Miesiąc temu pisaliśmy o zmianach, jakie w regulaminie Targowiska Miejskiego uchwalili radni podczas XV sesji Rady Miejskiej. Dotyczyły one m.in. dopuszczenia do sprzedaży wyłącznie grzybów jadalnych, zakazu handlu zwierzętami domowymi (w tym kotami i psami) oraz oznakowania stoiska tabliczką bądź szyldem przedsiębiorcy. W związku z tym, że były to zmiany w zasadzie kosmetyczne, niewiele wnoszące do dotychczasowego działania i wyglądu targowiska, postanowiliśmy sprawdzić, czy istnieje szansa na to, by powstało zadaszenie, o które elblążanie pytają od lat.
W pierwszej kolejności pytania o ewentualne plany modernizacji Targowiska Miejskiego przy ul. Płk Dąbka w Elblągu, skierowaliśmy do Biura Prasowego Urzędu Miejskiego. Łukasz Mierzejewski poinformował nas, że tym terenem zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Skontaktowaliśmy się zatem z Agnieszką Bienert, Zastępca Dyrektora MOSiR’u, która przyznała, że modernizacja Targowiska jest brana pod uwagę. - Władze miasta zdecydowanie zainteresowane są tematem modernizacji targowiska miejskiego, polepszeniem jego stanu technicznego oraz poprawy estetyki tego miejsca - mówi.
Temat zadaszenie był już poruszany w Urzędzie Miejskim. Co się zatem stało z planami zadaszenia sprzed trzech lat oraz co spowodowało, że nie zostały one zrealizowane? - Miasto sięgnęło do opracowanej pod koniec 2009 r. koncepcji przebudowy obiektu. Dokumentacja już opracowana obejmowała dwa warianty: wariant „otwarty” zespołu targowego, zakładający handel jedynie pod zadaszeniem wraz z regulacją przestrzenną oraz wariant „zamknięty” zespołu targowiska w postaci budynku hali targowej – wyjaśnia Agnieszka Bienert. - Wskazane warianty koncepcji zostały rozwiązane z dwupoziomowym parkingiem. Powyższa koncepcja zakładała wielomilionowe nakłady.
Jak zapewnia Agnieszka Bienert zorganizowane zostało spotkanie administratora terenu, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu, z przedstawicielami kupców funkcjonujących na targowisku, które miało na celu zapoznanie bądź przypomnienie założeń istniejących koncepcji, a także przedstawienie oczekiwań i propozycji samych kupców. - Wypracowany został nowy zakres zadań modernizacyjnych, który zakłada zadaszenie terenu targowiska, wybudowanie parkingu na własnym fundamencie, bez podziemnego parkingu, utwardzenie terenu oraz modernizację stałej zabudowy znajdującej się na targowisku – opowiada Agnieszka Bienert. - Przedstawiciele kupców wyrazili zgodę, by modernizacja targowiska przeprowadzana była etapowo.
Jak się dowiedzieliśmy, tak wypracowane wstępne założenia, zostaną poddane pod dalszą analizę. Do prac zostanie zaangażowany Departament Urbanistyki i Architektury oraz Departament Inwestycyjny Urzędu Miejskiego w Elblągu, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu oraz sami zainteresowani kupcy.
- Jeżeli dokumentacja zostanie przygotowana jeszcze w roku bieżącym, to środki finansowe zostaną zaplanowane w przyszłorocznym budżecie miasta na realizację I etapu prac – zapewnia Agnieszka Bienert.
Chodzi o głosy handlarzy w wyborach ?
Targowisko elbląskie, to koszmarek w centrum miasta na miarę trzeciego świata
Przenieść toto na Modrzewine a plac przy Płk.Dabka przeznaczyć wzorem Gdańska na budownictwo komunalne. Bo mało jest mieszkan dla Elblązan.
Modrzewinę to zacząć wreszcie adaptować na cele mieszkaniowe. Połacie w pełni uzbrojonej ziemi leżą odłogiem. Targowisko zmodernizować i pozostawić gdzie jest. Chyba lepiej mieszkać z dala od zgiełku i ruchliwej ulicy. Modrzewina jest idealnym miejscem na osiedle domków jednorodzinnych i zabudowę wielorodzinną. Czas też obniżyć tam ceny działek, bo pustostan będzie latami stał.
to gwóźdź do trumny, ceny wzrosna i kupywać się nie będzie opłacało bo i tak już jest drogo. podejrzewam niezły pic. podjazdy,drogi , oświetlenie i cała infrakstruktura po nieopłacalnymi upadły rynku zostanie a to miejcsce i tak sprzeda miasto iwestorowi pod budynki.
nareszcie powstanie centrum handlowe na mierę Elblaga i prezydenta Nowaczyka
W kazdym miescie nawet w centrum Dublina jest targowisko wiec prosze tu nie porownywac nic do krai 3 swiata prosze sobie pojezdzic troche po swiecie !!!! Fakt ze nasze targowisko jest byle a to dlatego ze potrzebuje modernizacji.Uwazam ze jesli bedzie zadaszone bedzie wiecej ludzi tam chodzic, a to bardzo dobrze bo mozna tam kupic duzo taniej i jeszcze potargowac jak ktos lubi :) Ja osobiscie uwielbiam kupowac na naszym ryneczku swierze pomidorki, ziemniaczki, koperek , truskawki , malinki mmmm.... jestem minimum raz w tygodniu :) Takze bluzeczki u Pani Irenki cudo a na przeciwko maz lubi sobie zagrac w szaszki z Panem Zbyszkiem lub Panem Romkiem - i jakby tego wszystkiego niebylo to byloby bardzo smutno :( Wystarczy zmodernizowac obiekt i bedzie REWELACJA !
Chory pomysl, szkoda kasy. Przeciez tu nie ma zadnego parkingu, skonczyly sie czasy noszenia toreb. Dojezdni z tramwaju i autobusu sie niedlugo wykrusza. Teren przeznaczyc na inne atrakcje, np galerie itp. Modrzewine najwyzsza pora ruszyc z miejsca. Chetnym daz dzialki za symboliczna oplate, pomoc w projektowaniu (np. typowe gotowce) i innych pracach jak chociazby doradztwo. Przetargi za paskarskie ceny odstawic w tym przypadku do lamusa. Czas pokazal, ze tak sie nie da. Wytyczyc od razu np. 100 dzialek, zrobic plan zagospodarowania i po zabawie. Zaznaczam, ze sam nie jestem zainteresowany budowa na tym terenie, ale bedzie duzo chetnych.
przydałyby się kontrolę ze skarbowego i skończyła sprzedaż bez działalności