- Co z taborem? Kupiliśmy kilka wagonów z Niemiec, gdzie podobno chodziły, a przyjechały do Elbląga i po czterech miesiącach przestały jeździć. Mamy bardzo złą aurę w Elblągu albo kupuje się coś, co się nie nadaje do eksploatacji. Niech ktoś mi wytłumaczy, kto podejmuje takie decyzje – mówił oburzony radny Janusz Hajdukowski podczas wczorajszej Komisji Gospodarki Miasta.
Spółka Tramwaje Elbląskie posiada obecnie 29 sztuk taboru tramwajowego. Trzy z nich niedawno zostały zakupione w Niemczech, a już jest w nimi problem. - Problem z wagonami z rynku wtórnego jest taki, że brak jest na rynku dostępnych części zamiennych i jeżeli podejmuje się decyzje o zakupie wagonu z rynku wtórnego, to trzeba część taboru przeznaczyć na tzw. magazyn części zamiennych – mówił Andrzej Sawicki, dyrektor Tramwajów Elbląskich.
Podczas Komisji dyrektor TE przyznał, że jeden z wagonu zakupiony z Niemiec został już odstawiony ze względu na brak części zamiennych.
Kto podejmuje takie decyzje, żeby kupować coś, co się do niczego nie nadaje i wydaje na to jeszcze publiczne pieniądze?
– pytał Janusz Hajdukowski.
- Te wagony były czynne. W Elblągu też. Jednak po awarii nie mogliśmy...
- Po jakim czasie była ta awaria? - przerwał radny PiS.
- Po czterech miesiącach – wyjaśniał Andrzej Sawicki.
Warto zauważyć, że trzy zakupione z Niemiec wagony kosztowały 30 tys. euro. - Teraz ma to wartość złomu? - dopytywał Janusz Hajdukowski.
- To nie jest tak – uspokajał dyrektor TE. - Poszukujemy wykonawcy, który by naprawił awarię.
Do dyskusji włączył się radny SLD Ryszard Klim, który poruszył temat torowiska powstałego wzdłuż ul. 12 Lutego- Grota Roweckiego. - Obserwuję, że elblążanie przyzwyczaili się do tego, bo można szybciej komunikować się z miastem. A jak to wygląda ze strony fachowców? Jak wy oceniacie tę sytuację? - pytał.
- Uważam, że ta inwestycja była potrzeba, bo skraca się czas przejazdu z tzw. sypialni, czyli z Nad Jaru do centrum miasta. Następnie to jest nowy odcinek torowy, czyli poprawił prace naszych pracowników – mówił Andrzej Sawicki.
- Jestem fanem tramwajów, jednak obserwuje, że są one w większości puste – dodał Ryszard Klim.
Ja dwa, trzy razy dziennie jeżdżę tramwajem i niestety dla mnie jest to obraz nędzy i rozpaczy. Tramwaje są puste. A ta linia? Zastanawiam się po co to zostało uruchomione. Trzeba było skupić się na modernizacji wagonów, a nie inwestować potężne pieniądze w tę linię (…) Większe jest zapotrzebowanie na ul. 1 Maja (…) Zaczęliśmy nie od tej strony co trzeba. Trzeba było zainwestować w ludzi i tabor
– stwierdziła radna niezależna Maria Kosecka.
- Też jeżdżę tramwajem kilka razy dziennie i Maria ma rację. Czasem się zastanawiam, czy nie powinniśmy nosić nauszników, bo te tramwaje są tak głośne, że na pewno jest w nich więcej 80 decybeli – dodała radna PiS Jolanta Lisewska.
Jak zapewniał Andrzej Sawicki, przeprowadzono badania, które wykazały, że hałas w tramwajach nie przekracza 75 decybeli. - To może badania były nie w tych wagonach do trzeba - skomentowała Jolanta Lisewska.
Dyskusja trwała prawie godzinę. Jednak był to bardziej płacz nad rozlanym mlekiem niż przedstawianie konkretnych rozwiązań. Temat komunikacji miejskiej na pewno jeszcze powróci na niejednej Komisji i na sesje RM. Pytanie tylko z jakim skutkiem?
Ten tabor p.Wroblewski przynajmniej w większej części wygląda jak jeżdżące złomowisko.Mam wrażenie że te decyzje podejmowane są nieprzemyslane.Gdzie nie spojrzeć wszędzie problemy.. Mam wrażenie że przerasta pana rola bycia włodarzem miasta. Za mało rozmawia Pan ze Staszewską ona zna się na wszystkim. Ja i moi znajomi już na pana nie będą głosowali!!!
