Rada Ministrów przyjęła w ubiegłym tygodniu projekt ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami. Jej celem jest profilaktyczna opieka zdrowotna oraz stomatologiczna. Na objęcie dziecka opieką zdrowotną przez szkołę będą musieli wyrazić zgodę rodzice lub opiekunowie albo sam uczeń po ukończeniu 18 roku życia.
Projekt zakłada zapewnienie równego dostępu do opieki zdrowotnej, bez względu na miejsce zamieszkania ucznia i typ szkoły.
Uważam, że wejście w życie takiej ustawy na pewno byłoby dobrym rozwiązaniem. Wszystkie dzieci byłyby pod stałą kontrolą stomatologiczną, ponadto każdy uczeń miałby wyrównany poziom w dostępie do opieki stomatologicznej. A wszyscy wiemy, że dzieci mają problem z próchnicą
- mówiła Kamila Gomoliszek z Przedszkola nr 21.
Podmiotami sprawującymi opiekę zdrowotną i stomatologiczną mają być: pielęgniarka lub higienistka szkolna i lekarz dentysta. Świadczenia z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej i stomatologicznej będą realizowane w gabinetach stomatologicznych w szkole lub poza nią albo w dentobusach.
Ponowne wprowadzenie gabinetów stomatologicznych do szkół jest jak dla mnie bardzo dobrym pomysłem. Dzięki czemu zęby dzieci będą kontrolowane na bieżąco co jakiś czas, od samego początku. Przy okazji będzie to wygodnym rozwiązaniem dla rodziców, ze względu na zaoszczędzony czas, jak również i fundusze, których rodzic nie będzie musiał pokrywać
- mówiła Katarzyna Sas.
Dyrektorzy placówek Szkolno-Wychowawczych będą musieli udostępnić nieodpłatnie pielęgniarce lub higienistce i stomatologowi pomieszczenie przeznaczone na gabinet. Jeżeli szkoła nie będzie miała takiej możliwości, zostanie zobligowana do zawarcia umowy z placówką leczniczą udzielającą świadczeń stomatologicznych w ramach umowy z NFZ lub też będzie mogła nawiązać współpracę z mobilnymi gabinetami (dentobusami).
Cieszę się, że taka inicjatywa powstała. Jest to dużo wygodniejsze, kiedy stomatolog sprawdza zęby dzieci w szkole. Uważam, że jest to bardzo dobry pomysł, dzięki czemu zadba się o zęby dzieci
- mówiła pani Dorota z Przedszkola nr 19.
Projekt zakłada podniesienie jakości i zwiększenie efektywności świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.
Zazwyczaj rodzice nie mają czasu na chodzenie z dzieckiem do dentysty. Niestety kolejki do stomatologów, czy to na NFZ, czy prywatnie są bardzo długie. A w tej sytuacji stomatolog zabierze dziecko z lekcji obejrzy, sprawdzi. Jest to bardzo dobre rozwiązanie
- pani Magda nauczycielka z Przedszkola nr 24.
Wdrożenie ustawy ma zwiększyć rolę profilaktyczną opieki zdrowotnej oraz opieki stomatologicznej, jak również zapewnić kompleksowość i skoordynowanie działań opiekunów i rodziców uczniów. Monitorowanie opieki zdrowotnej i stomatologicznej nad uczniami. Warunki ustawy będą realizowane przez poszczególnych wojewodów oraz Instytut Matki i Dziecka.
Cieszy, że kolejny socjalistyczny, pro-społeczny postulat Partii Razem trafił do wyobraźni rządzącego reżimu i będzie (choć nieudolnie, patrz: dentobusy;) realizowany - przypomnijmy dla porządku, że za "niedobrej komuny" obecność w szkole higienistki, pielęgniarki czy dentystki nie była niczym nadzwyczajnym, była po prostu ustawową realizacją prawa do do ochrony zdrowia na każdym szczeblu społecznej drabiny. Pokój * Praca * Socjalizm:)
dentobusy, gabinety, pielęgniarki, stołówki, sale komputerowe- kaprysów wiele, ale portfelik malutki, tym bardziej, że rzą mówi , a samorząd na dać
@tommy - Jest bardzo proste rozwiązanie - usunąć religię ze szkół, zabrać klechom i katechetom a dać higienistkom, pielęgniarkom i dentystkom. Jeszcze paręset milionów zostanie z samych tylko pensji:)
Jeżeli mówisz dziecku- myj zęby bo jak nie to będziesz chodzić do dentysty- to masz receptę na fobie i zapuszczenie do stanu krytycznego. P.S. moim zdaniem płacić z kasy kościoła na księdza a ze szkoły zatrudnić lekarza.
Zgodnie z prawem, kapelan w KAS to stanowisko eksperckie. "Zarabiać więc powinien tyle samo, co ekspert służby celno-skarbowej, więcej niż specjalista czy starszy specjalista, a nawet więcej, niż dostaje się tu na niektórych stanowiskach kierowniczych" - opisuje gazeta.W Krajowej Administracji Skarbowej ksiądz zarabia od 3948 do 5783 zł miesięcznie
Tylko niech zatrudnią dobrych stomatologów, a nie niskobudżetowe babska rodem wzięte z czasów komuny. Od skończenia mojej podstawówki minęło 20 lat, a dalej mam traumę przed dentystami po tym jak obrzydliwe babsko w sp21 znęcało się nade mną na szkolnym fotelu.
ciemny lud wszystko kupi... ciekawe skąd pisuary wezmą dentystów chętnych do pracy w szkole - no chyba, że wprowadzą nakazy pracy; jednym słowem PRL-bis;
obligatoryjne przeglądy zdrowotne czy to uzębienia czy ogólnego stanu zdrowie powinny być w szkołach corocznie obligatoryjne pier..... komuna to rozumiała ale pier...... jaśnie wielmożna wolna 3 RP ni w ząb tego nie pojmuje. O take Polskie walczyliśta i takie Polskie mata.
świetny pomysł , tak bylo za czasów PRL , tylko kto teraz za to zaplaci ? Rząd ,czy samorząd ?
Mam jak najgorsze wspomnienia tkz opieki stomatologicznej w szkołach, wiem, że są inne czasy, ale horror tego pseudoleczenia pamiętam do dziś-vide II LO I DOKTOR O. fuj