24 luty 2022 r. - ta data niechlubnie zapisała się już na kartach historii. To dzień, w którym Federacja Rosyjska zaatakowała Ukrainę rozpoczynając wojnę. O tym, jak wyglądało ostatnie 12 miesięcy w kontekście pomocy uchodźcom rozmawialiśmy z wicewojewodą województwa warmińsko-mazurskiego Piotrem Opaczewskim.
- Minął rok rosyjskiej inwazji na Ukrainę. To rok, który przewrócił Europę i Świat do góry nogami. To także okres ogromnych cierpień i wielu tragedii narodu ukraińskiego, ale również czas ogromnego wysiłku Polaków i ogromnego zaangażowania w pomoc dla naszych bliskich sąsiadów. Dziękuję Wam za to serdecznie – mówił Piotr Opaczewski. - Ogromne podziękowania należą się wszystkim polskim służbom, samorządom i organizacjom pozarządowym.
Ostatnie lata to ciągły egzamin dla naszego państwa. Zdajemy go dzięki Wam
– dodał.
Wicewojewoda podkreślił, że szczególne podziękowania należą się całemu Wydziałowi Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki w Olsztynie oraz wszystkim urzędnikom zaangażowanym w pomoc.
Ile obecnie w województwie warmińko-mazurskiem znajduje się uchodźców?
Dziś we wszystkich ośrodkach dla uchodźców z Ukrainy prowadzonych przez Wojewodę oraz samorządy przebywa w naszym województwie ponad 3200 osób. Przez cały rok przewinęło się przez nie prawie 9 tysięcy osób. Kolejne kilka tysięcy skorzystało z pomocy naszych punktów informacyjnych w Olsztynie i Elblągu. Wydano około 30 tysięcy numerów PESEL dla gości z Ukrainy
– informuje Piotr Opaczewski.
Każda pomoc wymaga nakładów finansowych. Ile środków zostało na to przeznaczonych? - Pomoc dla uchodźców w naszym województwie to ponad 177 mln zł wydanych na zakwaterowanie i wyżywienie, transport, przyznanie numerów PESEL, zasiłki, stypendia czy pomoc psychologiczną – stwierdził Piotr Opaczewski
Jak przyznał wicewojewoda to nie jedynie środki, jakie zostały przekazane na ten cel. - Na współpracę z organizacjami pozarządowymi wydaliśmy ponad 1,6 mln zł (punkty informacyjne, magazyny żywności i różne działania aktywizujące oraz integrujące) – przyznał Piotr Opaczewski.
Nasza pomoc dla uchodźców pomaga Ukrainie walczyć. To inwestycja w nasze bezpieczeństwo. Jej charakter będzie się pewnie zmieniał z czasem, ale na pewno będzie kontynuowana
– zapewnił wicewojewoda.
Czy pan wicewojewoda byłby łaskaw nam tu wszystkim wytłumaczyć (wiem, że czasem czyta;), w jakiż to niby sposób jest to "inwestycja w nasze bezpieczeństwo", skoro wojna tylko się rozkręca, Ukraina ją sromotnie przegrywa, my za to płacimy jak za przysłowiowe zboże, zaś atlantyccy zbrodniarze i NATO-podzegacze wojenni wcale nie mają zamiaru tej swojej idiotycznej a zbrodniczej, zaś dla nas - samobójczej - rzezi zaprzestać? Ja wiem, że wicewojewoda powtarza reżimową, kompletnie idiotyczną propagandę, ale jako przedstawiciela reżimu - osobiście uważam, że jednak nie tak głupiego, jak ministerialna wierchuszka - na tę okoliczność zapytuję; #PrawdaWasWyzwoli;
Myślę ze te pieniądze to jednak za malo, każdy polski obywatel powinien oddawac polowe swojej pensji na Ukraine, jesli ktoś by odmawial siłą te pieniadze powinny byc mu zabierane, myske rowniez ze czas by zapomnieć niewygodną historie tzn. Wołyń oraz stawiać w Polsce pomniki naszemu nowemu bohaterowi narodowemy Zelenskiemu, wszyscy Polacy na kolana i krzyczymy razem Slava Ukraini
Mamy to w pi...e! Skończcie z tą ukrainą, bo mi się już chce was wyj...ać z zakładek! Nie po to wchodzę na lokalny portal, byście mnie tu faszerowali propagandą tych warszawskich degeneratów. jeszcze się urwa chwalą że nas ojeb..i na 177mln! Brawo wy!
Może pan wojewoda powie ile wynosiła pomoc na POLSKIE np dzieci
Rozumiem tragedie na wschodzie Ukrainy, rozumiem pomoc ale w granicach rozsądku, mamy komu pomagać w Polsce a nie wrzucać wszystko do studni bez dna i na koniec jeszcze na nas naplują
177 mln zł wydanych dla banderowców panie wojewodo nie licz na mój głos
pan wojewoda niech odda mieszkania które skupuje. Kochanym Ukraińcom a nie z naszej kieszeni rozdaje 177 milionów potomkom banderowców.
Gdy choruje ukrainskie dziecko, to wladza PiS, PO znajduje dla niego, jak z kapelusza, pieniadze w nieograniczonych kwotach. Natomiast, gdy choruje polskie dziecko, to zbierajcue sobie na jego leczenie plastikowe zakretki, bo dla polskiego dziecka, piniedzy nima i nie bedzie, cytujac klasyka. Jak za czasow Generalnego Gubernatorstwa Hansa Franka, stworzono rowniez, specjalne poczekalnie na dworcach kolejowych i autobusowych, jak we Wroclawiu i wielu innych miastach... Tylko dla Ukraincow. Taki sam napis mozna spotkac na drzwiach wielu innych miejscach uzytecznosci publicznej w calej Polsce, jakie widnialy za okupacji III Rzeszy. Czego jeszcze nie pojmujecie elblaskie droidy?
Nie chciałabym doczekać w Polsce takiej chwili,abym musiała spakować jedną torbę i uciekać przed śmiercią do innego kraju prosząc o pomoc ,a potem wysłuchiwać, jak to wszystko zabieram obywatelom tego kraju, do którego uciekłam!. Szybko zapominamy,jak wyjeżdżamy z Polski z powodów ekonomicznych, nie wojennych do innych krajów. Jak na Wyspach nas " lubią" ..to dlatego Anglicy głosowali za brexsitem ,bo mieli dość emigrantów,gdzie najwięcej jest Polaków...a w latach 80tych...najwięcej wyjazdów Polaków do Niemiec...siedzenie miesiącami w obozach dla uchodźców na koszt niemow ...szybko zapominamy o tym..a szkoda ! Życzę Ukrainie zwycięstwa, bo Putin ma chrapkę nie tylko na Ukrainę..
A ile kolesi z pisu się nakradli przyokazji ? Opaczewski i co z wiaduktem który miał się zawalić ?