Najpierw porozmawiajcie z kierowcami czy też motorniczymi o problemach , bo za biurka lub szyb samochodu komunikacja wygląda niby ok.
Dla kogo wydane było tyle milionów na te przebudowy 12 lutego. Puste tramwaje. A to targowisko w centrum miasta to dopiero dziadostwo.Tu Pan pokaże swoją odwagę panie prezydencie w podejmowaniu decyzji. Ale strach przed garską wyborców i przyłączy jest większy. Najgorsze jest to że najgłośniej krzyczą Ci którzy nie chodzą na żadne wybory to są tacy ludzie
elblag jest na tyle malym miastem i coraz bardizej wyludniajacym sie, ze moim zdaniem linia przez 12ego lutego nie byla potzrebna. moze i skroci to czas, ale sa tez autobusy, w elblagu nie ma chyba wielkich korkow... autobusy tez widzialem, ze coraz mniejsze jescze i rowniez puste. hmm tory juz sa , wiec nasze wladze powinny bardzo mocno przeorganizowac trasy lini autobusowych i tramwajowych. popatrzec tak aby ich rozklady sie zazebialy, co pozwoli moze zniwelowac troche kursow, zaoszczedzic pieniedzy na nowszy tabor. to jest ciezki temat do ogarniecia w tak malym i co by nie mowic dosc biednym miescie :(
Pan z TE bardzo mnie uspokoił . Otóż , już poszukuje wykonawcy na naprawę złomu który zakupiono na potrzeby TE . Przy okazji dowiedziałem się , że państwo radni(niektórzy) jeżdżą tramwajami i mają spostrzeżenia . Wzruszające .
Skąd ta informacja, że tramwaje jeżdżą puste. Ci , którzy tak twierdzą to chyba rzadko z nich korzystają. One mają znacznie więcej pasażerów niż nasze autobusy miejskie. Natomiast podstawowym problemem w komunikacji tramwajowej jest ich koszt. Przykładowo nowy skład tramwajowy kosztuje tyle co zakup 10 autobusów miejskich.
Najwyższy czas zatrudnić do zarządzania całościowo komunikacją miejską, prawdziwego menagera. Czy Tramwaje , czy Spółki autobusowe powinny być w jednym ręku. To co ludzie piszą , że w Spółce autobusowej nie mają żadnego socjalu, to czy w stawce za wozokilometr nie skalkulowano i dlaczego? Nie wystarczy pozbyć się obsługi komunikacji miejskiej do tzw. "prywaciarza" i mieć święty spokój. Ci ludzie co są zatrudnieni pracują dla Nas dla mieszkańców.Tak samo Ci w Tramwajach , czy w Spółkach autobusowych. A co z zadłużeniem Zarządu komunikacji Miejskiej , jeszcze dwa lata temu było to ok. 20 milionów złotych. Co pan prezes na to i kto spowodował takie zadłużenie?
No nie, towarzysz szafka ma doświadczenie z komunistycznego polmozbytu na nowodworskiej i wie jak się załatwia sprawy nie jeżdżących pojazdów - szafka na banknot, kawę, wódę załatwiała wszystko, pieczęć kontroli technicznej też. Strażnikiem szafki był "oburzony" towarzysz szafka. Skoro nabył wiedzę o pojazdach w komunistycznej firmie przy szafce, to może dla dobra ukochanego ludu z miasta Elbląg poświęcił by ambicje i zorganizował naprawę. Towarzysz przewodniczący i wolf nakazali atak? A w ZBK też była szafka za przyspieszenie przydziałów? Towarzysze - wy macie radzić co i jak ulepszyć w mieście a nie jedynie organizować powtórki wigilii 2017 z udziałem biskupa. Na pogrzebie Józka też bezwstydnie zajęliście pierwsze ławy a gdy chorował to was z pomocą nie było.
Czytanie wypowiedzi wszechwiedzącej i nieomylnej białe milady jest wzruszające ! A jej rosnąca przyjaźń z PIS po wystąpieniu z klubu PO zdumiewająca.....
Może radni zajmą się rozkładem jazdy np linia 11 przerwa na pętli Dębica 1 min lub 2 min dla kogo ta przerwa ? Ta linia jest jedną z najbardziej podatnych na opóźnienia np przez zakorkowane Bema tak więc pytam się gdzie i kiedy ten kierowca ma załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Przypomnę tylko że na pętli w rubnie czy Nowakowo nie ma toalety a na Dębicy kierowca musi iść aż na cmentarz by się załatwić . Kiedy więc ten kierowca ma wstać z fotela i choć chwilkę odpocząć , teraz jeszcze jest chłodno a co dopiero gdy latem robi się w autobusach około 40-50 stopni bo nie ma klimy