Niepewna przyszłość rozbudowy Ogrodów

Mobilizacja przeciwników rozbudowy Centrum Handlowego Ogrody i nikłe głosy poparcia tej inwestycji. Niewiarygodnie brzmiące deklaracje przedstawiciela inwestora i na koniec głos przewodniczącego Rady Miejskiej Jerzego Wcisły, który również wyrażał obawy. To wszystko powoduje, że los rozbudowy Centrum Handlowego Ogrody wydaje się być bardzo niepewny.

Środowe „konsultacje” w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego rejonu osiedla Zakrzewo przemieniły się w walkę przeciwników rozbudowy Centrum Handlowego Ogrody z inwestorem. Mimo wielkiej mobilizacji w internecie, na spotkanie w Urzędzie Miejskim przyszło niewielu zwolenników tej inwestycji.

Na spotkanie przybyli radni miejscy, mieszkańcy, lokalni przedsiębiorcy. Ogółem kilkadziesiąt osób. Obecni byli również: wiceprezydent Adam Witek i  przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Wcisła, a także przedstawiciele inwestora i głównego projektanta.

Barbara Czajkowska, kierownik Miejskiego Biura Urbanistycznego przypomniała, że mamy już zaawansowany etap prac nad planem zagospodarowania tego rejonu miasta. W sierpniu 2010 r. plan został wyłożony po raz pierwszy. Odbyła się też dyskusja publiczna w tej sprawie. Uwagi wniesione do planu zostały rozpatrzone. Wnioski składały organizacje kupieckie oraz sam inwestor. Dwie uwagi zostały uwzględnione. Został więc sporządzony nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Dokument ponownie wyłożono w czasie od 10 lutego do 10 marca br.

- Dziś macie Państwo możliwość wniesienie uwag. Do końca kwietnia 2011 r. będą rozpatrzone – mówiła Barbara Czajkowska.

Inwestor obiecuje wiele

Tomasz Szewczyk, przedstawiciel inwestora mówił, że właściciel – ING, patrzy na swoje projekty długoterminowo. Nie buduje obiektów handlowych i nie sprzedaje od razu po zakończeniu inwestycji. ING jest również właścicielem Centrum Złote Tarasy w Warszawie.

- Budowałem pierwsze Ogrody. Znam dobrze to centrum handlowe. Rozbudowujemy obiekt, bowiem Elbląg jest jedynym miastem tej wielkości, które nie posiada galerii handlowych. Ludzie mówią nam, że bardzo dużo pieniędzy zostawiają w Trójmieście. Tam bowiem robią zakupy. Myślę, że protestować powinni właściciele sklepów w galeriach z Trójmiasta. Oni stracą dochody, jak wybudujemy galerie handlowe w Elblągu – mówił Szewczyk.

Przedstawiciel inwestora dodał, że po 10 latach czas już zmodernizować budynek Ogrodów. Trzeba go unowocześnić.

- Jestem przekonany, że wygenerujemy 1000 nowych miejsc pracy w Ogrodach i w firmach współpracujących z obiektem. Nie wyjdziemy z rozbudową poza naszą działkę. Parkingi na 1300 miejsc postojowych będą zlokalizowane w podziemiu obiektu i na dachu Ogrodów. Wybudujemy też budynek mieszkalny. Inwestycja pochłonie 55 mln euro. Większa część z tych pieniędzy zostanie w Elblągu, w firmach wykonujących prace na rzecz rozbudowy Ogrodów.

Przedstawiciel inwestora podkreślał, że mieszkańcy okolicznych bloków mieszkalnych sąsiadujących z Centrum Handlowym Ogrody, nie odczują wzmożonego hałasu związanego z funkcjonowaniem obiektu. Zapobiegną temu ekrany dźwiękoszczelne. Skrzyżowania wytrzymają zwiększony ruch drogowy po powstaniu rozbudowanych Ogrodów. Ciągi komunikacyjne zostaną ulepszone. Nastąpi poszerzenie ul. Płk. Dąbka. Inwestor wykorzysta istniejące wjazdy i zjazdy do nowego centrum.

- Będzie bardzo dużo zieleni. Po wybudowaniu obiektu będziemy rozmawiali z wspólnotami mieszkaniowymi o budowie tzw. ogródków jordanowskich na osiedlach mieszkaniowych. Chcemy zacząć budowę pod koniec tego roku, a zakończyć pod koniec 2012 r. - mówił Tomasz Szewczyk.

Coraz więcej pytań

Po wystąpieniu przedstawicieli inwestora, nadszedł czas na dyskusję. Każdy z zapisanych do zadania pytania mieszkańców miał na to 5 minut.

Cezary Balbuza z Forum Rozwoju Elbląga pytał o ilość sklepów w nowych Ogrodach. Chciał wiedzieć czy były prowadzone jakieś badania wśród elblążan w sprawie poparcia rozbudowy obiektu.

- Znajdzie się tam 130 sklepów. Planujemy też budowę nowego budynku mieszkalnego. Robiliśmy proste badanie opinii publicznej. 85 proc. pytanych popiera ten projekt rozbudowy Ogrodów – mówił Szewczyk.

Wiesław Oleszkiewicz pytał: - Czy są wykonane badania, ile upadnie sklepów po rozbudowie Ogrodów.

