Czwartek, 14.11.2024, Imieniny: Laura, Emil, Wawrzyniec
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Bieg na 6 Łap to akcja organizowana na rzecz psów ze schroniska dla zwierząt w Elblągu. Za nami listopadowa edycja... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Jestem emerytką jeżdzę autobusem rzadko ,mam małą emeryturę dlaczego mam wydać kase i miec zamrożoną w ZKM .Nie mam 70 lat i bilet jednorazowy kupowałam przed jazdą autobusem.Dlaczego mi tego sie zabrania i utrudnia życie, powinny funkcjonować dwa systemy.
Moja mama jest odobą niedowidzącą, ma uprawnienia osoby z niepełnosprawnościa znaczną. Czy też będzie musiała korzystac z tej karty? Myślę , że samodzielnie nie jest w stanie tego wykonac. Poproszę o informację, czy osoby niedowidzące też będą zoobowiazane do używania kart.
tylko narzekacie!!!, moja 75 letnia mama wyrobiła sobie kartę i z powodzeniem z niej korzysta, ja bardzo rzadko jeżdżę i tez mam, nie jest to duży wydatek mieć \\\"zamrożone\\\" 10 zł... uważam, że to świetny pomysł, w wielu miastach Europy tez tak to funkcjonuje, ale nie jak by zostały papierowe bileciki to tez wam by było źle..
Przyjeżdża turysta do Elbląga i teraz pytanie, dlaczego on ma być gorszy i kupować droższy bilet u kierowcy ? Sam EKM posiadam od samego początku, z racji biletów miesięcznych, nigdy tej karty nie przykładam i mimo 20 kontroli nikt nie stwierdził nieprawidłowości. Też jestem jedna z tych kilku osób na której EKM zkm stwierdził wadę fabryczną, ale tu porfesjonalnie zachowali się gdyż od ręki mi ją wymienili. Ponadto przykładać jej dalej nie zamierzam, by mi się nie zapodziała zawsze trzymam ją w portfelu i teraz pytanie do zkm, po co wszyscy mają widzieć w którym miejscu trzymam portfel wchodząc do autobusu ?
dla tych "buntowników" ZKM powinno chyba wprowadzić inna kampanię reklamową. Mianowicie "Nie przykładaj karty EKM do czytnika!!!" Wtedy się zbuntują i będą przykładać... Widzę, że niestety większość ludzi kieruje się zasadą "Na złość własnej mamie odmrożę sobie uszy". Ludzie robicie to dla siebie. Może jest to niewygodne, ale to kwestia przyzwyczajenia. Wielu poprzedników pisało już, że jest to niezbędne do zliczenia osób podróżujących konkretnymi liniami. Dzięki temu można będzie stworzyć bardziej dopasowane rozkłady. A do ;p;p;p - czy ktoś ci każe nosić kartę w portfelu???Takiego wymogu akurat nie ma...A jak masz problem z gubieniem rzeczy to zgubisz kartę kilka razy i nauczysz się ją trzymać w optymalnym miejscu skoro masz z tym taki problem;P
~obserwator> Czy znasz takie pojęcie internetowy hejter? Od ang. - to hate - nienawidzic. Wielu dokonujących tu wpisy to interesowni lub bezinteresowni hejterzy. Nie zdziwiłbym się, gdyby częśc nie mieszkała nawet w Elblągu. Sa wśród nic mieszkańcy Malborka, Nowego Dworu, Sztumu, sieroty po byłym woj. elbląskim, są czasem olsztyniacy i są też tacy, którzy nawet nie wiedzą, gdzie Elbląg leży. Wszystkich łączy jeden cel. Albo dla "zwały", albo z powodu frustracji, albo tak po prostu dla zasady przypieprzyc. Nieważne w co i za co. Wazne aby zanegowac, schlastac, ośmieszyc. Zauważyłem, że elbląskie strony są często atakowane przez rozmaitych hejterów ale nie tylko. Wystarczy poczytac wpisy pod dowolnym tekstem w Gazecie Olsztyńskiej i będzie wszystko jasne.
A te bilety kupowane u kierowcy w formie paragonu ile będą kosztować? 100% więcej? Takie karty przydałyby sie w słuzbie zdrowia, a nie w komunikacji miejskiej, bo zanim pójdę do lekarza, muszę iść do ZUS-u po zaświadczenie że jestem ubezpieczona i tak co miesiąc. W komunikacji miejskiej w zupełności wystarczyłby stary, sprawdzony system. Dlaczego nie wprowadzacie takich kart do służby zdrowia? Od tego trzeba zacząć.
Najlepiej powiedzieć że trzeba sie przystosować ale dlaczego żeby ZKM żyło się lepiej,a kto pomyśli o starych ludziach którzy nie jeżdżą samochodami,może prezydent pomyśli ma starych chorych rodziców jak oni bez jego pomocy sobie dadza rade takich ludzi jest wielu.ZKM jest w zasadzie dla ludzi starych którzy jeżdżą do południa ,popołudniu jest mały ruch w ZKM ,młodsi mają auta.Nie likwidujcie biletów papierowych niech działają równocześnie.
do misi: nie mierz swoją miarką innych,tesciowa ma 88 lat biega jak fryga prowadzi dom i dwa razy jeżdzi do córki do Białego stoku i tam posprząta ale wiem że 60 letnie osoby są niesprawne i chore i nie daja sobie rady.Trzeba brac pod uwagę wszystkie ewentualności.