykaliśmy się z premierem Donaldem Tuskiem w Morągu. Była duża obietnica, ale nic się nie wydarzyło. Byliśmy na spotkaniu z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim. Co ten człowiek robi na tym stanowisku? Tego nie wiemy. Jak na razie konkretnej reakcji rządu na nasze postulaty nie ma. Nasze postulaty to przede wszystkim wstrzymanie importu produktów rolnych z Ukrainy oraz powstrzymanie Zielonego Ładu. Kategorycznie. Bo to nas rujnuje
- mówi Sławomir Mackiewicz, rolnik z powiatu elbląskiego.
Rozumiemy, że w Ukrainie trwa wojna - dodaje pan Sławomir. - Rolnicy od początku wspierali Ukraińców. Przekazywali datki, niektórzy przyjmowali do swoich domów całe rodziny. My naprawdę jesteśmy i będziemy z nimi, ale musimy też dbać o własny interes. My też mamy rodziny i martwimy się o przyszłość naszych dzieci. Chcę, aby mój 10-letni syn, który mówi dziś: będę rolnikiem, rzeczywiście mógł przejąć ode mnie gospodarstwo. Może się okazać, że jak on dorośnie, to już nie będzie rolnictwa w Polsce. Teraz walczę o to, żebym mój syn mógł być polskim rolnikiem - podkreśla pan Sławomir.
Blokada obwodnicy Elbląga potrwa do środy (21 lutego) do godziny 10. Do tego czasu kierowcy muszą się liczyć z dużymi utrudnieniami. Objazdy wyznaczono ulicami miasta. W wielu miejscach powstają korki. Szczególnie trudna sytuacja jest na al. Grunwaldzkiej, Tysiąclecia i Warszawskiej. W newralgicznych miejscach ruchem kieruje policja. Więcej informacji znajdziemy tutaj.
To jest faktyczny test dla aktualnego, post-styropianowego reżimu, a rząd RP musi zdecydować, czyj interes jest dla niego nadrzędny: polski czy ukraiński. Rolnicy mają oczywiście rację, bo polski rynek jest zalewany - legalnie i nielegalnie - dumpingowymi prod. z Ukrainy, które są tam produkowane przez zach. (głw. amerykańskie i holenderskie) korporacje bez UE-restrykcji. Polska policja chroni zaś pociągi z ukraińskim zbożem przed wściekłymi rolnikami - pod ochroną sił bezpieczeństwa znalazły się jedynie dwa koncerny rolnicze, BlackRock i Vaungard, do których należy 85% ukraińskich gruntów rolnych. Na Ukrainie zach. koncerny zainwestowały miliardy dolarów i teraz po prostu zbyt dla kapitału MUSI się znaleźć, burżujów nie interesuje syt. polskich i EU-rolników - to oni MAJĄ zarobić; 🖤🚩
jesli to pis za tym stoi to totalnie idotyczne niewinni ludzie cierpją. Jesli koalicja obywatelska widocznie tak będzie lepiej zrzumcie to.
Rolnicy, wszyscy Polacy Was poprą, jeśli będziecie mieli postulaty dla wszystkich Polaków, a nie tylko dla siebie - więc widzę główny postulat u Was POLEXIT, który tylko to postulat może uzdrowić sytuację w Polsce i Polakom (tu już nie ma czasu kolejnego do stracenia) - i od razu stoimy z Wami na pierwszej linii w proteście!
No tak. Najbardziej ten protest odczują zwykli ludzie, którzą muszą dojechać do pracy, zrobić zakupy, pójść do lekarza itd. Życie zwykłych ludzi. I co Ci zwykli ludzie mają niby zrobić według protestujących? Mamy jechać za Was do Warszawy, Brukseli? Przecież macie swojego przedstawiciela w rządzie. Zróbcie blokadę u niego. Nie uprawiacie ziemi w ramach wolontariatu. To jest Wasza praca, którą generuje w waszych budżetach domowych zyski. Dostajecie dopłaty, rabaty i kredyty na preferowancych warunkach. Nie macie źle. Teraz robicie sobie zjazd "imprezę" na obwodnicy miasta i nie wiem na co liczycie. Sprzedajcie ziemie i zatrudnijcie się na etacie. Zobaczycie czy wtedy Wasze życie będzie lżejsze. Chyba nie będzie już stać na nowe auto jeśli przyjdzie zapłacić cenę brutto bez żadych odliczeń.
Gdzieś ten głupi text już widziałem... autor to nikt inny jak pisowski propagandysta..... polexit/wet czy też inna mama Karolci/
Przy okazji, warto dziś zapytać, zwłaszcza te libko-marudy tam wyżej od marudzenia w/s protestów i im podobnych - a gdzie się schował Tusk? Proszę spojrzeć, jak się ustawił rząd: pan premier nagle zniknął, tak jak wcześniej pan minister Kosiniak-Kamysz. Na pierwszą linię wystawili pana ministra "Nic nie mogę" Siekierskiego. Generalnie strategia jest taka, żeby nawała przeszła jakoś bokiem i żeby udawać, że to jest spór rolników z nieokreśloną "Brukselą", a stanowisko Warszawy jest bez znaczenia. Otóż jest jak najbardziej. I to nikt inny jak styropianowy reżim anty-polski odpowiada za obecny kryzys. Wydają miliardy na zbrojenia i wsparcie obcej junty brunatnej oraz przemysłu zbrojeniowego za oceanem, ale o Polakach i naszych żołądkach nie pamiętają. Dość tego! #PrawdaWasWyzwoli; 🖤🚩
Moja firma sprowadza i będzie sprowadzać towary z Ukrainy, również te od rolników czy sadowników. Jedynym warunkiem jest to, że pochodzą od Polaków mieszkających i prowadzących gospodarstwa w Ukrainie.
Skąd dostałeś ten elaborat z kc pis?
Murem za rolnikami!! Nie dajcie się złamać i kupić za parę euro.....
Z tego co czytałem protest rolników popierają prawie wszyscy z Rządem włącznie. Kto mi wytłumaczy, jak blokowanie dróg w Polsce i ograniczanie swobody poruszania się obywatelom Polski, ma zaszkodzić unijnym urzędnikom, do których ten protest jest adresowany?