O urząd Prezydenta Elbląga ubiega się 5 kandydatów. Zapytaliśmy ich o to, jak oceniają komunikacje miejską w Elblągu oraz jakich zmian potrzebuje komunikacja miejska?
Każdy z kandydatów, oprócz Michała Missana, bez wahania skrytykowali stan komunikacji miejskiej. - Stan komunikacji miejskiej oceniam tak, jak większość Elblążan. Jest fatalna – stwierdził Andrzej Śliwka (Komitety Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości). - Rozkłady jazdy są ułożone w sposób, który zniechęca do korzystania z komunikacji zbiorowej. Jadą np. trzy autobusy w niewielkim odstępie, a później pół godziny nic. Albo w godzinach szczytu, gdy ze szkół wychodzą uczniowie, podjeżdża tramwaj z jednym wagonem.
Nie spotkałem osoby, która byłaby zadowolona z komunikacji, a rozmawiałem z wieloma Elblążanami. Więcej, pracownicy ZKM i Tramwajów również są podirytowani tą sytuacją. Polikwidowane zostały linie autobusowe, do których mieszkańcy od lat byli przyzwyczajeni. Osoby starsze narzekają na konieczność przesiadania się, gdy chcą przejechać z jednego końca miasta na drugi. Tabor tramwajowy jest w znacznej mierze przestarzały. A bilety są niewiele tańsze niż w bogatej Warszawie
- podkreślił Andrzej Śliwka.
Stefan Rembelski (Komitet Wyborczy Wyborców Stefana Rembelskiego MEGA Elbląg) stwierdził, że "komunikacja miejska to obraz zaniedbań wielu kadencji i wszystkich, którzy Elblągiem rządzili od 20 lat". - To stan wiecznej prowizorki i ciągłej straty jaką komunikacja generuje - mówił. - Nie inaczej jest teraz. Ktoś rzuca hasło tak od niechcenia - zrobię darmowa komunikację, zwierzęta będzie można przewozić za darmo, a może jeszcze rowery i hulajnogi. To są tak żałosne obietnice, że nawet nie wypada ich komentować. Bo nie ma darmowej komunikacji nigdzie na świecie - za tramwaje i autobusy jeżdżące po mieście płacą elblążanie, który w ponad 70% nigdy z niej nie korzystają. Płacą tym więcej im bardziej infrastruktura komunikacyjna jest zdewastowana i płacą tym więcej, im mniej ludzi z niej korzysta. Trzeba zapomnieć o tym, że liczba pasażerów będzie się zwiększać. Więc, im więcej populizmu tym gorzej dla miasta, dla komunikacji i tym gorzej dla nas elblążan za to płacących. Tego tematu nie wolno grzać wyborczo licząc na naiwność mieszkańców, bo oznacza to wprost brak szacunku dla elblążan.
Tematowi komunikacji poświęcę oddzielne spotkanie, na którym zaprezentuję mój punkt widzenie rozwiązania tego problemu, ale nie arbitralnie lecz wariantowo, by to podatnicy zdecydowali o wyborze rozwiązanie, a nie urzędnicy i radni, którzy z komunikacji korzystający sporadycznie lub wcale. Nie może być też tak, że 30% mieszkańców, którzy już dzisiaj mają ulgi lub prawo do jazdy bez biletu wywiera presję na pozostałych Elblążan, by finansowali studnię bez dna, kosztem niszczenia ich samochodów jeżdżących po dziurawych ulicach, a raczej bezdrożach, nie remontowanych latami. Będziemy o tym mówić bez znieczulenia i prezentować rozwiązanie zgodne z logiką a nie wyborczą kalkulacją
- zapewnił Stefan Rembelski.
Sławomir Malinowski (Komitet Wyborczy Wyborców „Razem dla Elbląga”) również zaznaczył, że komunikację miejską ocenia „niestety niezbyt dobrze”. - W 2019 roku ograniczono ze względów na Covid-19 częstotliwość kursowania wozów tramwajowych na wszystkich liniach i mimo upływu prawie pięciu lat ten stan trwa do dziś – mówił Sławomir Malinowski. - Efekt jest taki, że przez kilka godzin po 9.00 mamy komunikacyjną czarną dziurę. Na przykład by dojechać z Browarnej na Dworzec PKP, zdążając na konkretny pociąg, niejednokrotnie trzeba się przesiadać do tramwaju innej linii pomijając fakt, że wagony są przepełnione. Jeżeli w ogóle w tej godzinie jakiś tramwaj jeździ. Konieczne jest więc zwiększenie częstotliwości kursowania. Ale to niesie za sobą podniesienie i tak kuriozalnie wysokich kosztów.
Nie oszukujmy się tzw. wozokilometr tramwaju jest drogi i dużo droższy niż autobusu. Potrzeba więc nowego spojrzenia na ten problem i rozważenia czy nie powinniśmy zainwestować w odnawialne źródła energii dzięki której pozyskamy tańszy prąd dla naszych tramwajów. W ten sposób choć częściowo ograniczymy koszty energii elektrycznej i tym samym poprawić częstotliwość kursowania oraz opłacalność transportu szynowego. Kompleksowo trzeba przyjrzeć się linii tramwajowej nr 2. Jest to najstarsza linia tramwajowa i należy o nią zadbać w sposób szczególny
- stwierdził Sławomir Malinowski.
