Prawackie nieuctwo; Opium ludu (a. opium mas; niem. Opium des Volkes) – fraza Karla Marksa określająca religię jako zbiór złudzeń mających na celu uśmierzenie cierpienia, które to opium dodatkowo przeszkadza w zdobywaniu szczęścia ludziom. Podobne stanowisko prezentowały Gromady Ludu Polskiego, które już w 1837 roku określiły religie jako blekot czyli środek odurzający[1].
Chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego ze religia w szkole odbywa się 2 razy w tygodniu od klasy 1 szkoły podstawowej do klasy maturalnej ,a np. historia 1 raz w tygodniu .Nasuwa się pytanie ,czy to jest normalne.Jak dla mnie to chore Dzieci i młodzież same rezygnują z uczestnictwa w zajęciach religii ,bo to po prostu jest nudne.
Może powrót do sal katechetycznych?
Kotliński spokojnie to nie rok 1917 ani agitka z 1945. Brakuje ci klimatu to na Białoruś się transferuj.
Sami sobie na to zapracowali!!!
Młodzieży! (ta młodsza i starsza duchem;) pamietajcie slowa towarzysza Lenina ze -" religia jest opium dla ludu"....buhahaha
Prawackie nieuctwo; Opium ludu (a. opium mas; niem. Opium des Volkes) – fraza Karla Marksa określająca religię jako zbiór złudzeń mających na celu uśmierzenie cierpienia, które to opium dodatkowo przeszkadza w zdobywaniu szczęścia ludziom. Podobne stanowisko prezentowały Gromady Ludu Polskiego, które już w 1837 roku określiły religie jako blekot czyli środek odurzający[1].
No raczej to nie dyrektorzy szkol maja problem, a biskup. To on ma zrobic wszystko, zeby obsada byla. Zawsze to moze i biskup uczyc
Nawiedzone nieroby.Studia na Politechnice ,Inżynier ,Lekarz, a nie katecheta.
Chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego ze religia w szkole odbywa się 2 razy w tygodniu od klasy 1 szkoły podstawowej do klasy maturalnej ,a np. historia 1 raz w tygodniu .Nasuwa się pytanie ,czy to jest normalne.Jak dla mnie to chore Dzieci i młodzież same rezygnują z uczestnictwa w zajęciach religii ,bo to po prostu jest nudne.