Z tymi parkingami to czysta paranoja. Ja rozumiem, że samochodem podjeżdża się pod hipermarket, robiąc całotygodniowe (ciężkie) zakupy. Rozumiem, że ktoś chce transportem własnym odebrać pralkę, telewizor, drzwi itp. Ale dlaczego kobieta po biustonosz musi podjechać pod same drzwi sklepu - tego to już nie rozumiem. Dlaczego facet, chcąc kupić pół litra musi zaparkować przy schodach? Chyba żeby go znajomi nie zauważyli. Czy wszyscy muszą pracować na uwstecznienie kończyn dolnych? A wziąc wygodne buty i połazić trochę dla zdrowia!
Pani Ewo, i właśnie po to mają być parkingi, aby nie wjeżdżać do sklepów. Ponieważ aktualnie nie ma parkingów, każdy parkuje gdzie chce czyli prawie w sklepie.
Mam wrażenie, że ta walka o parkingi to głównie dla właścicieli tych sklepów, a tylko trochę dla klientów. Pamiętam wiele samochodów, które parkowały na 12-go Lutego przed 10:00 i dopiero po 18:00 zwalniały miejsce. W Europie centra miast są zapchane, zatem wykorzystuje się każdą szczelinę. Można zaproponować inne rozwiązanie - wyburzyć bloki mieszkalne np. na 12-go Lutego i zrobić piękny duży parking. Tylko kto zdecyduje się na takie rozwiązanie, zarez odezwą się mieszkańcy tych bloków, że tak się nie godzi robić. Nie było remontów ulic - wielu narzekało. Są remonty ulic i ich modernizacja - nadal są malkontenci. Polska to dziwny kraj !
Doprawdy, co jest smiesznego w siedzeniu na rowerze. Zabawnie jest raczej siedzieć w puszce z blachy i wkur... się na wszystki ch dookola...
czego tak beczycie na Nowaczyka, te inwestycje to zasluga poprzednich wladz, nie podoba wam sie ???
Z tymi parkingami to czysta paranoja. Ja rozumiem, że samochodem podjeżdża się pod hipermarket, robiąc całotygodniowe (ciężkie) zakupy. Rozumiem, że ktoś chce transportem własnym odebrać pralkę, telewizor, drzwi itp. Ale dlaczego kobieta po biustonosz musi podjechać pod same drzwi sklepu - tego to już nie rozumiem. Dlaczego facet, chcąc kupić pół litra musi zaparkować przy schodach? Chyba żeby go znajomi nie zauważyli. Czy wszyscy muszą pracować na uwstecznienie kończyn dolnych? A wziąc wygodne buty i połazić trochę dla zdrowia!
Pani Ewo, i właśnie po to mają być parkingi, aby nie wjeżdżać do sklepów. Ponieważ aktualnie nie ma parkingów, każdy parkuje gdzie chce czyli prawie w sklepie.
Mam wrażenie, że ta walka o parkingi to głównie dla właścicieli tych sklepów, a tylko trochę dla klientów. Pamiętam wiele samochodów, które parkowały na 12-go Lutego przed 10:00 i dopiero po 18:00 zwalniały miejsce. W Europie centra miast są zapchane, zatem wykorzystuje się każdą szczelinę. Można zaproponować inne rozwiązanie - wyburzyć bloki mieszkalne np. na 12-go Lutego i zrobić piękny duży parking. Tylko kto zdecyduje się na takie rozwiązanie, zarez odezwą się mieszkańcy tych bloków, że tak się nie godzi robić. Nie było remontów ulic - wielu narzekało. Są remonty ulic i ich modernizacja - nadal są malkontenci. Polska to dziwny kraj !