Kandydat partii Razem na Prezydenta RP Adrian Zandberg przyjechał wczoraj (16 kwietnia) do Elbląga. - Kolejne ekipy rozmontowują projekty poprzedników, a Polska nie może wykorzystać swojego ogromnego potencjału – mówił.
Spotkanie odbyło się w Bibliotece Elbląskiej. Adrian Zandberg krytycznie odniósł się do polityki przemysłowej Polski. - Absurdem jest to, że Polska, 38-milionowy naród, który ma za sobą dwie dekady stabilnego rozwoju, nie umie dzisiaj zaspokoić swoich własnych potrzeb produkcyjnych, jeżeli chodzi o tak podstawowe rzeczy, jak produkcja nitrocelulozy stwierdził.
Brak polityki przemysłowej sprawia, że nie jesteśmy w stanie skutecznie produkować własnej amunicji. Przez dwie dekady naprzemiennych rządów PO i PiS nie byliśmy w stanie wybudować ani jednej elektrowni jądrowej. Kolejne ekipy rozmontowują projekty poprzedników a Polska nie może wykorzystać swojego ogromnego potencjału.
- zaznaczył Adrian Zandberg
Lider partii Razem skomentował także model finansowania kampanii wyborczych. - To nie jest zdrowe dla demokracji, jeżeli ci, którzy są bardzo zamożni, mają na nią dużo większy wpływ niż przeciętny obywatel – podkreślił Adrian Zandberg. - To nie są wpłaty za nic. Widzieliśmy to bardzo dobrze w zeszłym roku w Sejmie, gdzie przepychane były, z uporem godnym lepszej sprawy, dopłaty dla deweloperów.
Jeśli spojrzeć na to, jak wyglądały wpłaty na kampanię czy to Polskiego Stronnictwa Ludowego, czy to polityków Platformy Obywatelskiej, to naprawdę nietrudno skojarzyć je z zaangażowaniem tych polityków w to, żeby dopłaty dla deweloperów przepychać
- przekonywał Zandberg
Tusk I Trzaskowski oraz Lewica = aborcja 9 miesięcznego dziecka. Won z nimi.
POlak puknij się w czerep
Kolejny lewak z koalicji tuska. Won z nim!
polexit wet kassandra i inne waskotorowe nicki-WON z toba pisowski podnózku
Elbląg też potencjał nie wykorzystuje od x lat i pewnie jeszcze długo nie wykorzysta...