Pobierania opłat od rodziców to bezczelność i żerowanie na ludzkim nieszczęściu. Parę lat temu byłem w tym szpitalu przez 2 tygodnie - leniwe pielęgniarki (nie wszystkie - były wyjątki) i warunki sanitarne beznadziejne - a naprawdę nie jestem wymagającym człowiekiem. Syf w WC, brak ciepłej wody, jedzenie nie "zjadliwe", śmierdząca pościel itp.... Nie wiem tylko skąd te wysokie miejsca w rankingach...???? Być może teraz jest inaczej.... A i niestety mnie nie wyleczono - spędziłem kolejne 3 tygodnie w szpitalu w Olsztynie.
do gagatek jak jedzenie i inne rzeczy ci nie pasuja w publicznej sluzbie zdrowia to sa prywatne kliniki w ktorych mozna sie leczyc i tam jedzonko jest z knajpy kat.S i wszelkie wygody
Niech będzie że jedzenie byle jakie .... ale leniwe i niemiłe pielęgniarki i syf.... to chyba nie fanaberia. A po za tym polska służba zdrowia nie jest darmowa - jest finansowana z naszych składek i podatków.
SPODOBAŁO SIĘ ? PRZYZNAJ ZE MAM RACJĘ Z TĄ KAWĄ . WSZYSCY PIJĄ POZDRAWIAM. WIERZ MI INACZEJ WYGLĄDA PRACA Z RÓŻNYCH PERSPEKTYW. PA BUZIAKI
Pobierania opłat od rodziców to bezczelność i żerowanie na ludzkim nieszczęściu. Parę lat temu byłem w tym szpitalu przez 2 tygodnie - leniwe pielęgniarki (nie wszystkie - były wyjątki) i warunki sanitarne beznadziejne - a naprawdę nie jestem wymagającym człowiekiem. Syf w WC, brak ciepłej wody, jedzenie nie "zjadliwe", śmierdząca pościel itp.... Nie wiem tylko skąd te wysokie miejsca w rankingach...???? Być może teraz jest inaczej.... A i niestety mnie nie wyleczono - spędziłem kolejne 3 tygodnie w szpitalu w Olsztynie.
do gagatek jak jedzenie i inne rzeczy ci nie pasuja w publicznej sluzbie zdrowia to sa prywatne kliniki w ktorych mozna sie leczyc i tam jedzonko jest z knajpy kat.S i wszelkie wygody
Niech będzie że jedzenie byle jakie .... ale leniwe i niemiłe pielęgniarki i syf.... to chyba nie fanaberia. A po za tym polska służba zdrowia nie jest darmowa - jest finansowana z naszych składek i podatków.
Ja spędziłem noc przy dziecku siedząc na krześle i powidziano mi że nie mają wolnych łóżek dla rodziców, a w sali dwa puste łóżka stają, komedia.