Na zdjęciu 14 widać jak na oczach policji (widać część samochodu na zdjęciu) dostawczy skręca w lewo na czerwonym. Stoją i co robią??? Mają wywalone myślą pewnie kiedy pojadą do Warszawy przeganiać demonstrantów!!!!!!!!!!!!
Całą winę ponoszą osoby odpowiedzialne za synchronizację sygnalizacji. Światła zmieniają się równocześnie bez przytrzymania czerwonego światła na wszystkich sygnalizatorach. Pozwala to na zjechanie ze skrzyżowania wszystkim nawet tym spóźnialskim.
Znów psioczą na kierowców, a wina znów po stronie bezmózgich drogowców i urzędasów, którzy odbierali ich "robotę". Najpierw było tak, że zrobili dwa pasy (z czego jeden szeroki i ludzi jeździli z tego jednego pasa na wprost i w prawo (Piłsudskiego), po wielu latach w końcu, ktoś poszerzył ten pas o kilka cm i zrobili normalne pasy do skrętu i na wprost, jednak barany zostawili światła tak jak były i teraz światło do skrętu jest nad pasem na wprost (idioctwo i rozumiem marek). Poza tym tory przez lata były rozwalone i przejazd przez nie mordęga, więc ludzie wjeżdżając na zielonym nie zdążali opuścić skrzyżowania bo stawali na rozwalonych torach - teraz ciut poprawili ale i tak nie jest dobrze. No i te kretyńskie zrobienie na Dąbka z 2 pasów jednego na wprost -za to wszystko powinny być kary
Liczniki czasu! Naprawdę nie można ich zamontować przynajmniej w tych relacjach gdzie zielone światło pali się dosłownie przez chwilę?! Kiepski przejazd przez tory też robi swoje.
Spieprzona jest tam synchronizacja, jak zresztą niemal w całym mieście. Komuchy z UM nie mają kompetencji albo są zbyt leniwi żeby tym sprawnie zarządzać.
jade Brzeska na wprost w Pilsudskiego, wjezdzam na zielonym za autobusem z predkoscia 15 km/h. autobus zwalnia i zatrzymuje sie przed przejsciem dla pieszych przy auto gieldzie, bo pieszym zapalilo sie zielone swiatlo. ja stoje za autobusem i blokuje tych co jada na wprost Dabka w kuerunku zawady. I co moja wina???? bo gamonie ustawili zmiane swiatel po 3 sekundach. wydluzyc czas pomiedzy zmiana swiatel o 15 sekund to wszyscy zdaza zjechac ze skrzyzowania i nie bedzie problemum a i pieszy sie nie wpakuje od razu na jezdnie pod zjezdzajacy ze skrxyzowania pojazd. Gląby od sygnalizacji - poprzestawiac czasy pomiedzy zmianami na dluzsze
Skrzyżowanie ul. Nowowiejska i ul. 12 lutego tu powinno być duże przejście podziemne. Wcześniej powinno być przejście nad ziemne. Zrozumcie to wreszcie.
U kierowców jazda na czerwonym to norma "Może zdążę." Wystarczy poobserwować skrzyżowanie ze światłami Żeromskiego z Bema. Tam to wyjeżdżają z Żeromskiego na czerwonym.
do kamery. Na tym skrzyzowaniu sa kamery tylko milicja woli w krzakach z radarem stac zamiast lapac idiotow jezdzacych na czerwonym!!!!
Na zdjęciu 14 widać jak na oczach policji (widać część samochodu na zdjęciu) dostawczy skręca w lewo na czerwonym. Stoją i co robią??? Mają wywalone myślą pewnie kiedy pojadą do Warszawy przeganiać demonstrantów!!!!!!!!!!!!
Całą winę ponoszą osoby odpowiedzialne za synchronizację sygnalizacji. Światła zmieniają się równocześnie bez przytrzymania czerwonego światła na wszystkich sygnalizatorach. Pozwala to na zjechanie ze skrzyżowania wszystkim nawet tym spóźnialskim.
Znów psioczą na kierowców, a wina znów po stronie bezmózgich drogowców i urzędasów, którzy odbierali ich "robotę". Najpierw było tak, że zrobili dwa pasy (z czego jeden szeroki i ludzi jeździli z tego jednego pasa na wprost i w prawo (Piłsudskiego), po wielu latach w końcu, ktoś poszerzył ten pas o kilka cm i zrobili normalne pasy do skrętu i na wprost, jednak barany zostawili światła tak jak były i teraz światło do skrętu jest nad pasem na wprost (idioctwo i rozumiem marek). Poza tym tory przez lata były rozwalone i przejazd przez nie mordęga, więc ludzie wjeżdżając na zielonym nie zdążali opuścić skrzyżowania bo stawali na rozwalonych torach - teraz ciut poprawili ale i tak nie jest dobrze. No i te kretyńskie zrobienie na Dąbka z 2 pasów jednego na wprost -za to wszystko powinny być kary
Liczniki czasu! Naprawdę nie można ich zamontować przynajmniej w tych relacjach gdzie zielone światło pali się dosłownie przez chwilę?! Kiepski przejazd przez tory też robi swoje.
Spieprzona jest tam synchronizacja, jak zresztą niemal w całym mieście. Komuchy z UM nie mają kompetencji albo są zbyt leniwi żeby tym sprawnie zarządzać.
jade Brzeska na wprost w Pilsudskiego, wjezdzam na zielonym za autobusem z predkoscia 15 km/h. autobus zwalnia i zatrzymuje sie przed przejsciem dla pieszych przy auto gieldzie, bo pieszym zapalilo sie zielone swiatlo. ja stoje za autobusem i blokuje tych co jada na wprost Dabka w kuerunku zawady. I co moja wina???? bo gamonie ustawili zmiane swiatel po 3 sekundach. wydluzyc czas pomiedzy zmiana swiatel o 15 sekund to wszyscy zdaza zjechac ze skrzyzowania i nie bedzie problemum a i pieszy sie nie wpakuje od razu na jezdnie pod zjezdzajacy ze skrxyzowania pojazd. Gląby od sygnalizacji - poprzestawiac czasy pomiedzy zmianami na dluzsze
Skrzyżowanie ul. Nowowiejska i ul. 12 lutego tu powinno być duże przejście podziemne. Wcześniej powinno być przejście nad ziemne. Zrozumcie to wreszcie.
U kierowców jazda na czerwonym to norma "Może zdążę." Wystarczy poobserwować skrzyżowanie ze światłami Żeromskiego z Bema. Tam to wyjeżdżają z Żeromskiego na czerwonym.