Paweł Rodziewicz (KWW Paweł Rodziewicz – Nowy Elbląg) przyznał, że komunikacja miejska w Elblągu jest jednym z problemów, którym chce się zająć. - Większość mieszańców bardzo krytycznie ocenia funkcjonowanie komunikacji miejskiej w naszym mieście – mówił Paweł Rodziewicz. - Przede wszystkim, na nowo należy ułożyć rozkłady jazdy. Tak, aby odpowiadał on faktycznemu zapotrzebowaniu na transport. Należy zwiększyć średnią prędkość poruszania się, zarówno tramwajów, jak i autobusów oraz częstotliwość ich kursowania w godzinach szczytu. Potrzebujemy zainwestować w remont torowisk oraz przeorganizować przystanki. Niektóre z nich mogą pełnić rolę tramwajowych i autobusowych jednocześnie. Przy okazji reorganizacji sygnalizacji świetlnej, można zadbać o nadanie priorytetu pojazdom szynowym. Koniecznym jest również modernizacja i odpowiednie dostosowanie taboru. W tym celu konieczne będzie pozyskanie zewnętrznych środków finansowania. Możemy czerpać inspiracje z innych miast, takich jak Gdańsk, Poznań, Bydgoszcz, Grudziądz, gdzie mieszkańcy są zadowoleni z funkcjonowania komunikacji miejskiej.
Należy pamiętać, że transport miejski nie służy do zarabiania pieniędzy. Każde miasto dopłaca do komunikacji. W miastach wojewódzkich samorząd dopłaca do transportu od 40 do 80%. Wpływy ze sprzedaży biletów oraz przychody ze Strefy Płatnego Parkowania to główne źródła przychodów Zarządu Komunikacji Miejskiej w Elblągu. Nie zagwarantujemy mieszkańcom darmowej komunikacji miejskiej, ani bezpłatnych miejsc parkingowych, dopóki nie będziemy mieli pewności, że budżet Elbląga będzie w stanie unieść ten ciężar. W pierwszej kolejności chcemy zapewnić elblążanom komunikację miejską na wysokim poziomie, która będzie dostosowana do ich potrzeb
– dodał Paweł Rodziwiecz.
Michał Missan uważa, że komunikacja miejska w Elblągu „wymaga przede wszystkim konsultacji społecznych”. - To będzie pierwszy temat, którym zajmie się uruchomione przeze mnie w Urzędzie Miejskim Biuro Konsultacji Społecznych, jeśli mieszkanki i mieszkańcy Elbląga zaufają mi w nadchodzących wyborach – stwierdził Michał Missan. - Zrobimy dokładną analizę mocnych i słabych stron rozkładów jazdy, elblążanie zadecydują o zmianach.
Chciałbym, aby główną osią komunikacji miejskiej były tramwaje. Planujemy projekt o wartości 150 mln złotych, dzięki któremu kupimy nowe wagony i wyremontujemy torowiska. To zdecydowanie poprawi jakość i szybkość połączeń oraz pozwoli nam na optymalne rozwiązania w rozkładach jazdy. Docelowo chciałbym, żeby komunikacja miejska była realną i ciekawą alternatywą dla ruchu samochodowego
– mówił Michał Missan.
Zobacz materiał filmowy - Jak elblążanie oceniali komunikację miejską w - X- 2022 roku
Stan jest fatalny! Stan jest tragiczny. Jedyna osoba która jest w stanie to naprawic i zna sie na rzeczy zarzadzania takimi podmiotami jest Andrzej Sliwka. Nie wspominajac o swietnych propozycjach.
Śliwka dobrze mówi, i tak już 3/4 kasy na komunikację dokłada miasto. Jak mamy jeździć takim starym taborem i jeszcze zlecać usługi zewnętrznym podmiotom, to mieszkańcy powinni mieć to już zagwarantowane za darmo
Oczywiście, ze jest tragiczna. Z zawady musze sie przesiadać zeby tylko dojechac na koniec miasta. Wczoraj mialam przyjemnosc porozmawiania na ten temat z Panem Sliwka. Szczerze kibicuje
Missan proponuje projekt za 150 mln a na stadion za 70 mln mowi ze kasy nie ma. Co za obluda!!!! Missan ta kasa z kpo pojdzie. Sliwka tez ja wykorzysta tylko lepiej niz Ty
Dajcie spokój, niech ktoś wywali tych fatalnych ludzi z PO i od Wróbla. Nic nie robią, wiele rzeczy jest gorzej niż było przed nimi jak owa komunikacja miejska, a udają, że jest cudownie
STOP HEJT !!!! PANIE MISSAN Stop blokowania profili ludzi w mediach spolecznosciowych!!! Nigdy zgody na takie praktyki!
Gratulacje Panowie wzniesienia sie ponad podzialy. Nigdy przyzwolenia na hejt. Panie missan prosze nie blokowac ludzi majacych odmienne zdanie. Nie ma zgody na takie metody. Stop HEJT
A ja mialam okazje przejechac sie tramwajem z Panem Andrzejem. Bardzo przyjemna z humorem rozmowa. Pozdrawiam , Grazyna Korzeb
Komunikacja została zniszczona przez obecna koalicje. Ona lezy w gruzach. Totalna porazka
Quźwa, o czym bredzisz Missan? Pozostali mogą obiecywać i planować, ale ty Missan zaakceptowałeś spieprzenie i utrzymywałeś spieprzoną komunikację miejską. Facet , spójrz w lustro zanim coś powiesz o tym co jeszcze tydzień temu nazywałeś doskonałym i chwaliłeś za to Wróblewskiego. Obrzydliwe traktowanie ludzi jak De Billi. Czy kolor włosa musi decydować o osobowości? Swoje nieróbstwo i olewanie apeli ludzi usprawiedliwia utworzeniem jakiegoś biura. Siedziałeś w szambie i autorytaryzmie firmując go nazwiskiem i lekceważeniem ludu. Teraz chcesz od tego ludu głos?