Pisaliśmy niedawno o tendencji spadkowej w związku z dzietnością elblążanek. Liczba urodzeń nowych, młodych elblążan maleje, miasto z roku na rok wyludnia się. Jeśli dołączyć do tego sytuację, która na rynku ślubnym od kilku lat panuje w naszym mieście, statystyka robi się mało ciekawa. Jeszcze w 2007 na ślub cywilny zdecydowało się w Elblągu 961 par. Pięć lat później było ich już o wiele mniej – Do 31 sierpnia br. przed urzędnikiem formułkę powtórzyło 271 par – informuje Urząd Stanu Cywilnego w Elblągu.
Tendencja spadkowa, jeśli chodzi o zawieranie małżeństw w naszym mieście, utrzymuje się od 5 lat. O ile 2007 rok można było nazwać prawdziwym boomem na śluby cywilne w Elblągu, o tyle kolejne lata były już znacznie chudsze. W zasadzie pierwszy zimny prysznic przyniósł już rok 2008, kiedy w Elblągu na ślub cywilny zdecydowało się już tylko 445 par – o połowę mniej, niż w roku 2007. Z każdym kolejnym było już tylko słabiej. W 2010 formułkę przed urzędnikiem USC powtórzyło 429 par, w 2011- 406 nowożeńców, w 2012- 428. Co ciekawe, ze statystyk przedstawionych nam przez USC wynika, że od dłuższego czasu liczba małżeństw w Elblągu przekracza ledwo granicę 400 rocznie!
Dlaczego coraz rzadziej decydujemy się na ślub? Przyczyna tkwi przede wszystkim w sytuacji materialnej – ta wielu mieszkańcom naszego miasta, rokrocznie, pogarsza się. Jak wynika z nowych badań CBOS-u, prawie połowa pań nie chce ślubu, bo obawia się nieudanego małżeństwa. Taką przyczynę wskazuje też co piąty pan. Połowa mężczyzn tłumaczy jednak, że woli życie bez zobowiązań. Co trzecia Polka i co trzeci Polak odkładają decyzję o ślubie, bo nie mają odpowiednich warunków mieszkaniowych albo po prostu odpowiedniego kandydata.
Jeśli już jednak zdecydujemy się na zawarcie związku małżeńskiego przed urzędnikiem USC na ślubnym kobiercu stajemy najczęściej w miesiącach letnich – Najpopularniejszymi miesiącami na ślubu są niezmiennie czerwiec, sierpień i wrzesień – informuje USC w Elblągu. – Najmniej ślubów odnotowujemy zaś w lutym, marcu i listopadzie. Same formalności związane ze ślubem cywilnym nie należą do zawiłych i absorbujących - Zgodnie z obowiązującymi przepisami ślub cywilny można zgłosić z półrocznym wyprzedzeniem, natomiast na ślub oczekuje się pełen miesiąc, od dnia zgłoszenia do dnia zawarcia – wskazuje USC w Elblągu.
W przypadku pary, która ślub bierze po raz pierwszy z formalnych dokumentów, które należy przedstawić w USC do zgłoszenia ślubu, wymienić należy jedynie odpisy skrócone aktu urodzenia oraz dowody osobiste, do wglądu. Sam ślub cywilny nie jest również drogi. Za sporządzenie aktu małżeństwa zapłacimy 84 zł.
Jak nas poinformowano w Urzędzie Stanu Cywilnego w Elblągu, najbliższy ślub cywilny odbędzie się w naszym mieście… w piątek, 13 września, o godz. 13.00. Nowożeńcy stawili więc wyzwanie przesądom. W chińskiej numerologii, w przeciwieństwie do wierzeń zachodnioeuropejskich, 13 jest symbolem szczęścia. Podobnie uważali południowoamerykańscy Indianie, którzy wierzyli w trzynaście niebios i trzynastu bogów, co czyniło trzynastkę liczbą boską, wyjątkową.
Oby w tym przypadku, szczęście kroczyło z elbląskimi nowożeńcami podwójnie.
Tendencja spadkowa, jeśli chodzi o zawieranie małżeństw w naszym mieście, utrzymuje się od 5 lat. O ile 2007 rok można było nazwać prawdziwym boomem na śluby cywilne w Elblągu, o tyle kolejne lata były już znacznie chudsze. W zasadzie pierwszy zimny prysznic przyniósł już rok 2008, kiedy w Elblągu na ślub cywilny zdecydowało się już tylko 445 par – o połowę mniej, niż w roku 2007. Z każdym kolejnym było już tylko słabiej. W 2010 formułkę przed urzędnikiem USC powtórzyło 429 par, w 2011- 406 nowożeńców, w 2012- 428. Co ciekawe, ze statystyk przedstawionych nam przez USC wynika, że od dłuższego czasu liczba małżeństw w Elblągu przekracza ledwo granicę 400 rocznie!
