W Elblągu słabo zarabiają? Mam wielką satysfakcję, że jak pojawiła się możliwość skoku u samorządowców, to od razu wzięli na maksa, nawet dla pozorów nie zostawili jakiegoś grosza, aby pokazać, że nie są pazerotami. Tłuste koty przecież są "tam", nie w Elblągu. Całkowity rozziew z wartościami, które deklarują bonzowie PO, PSL, SLD. Nieszczęściem jest to, że ci bonzowie na milimetr nie wchodzą w wiedzę o degeneracji ich ludzi w Polsce lokalnej.
Najniższe zarobki ,ale nasi radni nie mieli nic przeciwko zagłosowaniu za podwyższenie podatków od nieruchomości.PAMIETAJMY TO.
Bo tu głupcy mieszkają a biednyś, bo głupiś!
Ciekawe czy w Jupi siwy dziad będzie płacić tak jak należy?
W Elblągu słabo zarabiają? Mam wielką satysfakcję, że jak pojawiła się możliwość skoku u samorządowców, to od razu wzięli na maksa, nawet dla pozorów nie zostawili jakiegoś grosza, aby pokazać, że nie są pazerotami. Tłuste koty przecież są "tam", nie w Elblągu. Całkowity rozziew z wartościami, które deklarują bonzowie PO, PSL, SLD. Nieszczęściem jest to, że ci bonzowie na milimetr nie wchodzą w wiedzę o degeneracji ich ludzi w Polsce lokalnej.