Spółka Tramwaje Elbląskie dokłada wszelkich starań, aby przypodobać się mieszkańcom korzystającym z ich usług. W listopadzie 2013 roku pojawiły się dwa nowe tramwaje kursujące na trasie linii nr. 4. Jednak czy to wystarcza podróżującym mieszkańcom? Postanowiliśmy to sprawdzić i zapytać elblążan czy są zadowoleni z obecnego stanu tramwajów, punktualności, komfortu przejazdów oraz czy cena biletu jest odpowiednia w zamian za oferowane usługi.
Pani Małgorzata:
Jestem niezadowolona, bo przekopują nam miasto i ciągle zmieniają linie. Zmuszona jestem praktycznie cały czas chodzić na piechotę. Punktualność ponad wszystko, a z tym bywa różnie. Nasi tramwajarze są bardzo znerwicowani. Nie chcą otwierać w ogóle przednich drzwi bo jest zimno. Są przecież starsze osoby czy kobiety w ciąży, które chciałyby wsiąść koło kierowcy i kupić bilet bez przepychania się przez pół tramwaju. Mamy to co mamy, miasto może nam to wszystko polepszy. Czekam na dzień, w którym to ruszy i będzie funkcjonować tak jak powinno. Póki co tramwaje dla mnie nie istnieja, bo szybciej dojdę na piechotę.
Pan Piotr:
Tramwaje oceniam pozytywnie. Jedyny probleme pojawia się dopiero wtedy, gdy tramwaj jest pełny, bo trzeba jechać w ścisku i jest problem z wsiadaniem i wysiadaniem. Czasami trzeba wręcz odepchnąć parę osób, żeby się wydostać z tramwaju. Jeśli chodzi o punktualność to tramwaje przyjeżdżają z reguły na czas, ale zdarzają się wyjątki.
Pani Maria:
Ze względu na to, że przejazdy tramwajami mam bezpłatne to jeżdżę dużo i jestem bardzo usatysfakcjonowana z obecnego stanu rzeczy. Pojawiają się coraz nowsze tramwaje i przede wszystkim są ciepłe co jest dla mnie najważniejsze zimą. Nie ma także tłoku ludzi co bardzo umila taką podróż bo nie muszę się martwić o miejsce.
Kacper Rogacki:
Dość często zdarza mi się jeździć tramwajami i to w zasadzie jedną linią. Komfort jazdy zależy od tego jaki przyjedzie tramwaj, bo w tych nowych jest bardzo wygodnie, a w starszych już nie do końca. Są bardzo nieszczelne i jest w nich zimno, bo w całym tramwaju po prostu wieje. Spóźnienia jak już się zdarzają to jest to kwestia jednej czy dwóch minut, więc da się przeżyć.
Pani Krystyna:
W Elblągu jechałam tylko kilka razy tramwajamy, bo jestem przyjezdną z Koszalina, ale te przejażdzki zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Zdarzyła mi się taka sytuacja, że kierowca nie miał jak wydać pieniędzy i ku mojemu zaskoczeniu potrafił na przystanku podejść do sąsiedniego tramwaju i poprosić kolegę z pracy o trochę drobnych. Z taką uprzejmością bardzo rzadko można się spotkać, więc tym bardziej jestem pozytywnie nastawiona.
Pan Kazimierz:
Problemem są stare tramwaje i czekam aż zostaną wymienione. Jak przyhamują to można wyrżnąć w siedzenie. Może to zależy też od samego tramwajarza. Poza tym jest fajnie, bo pojawiają się już te nowsze, które są bardzo ładne i komfortowe. Warto zwrócić uwagę na zachowanie pasażerów. Dobrze by było, gdyby pojawiły się w tramwaju ogłoszenia "ustąp miejsca starszemu". Młodzi tego nie robią nawet jak pojawi się osoba poruszająca się o kulach i nie pomyślą o wstaniu z miejsca.
Pan Dariusz:
Wydaje mi się, że z roku na rok jest coraz lepiej. Wiadomo trochę tych wagonów dochodzi i podnosi się poziom komfortu pasażerów. Punktualność na pewno stoi na przyzwoitym poziomie i pod tym względem sytuacja jest lepsza w porównaniu do autobusów z prostego powodu – tramwaje są uprzywilejowane i maja pierwszeństwo. Wszędzie się zdarzają awarie. Jest zima i z warunkami musimy sobie jakoś radzić. Nie jest źle i w porównaniu z innymi miastami wygląda to dość przyzwoicie.
Z elblążanami rozmawiał Majciej Traczyński
W tramwaju pierwsze drzwi otwiera się samemu,jest taki malutki przycisk-tyle w temacie!!!
P**iździ w tych tramwajach masakrycznie.... >.<
Tylko proszę was, wycofajcie te Konstale są zagrożeniem dla pasażerów i do tego są nieogrzewane i gdy pada deszcz to w środku też pada ludziom na głowy :( Niech w Elblągu kursują tramwaje wyprodukowane po 2000 roku, a nie złomy z czasów PRL-u
No tak,ale dlaczego nikt nie marudzi o tym,ze kasa na torowisko na 12 lutego poszla na warmińska wieś?Bo tam tramwaje musza powstac za wszelką cenę,paranoja,czy my jestesmy gorsi od tego buractwa?
mam nadzieje ze ten tekst przeczyta sobie radna kosecka. Niech zwroci uwage na to ze nikt nie mowi o tych imionach nadanych wagonom tramwajowym. za to kazdy zwraca uwage na stare zlomy ,w ktorych jest zimno, wieje,przecieka dach itd. Zamiast nadawac glupie imiona tramwajom trzeba bylo sie skupic na zakupie nowych wagonow.tego oczekuja elblazanie! nazywac to sobie pani moze swoje wnuki! Konstale do muzeum a dla pasazerow trzeba zakupic nowe! tzreba tez koniecznie zmienic ustawienia sygnalizacji swietlnych tak by tramwaj stal na nich jak najzadziej i jak najkrocej!
marek, więcej luzu...............................
mareczku więcej luzu i życzliwości..........:)
te tramwaje sa dla alpinistów a nie dla emerytów kupa pieniędzy wydana na odnowione rzęchy powinny być niskopodłogowe przeróbka jednych drzrwi nic nie daje za mało miejsca na wózek lub wózek inwalidzki.Ile jaś fasola wziąl za te gó..o
Nie rozumiem jaki problem mają tramwaje Elbląskie z tym aby w tramwajach typu Konstal zamontować uszczelki przy drzwiach. Niewielkim kosztem znacznie poprawił by się komfort w tramwajach konstal.
Dlaczego nie buduje się przystanków-wiat z dachem i ławeczką tylko stoimy i mokniemy na wszystkich przystankach tramwaj i autobus.