Romuald Siwicki: - Reprezentuję mieszkańców Elbląga. 600 osób nie popiera rozbudowy Ogrodów. Mam tu nasze stanowisko.

Jednak prowadzący debatę, nie pozwolił mu stanowiska odczytać, sugerując iż to nie jest temat do debaty na temat zmiany planu zagospodarowania.

Lucjan Filaszkiewicz: – Miała być forma debaty, a tak nie jest. Możemy tylko pytać. Stronie inwestora nie ogranicza się czasu wystąpienia, a nam tak. Czy jest możliwość debaty, czy zakneblujecie nam usta?

Po wyrażeniu zgody przez wiceprezydenta Adama Witka, Filaszkiewicz przedstawił stanowisko Elbląskiej Rady Gospodarczej „Żuławy”. Oczywiście stanowisko negatywne dla tej inwestycji.

- Powinna być przeprowadzona dokładna analiza wpływu tego przedsięwzięcia na istniejące miejsca pracy i firmy, na środowisko, na zdrowie ludzi, na wzrost kosztów remontów powierzchni dróg w związku ze zwiększeniem ruchu kołowego. Nie wierzę, że im więcej będzie samochodów, to będzie mniej spalin. Nie wierzę, że im więcej spalin tym czyściej w mieście – grzmiał Lucjan Filaszkiewicz.

Romuald Siwicki poinformował, że reprezentuje 600 osób przeciwnych rozbudowie Ogrodów.

- Zbieraliśmy i nadal zbieramy podpisy przeciwko tej inwestycji. Uważamy, że rozbudowa Ogrodów zahamuje rozwój naszego miasta. Będą większe uciążliwości dla mieszkańców, drogi będą nadmiernie obciążenia, wystąpią utrudnienia z dojazdem do mieszkań i do pracy, nadmierny hałas i smród. Spadnie wartość naszych mieszkań i komfort życia. Prosimy skierować tego inwestora na obrzeża Elbląga – mówił Siwicki.

Cezary Balbuza z FRE próbował bronić tej inwestycji, jednocześnie naciskając na radnych.

- Chcę, aby media lokalne poinformowały, jak poszczególni radni głosowali w tej sprawie – mówił Balbuza. - Za trzy lata są znów wybory samorządowe, to tym radnym odpowiednio podziękujemy.

Zdzisław Janowski, właściciel sieci sklepów Va Bank Elbląg wskazał, że raporty, które przedstawia inwestor są bardzo tendencyjne. Nie można w nie wierzyć.

Edward Jaremczuk dodał: – Mam wrażenie, że ta debata ma na celu tylko prezentowanie racji inwestora, a nie debatowanie o tej sprawie.

Szymon Tomczyński: - Mieszkam przy ul. Żyrardowskiej 77, mówi się o hałasie funkcjonującego już obiektu. Ja jestem natomiast zainteresowany, co będzie z hałasem w czasie trwania budowy. To nam bardzo mocno utrudni życie. Będziecie pewnie pracowali także w nocy. Czy ruch budowlany będzie skierowany przez ulicę Żyrardowską?

- Chcemy ulicę Żyrardowską odciążyć. W czasie trwania prac budowlanych ciężki sprzęt będzie się przemieszczał ulicą Ogólną. Prace budowlane będą się odbywały w systemie dwuzmianowym. Jeśli zaś będziemy mieli opóźnienia w realizacji obiektu, dopuszczamy możliwość prac w nocy, ale tylko wewnątrz obiektu – mówił Tomasz Szewczyk.

Emil Ociepka prezes Gildii Kupców Żuławskich: – Protestujemy przeciwko planom zagospodarowania i pozwolenia na rozbudowę Centrum Handlowego Ogrody. Powierzchnie w takich obiektach są wynajmowane ogólnopolskim sieciom handlowym, które nie płacą podatków w Elblągu. Władze Gdyni takie centra handlowe wypychają poza granice miasta. To mądra polityka, dzięki której odżyła ulica Świętojańska. Likwidacja drobnego handlu prowadzi do wzrostu bezrobocia. Spadnie także dochód z reklam dla lokalnych mediów, ponieważ reklamują się tam lokalne firmy. Duże sieci handlowe mają reklamy w mediach ogólnopolskich.

Radni się wahają

Na koniec debaty głos zabrał przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Wcisła.

- Przed tą debatą nie miałem wyrobionego zdania na temat rozbudowy Centrum Handlowego Ogrody. Jednak słysząc wszystkie dziś przedstawione argumenty, będę musiał się nad tym mocno zastanowić – mówił Jerzy Wcisła. - Uważam, że tego typu obiekty jednak powinny być lokowane na obrzeżach miasta. Kilkanaście lat temu władze miasta zrobiły zasadniczy błąd, pozwalając lokować się w centrum miasta dużym sklepom wielkopowierzchniowym. Nie pomyślano o stworzeniu na obrzeżach miasta typowej dzielnicy handlowej. Będę teraz przekonywał radnych, aby jeszcze raz dokładnie przeanalizowali zgromadzoną dokumentację na ten temat.

Głos Jerzego Wcisły może być ważący w tej sprawie, bowiem bez zgody radnych Platformy Obywatelskiej, nowy plan zagospodarowania przestrzennego tego rejonu miasta może zostać odrzucony. Tym samym Centrum Handlowe Ogrody nie dostaną pozwolenia na rozbudowę swojego obiektu.