- To bardzo ważne wydarzenie. Jest potrzebne, bo wyróżnia osobę, która na to zasługuje. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy w tym uczestniczyć – mówiła 17-letnia Dominika Łacina, która wraz z kilkoma innymi uczniami I LO pomaga Annie Daczkowskiej przy organizacji Gali Osobowość Regionu.
Tegoroczny tytuł „Osobowości Regionu” trafi do dr Wiesławy Pokropskiej, dyrektorki elbląskiego hospicjum. - Zawsze staraliśmy się, aby to było święto dla laureata. Wyciągaliśmy od niego rożne informacje – co lubi, a czego nie. Program jest tak konstruowany, aby sprawił laureatowi przyjemność i radość. Laureat zawsze siedzi na „tronie”, w otoczeniu "wścibskich dziennikarzy", w rolę których wcielają się uczniowie.W część artystyczną zaangażowani są utalentowani uczniowie, artyści teatru i szkoły muzycznej. Powiem szczerze – nie było laureata, który nie był po takiej uroczystości wzruszony i przejęty – mówiła Anna Daczkowska, pomysłodawca Gali.
Uczniowie I LO chętnie zaangażowali się w pomoc przy Gali. W rolę dziennikarzy, którzy w czwartek (10.03.), podczas Gali będą przepytywać laureatkę wcielą się Dominika Łacina, Katarzyna Ciborowska, Tomasz Bagiński i Daniel Bukowski. Uroczystość odbędzie się na dużej scenie Teatru im. Aleksandra Sewruka.
To bardzo ważne, aby wyróżniać osoby, które robią coś ważnego. Pani Pokropska wyróżnia się poprzez działalność dla innych, pracy w hospicjum. To, co robi dla ludzi jest wielkie
– zaznaczyła 17-letnia Katarzyna Ciborowska.
Pomimo, że obserwuje się wzrost społecznej znieczulicy, osoba pani Pokropskiej pokazuje nam, że powinno się pomagać ludziom, i że pozytywnie wpływa na młodzież. Co więcej, wiele młodych osób działa jako wolontariusze, m. in. w elbląskim hospicjum
– mówił 18-letni Tomasz Bagiński.
Młodzież przyznaje, że gdyby nie Gala, ich rówieśnicy nie dowiedzieliby się o tym, jak niezwykłych ludzi mamy w Elblągu. - Dzięki „Osobowości Regionu” możemy zobaczyć, czym pani Pokropska zasłużyła się dla Elbląga i nie tylko. Ludzie młodzi nie interesują się takimi rzeczami – zauważył Tomasz Bagiński. - Gala pomaga w ich poznaniu, pokazania autorytetów.
- Naszym zdaniem Gala jest jeszcze za mało rozpropagowana. Każdy powinien o niej mówić! Wielu uczniów twierdzi, że nie ma czasu się zajmować takimi rzeczami, bo są zbyt zaobsorbowani szkołą, czasem nawet pracą, sytuacją w domu - wymieniał Tomasz Bagiński.
Dzięki Gali młodzież może wyjść poza ten schemat i zobaczyć, że są nieopodal ludzie, których można postawić za przykład, czerpać z nich inspirację. - Teraz młodzież raczej siedzi przed komputerami, nie interesuje się osobami, które robią coś pożytecznego – dodała Katarzyna Ciborowska. - To jest wydarzenie, które zasługuje na uwagę.
Uczniowie, którzy pomagają przy organizacji Gali mają nadzieję, że pomoże ona choć po części w kształtowaniu pozytywnych postaw. - Na pewno do pewnego grona ludzi to trafi. Oby było jak największego. Warto jest coś robić, wychodzić poza przeciętną i brać przykład z takich ludzi, jak pani Pokropska – podkreśla Dominika Łacina.
Przygotowania do Gali idą pełną parą. Wszystko dopięte jest już na ostatni guzik. Przed uczniami jeszcze tylko próba generalna i... wielki finał, podczas którego rolę główną odegra laureatka. - Próby były organizowane co tydzień. Razem układaliśmy scenariusz i potem go ćwiczyliśmy – dodał Daniel Bukowski.
- W zeszłym roku również pomagałem pani Daczkowskiej w Gali. W tym roku czułem, że jest to oczywiste, by brać udział w Gali – mówił Tomasz Bagiński. - Myślę, że wśród wielu uczestników Gali panowało przekonanie, ze fajnie byłoby zrobić coś dla miasta. Uważam, że ten sposób jest bardzo dobry.
Od prawej: Dominika Łacina, Katarzyna Ciborowska, Tomasz Bagiński i Daniel Bukowski
Sepuku powinien dostać nominację ?