Dlaczego coraz rzadziej decydujemy się na ślub? Przyczyna tkwi przede wszystkim w sytuacji materialnej – ta wielu mieszkańcom naszego miasta, rokrocznie, pogarsza się. Jak wynika z nowych badań CBOS-u, prawie połowa pań nie chce ślubu, bo obawia się nieudanego małżeństwa. Taką przyczynę wskazuje też co piąty pan. Połowa mężczyzn tłumaczy jednak, że woli życie bez zobowiązań. Co trzecia Polka i co trzeci Polak odkładają decyzję o ślubie, bo nie mają odpowiednich warunków mieszkaniowych albo po prostu odpowiedniego kandydata.
Jeśli już jednak zdecydujemy się na zawarcie związku małżeńskiego przed urzędnikiem USC na ślubnym kobiercu stajemy najczęściej w miesiącach letnich – Najpopularniejszymi miesiącami na ślubu są niezmiennie czerwiec, sierpień i wrzesień – informuje USC w Elblągu. – Najmniej ślubów odnotowujemy zaś w lutym, marcu i listopadzie. Same formalności związane ze ślubem cywilnym nie należą do zawiłych i absorbujących - Zgodnie z obowiązującymi przepisami ślub cywilny można zgłosić z półrocznym wyprzedzeniem, natomiast na ślub oczekuje się pełen miesiąc, od dnia zgłoszenia do dnia zawarcia – wskazuje USC w Elblągu.
W przypadku pary, która ślub bierze po raz pierwszy z formalnych dokumentów, które należy przedstawić w USC do zgłoszenia ślubu, wymienić należy jedynie odpisy skrócone aktu urodzenia oraz dowody osobiste, do wglądu. Sam ślub cywilny nie jest również drogi. Za sporządzenie aktu małżeństwa zapłacimy 84 zł.
Jak nas poinformowano w Urzędzie Stanu Cywilnego w Elblągu, najbliższy ślub cywilny odbędzie się w naszym mieście… w piątek, 13 września, o godz. 13.00. Nowożeńcy stawili więc wyzwanie przesądom. W chińskiej numerologii, w przeciwieństwie do wierzeń zachodnioeuropejskich, 13 jest symbolem szczęścia. Podobnie uważali południowoamerykańscy Indianie, którzy wierzyli w trzynaście niebios i trzynastu bogów, co czyniło trzynastkę liczbą boską, wyjątkową.
Oby w tym przypadku, szczęście kroczyło z elbląskimi nowożeńcami podwójnie.
Mam 3 dzieci zona na wychowawczym ja pracuje Dajcie mi na ksiazki jedzenie zrobie 4
wiatru nie ma w dupę wieję - to się dzieję
To bandziory z rządu sa za to odpowiedzialne że ludzie uciekają za chlebem albo żyją w nędzy. Zróbcie sondaż za ile ludzie pracują nie biorąc pod uwagę różnych aparytczyków i prezesów firm. Bo jeden taki ma pensjie ponad 20 000 i zawyże średnią dwudziestu innych uczciwych ludzi którzy maja 1200. Zróbcie sondaż ile kosztuje nauka dzieci. To że w Polsce kłamcy mówią że jest darmowa to fikcja.
Te kobitki z waszych statystyk siedzą w 3mieście a meldunek tutaj. Dzieciaki zameldowane tam.
cywilne to jeszcze ale jak te smiechu warte firmy chca za slub koscielny na ok 50 osob 20 tys bez komentarza
Nieprawda polskie dzieci się rodzą ale a Anglii. Dlaczego państwo nie może wprowadzić takich zasiłków dla dzieci jak tam? Skoro POlske stać na armię urzędników ponad 600 tyś, czy wojsko bawiące się na poligonie to tym bardziej stać nas na zasiłki takie ja w Anglii a nie 70 zł ....kpina.
Jest tak bo miasto nie sprzyja mlodym i wszyscy uciekaja albo do 3miasta albo za granice - ja mam 2ke malych dzieci i siedze z nimi w domu a maz tylko pracuje i jest nam naprawde ciezko do tego mamy kredyt na 30 lat na mieszkanie i ledno wiazemy koniec z koncem - zastanawiamy sie nad wyjazdem za granice :( szkoda ale trzeba sobie jakos radzic
A może warto by było poszerzyć statystyki o śluby "koń-kordatowe" ?
Jak wszyscy widzą i czuja w Polsce jest coraz gorzej ,wiec te wszystkie złe trendy beda sie pogłebiały ,czyli bedzie jeszcze gorzej .Nic nie wskazuje na zmiane na lepsze.
zapytajcie czemu tak się dzieje w ratuszu.!!!!