Kiedy zwalniano pracowników że spółek z terenu alstomu nikt się nie postawił bo że spółek można zwalniać i to normalne jak praca jest to zatrudniają jak niema to zaraz zwalniają i koniec . a teraz jak przyszła pora na nie tykalnych z alstomu to wielkie halo jest bo dobrobyt się skonczy w biurach jest za dużo i zwalniają bo produkcja na biura robi i to się dla GE liczy zyski a nie nierubstwo.
Straszenie się dziwię, że w tak poważnej firmie oprócz sensownych i fachowych ludzi pracują tam też typowe Sebixy, których jedyną rozrywką jest chlanie co weekend i wydawanie przy tym małpich odgłosów. Mam właśnie takiego sąsiada, który tam pracuje i straszeni sikę dziwię jak on się tam dostał, bo inteligencji to on nie ma...
Te Bandy to pic na wodę. Amerykanie zobaczyli jaka jest struktura zatrudnienia i stwierdzili, że w zakładzie gdzie pracuje około 1100 ludzi, jest za dużo informatyków. Więc wrzucili ich do najgorszej bandy. Ale oni nie powinni się tym martwić, że będą na bezrobotnym. W ogłoszeniach co dziennie czytam, że potrzebują do pracy osoby umiejące obsługiwać kasy fiskalne.
amerykanie nie po to kupili firme zeby dokladac do interesu firma ma przynosic zyski tak sie przyjelo w polsce ze jak ktos pracuje 30 lat to jest nie do ruszenia a jeszcze do tego zwiazkowiec amerykanie maja gdzies zwiazkowcow wcale sie z nimi nie licza i slusznie bo to nieroby biorace za darmo kase i buntujace zaloge zatrudnia najlepszych i tyle osob ile jest potrzeba i nic te oburzania sie na wszystko i wszystkich zrobia tak jak im pasuje
rXe - tak jak napisałeś w innych krajach stoją pod siedzibą i drą jape a u Nas?? Ktoś tu też napisał ,że informatycy konstruktorzy tyle robią na tym zakładzie ?? A wiec albo jesteś jednym z nich albo nie masz zielonego pojęcia o tym zakładzie :) Zero pojęcia a jedyna ich wiedza to papier każdy ich błąd poprawiają ludzie z warsztatu to oni pilnują aby projekt był wykonany dobrze . Jakby praca wyglądała jak w Niemczech , że operator siada na maszyne i wciska start to zaufaj ,że żadna turbina nie opuściła by tego zakładu. Fachowcami są ludzie z warsztatów bo to oni wyłapuja błedy własnie tych ludzi którzy będą zwalniani. A więc prawdziwy trzon tej firmy stanowią operatorzy maszyn mistrzowie kontrola no i oczywiście ich bezpośredni przełożeni . Pozostała praca polega na kopiuj wklej....
Czas poznać życie bez pensji i zasiłku, kiedyś w końcu musicie tego posmakować. To jest naturalna kolej rzeczy w nowoczesnym kapitalizmie
Kiedy zwalniano pracowników że spółek z terenu alstomu nikt się nie postawił bo że spółek można zwalniać i to normalne jak praca jest to zatrudniają jak niema to zaraz zwalniają i koniec . a teraz jak przyszła pora na nie tykalnych z alstomu to wielkie halo jest bo dobrobyt się skonczy w biurach jest za dużo i zwalniają bo produkcja na biura robi i to się dla GE liczy zyski a nie nierubstwo.
A co przeciętnego elblążanina obchodzi co sie dzieje w tej firmie piszecie elblążanie a nie pracownicy
pampi tobie to chyba gołębie systematycznie brudzą ta niestrudzoną główkę .Jako członek rady na Zawadzie zadbaj o czystośc na tym osiedlu
Nie ma i nigdy nie było czegoś takiego jak "dział energetyczny i sieci przemysłowych" ani w Alstomie ani w GE.
Straszenie się dziwię, że w tak poważnej firmie oprócz sensownych i fachowych ludzi pracują tam też typowe Sebixy, których jedyną rozrywką jest chlanie co weekend i wydawanie przy tym małpich odgłosów. Mam właśnie takiego sąsiada, który tam pracuje i straszeni sikę dziwię jak on się tam dostał, bo inteligencji to on nie ma...
Te Bandy to pic na wodę. Amerykanie zobaczyli jaka jest struktura zatrudnienia i stwierdzili, że w zakładzie gdzie pracuje około 1100 ludzi, jest za dużo informatyków. Więc wrzucili ich do najgorszej bandy. Ale oni nie powinni się tym martwić, że będą na bezrobotnym. W ogłoszeniach co dziennie czytam, że potrzebują do pracy osoby umiejące obsługiwać kasy fiskalne.
zostaną ci co trzymają palec głęboko w doopie tym, co i gdzie należy. wielu fachowców poleci, bo nie mają na to czasu... proste.
amerykanie nie po to kupili firme zeby dokladac do interesu firma ma przynosic zyski tak sie przyjelo w polsce ze jak ktos pracuje 30 lat to jest nie do ruszenia a jeszcze do tego zwiazkowiec amerykanie maja gdzies zwiazkowcow wcale sie z nimi nie licza i slusznie bo to nieroby biorace za darmo kase i buntujace zaloge zatrudnia najlepszych i tyle osob ile jest potrzeba i nic te oburzania sie na wszystko i wszystkich zrobia tak jak im pasuje
rXe - tak jak napisałeś w innych krajach stoją pod siedzibą i drą jape a u Nas?? Ktoś tu też napisał ,że informatycy konstruktorzy tyle robią na tym zakładzie ?? A wiec albo jesteś jednym z nich albo nie masz zielonego pojęcia o tym zakładzie :) Zero pojęcia a jedyna ich wiedza to papier każdy ich błąd poprawiają ludzie z warsztatu to oni pilnują aby projekt był wykonany dobrze . Jakby praca wyglądała jak w Niemczech , że operator siada na maszyne i wciska start to zaufaj ,że żadna turbina nie opuściła by tego zakładu. Fachowcami są ludzie z warsztatów bo to oni wyłapuja błedy własnie tych ludzi którzy będą zwalniani. A więc prawdziwy trzon tej firmy stanowią operatorzy maszyn mistrzowie kontrola no i oczywiście ich bezpośredni przełożeni . Pozostała praca polega na kopiuj wklej....