"Pasażerowie korzystający z biletów okresowych(...) mają obowiązek rejestrowania każdego przejazdu poprzez przyłożenie swojej EKM do kasownika po wejściu do pojazdu." przepraszam, po co? To i tak się nie zapisuje na bilecie. W połowie stycznia miałam kontrolę i podejrzałam na czytnik, było REJESTRACJA BILETU 31 GRUDNIA, a kontrola pod koniec stycznia. Więc ja pikam sobie na początku miesiąca.
Jak osoba po 70 pojedzie bez ekm a wiek potwierdzi tylko dowodem osobistym to dostanie mandat? Jak tak to śmiało może zaskarżyć zkm gdyż osoby które skończyły 70 lat mają darmowe przejazdy nadane ustawowo,a dokumentem uprawniającym do tych przejazdów jest dowód osobisty.Żadna uchwała rady miasta nie ma wyższej mocy prawnej jak ustawa nadana przez sejm, więc chyba zmuszanie tych ludzi przez władze miasta do wyrabiania ekmek, odbijania ich przy każdym wejściu jest łamaniem prawa. Co ma zrobić taka osoba po 70 jak tylko odwiedzi nasze miasto? W każdym innym mieście starczał dowód, a tu sobie spokojnie wejdzie do autobusu wskoczą kanary i zawołają o jakąś ekm bo jak pan/pani nie ma to mandat.Człowiek zrobi wielkie oczy jaka ekm przecież mam dowód,na co kanarki zadowolone że mają obrywkę odpowiedzą-ale w Elblągu jest inaczej-KOMEDIA.
Pani Katarzyno, dlaczego tak łatwo dała się pani zbyć? Na pytanie: "dlaczego osoby posiadające np. bilety miesięczne lub seniorzy muszą podkładać kartę do czytnika przy każdym wejściu i wyjściu z pojazdu?" odpowiedź nie padła. Zostało tylko sprostowane, że władza łaskawie zwolniła ich z obowiązku meldowania wychodzenia. Tego, czemu w ogóle muszą meldować cokolwiek, pan rzecznik już nie raczył wyjaśnić, a to jest właśnie najciekawsza część. Panie Górecki, upraszam o uzupełnienie odpowiedzi.
Co ma zrobić turysta zagraniczny, który jest inwalidą: ma orzeczone niepełnosprawność w swoim kraju, czy na podstawie tego może kupić bilet ulgowy, który mu przysługuje zgodnie z prawem? Latem byłam świadkiem zdarzenia z obywatelem Unii Europejskiej, w którym kontrolerzy w tramwaju nie uznali jego orzeczenia o niepełnosprawności, chociaż jego inwalidztwo było widoczne: miał kłopoty z poruszaniem się. Co taka osoba z innego państwa powinna zrobić, aby mogła mieć ulgowe przejazdy w komunikacji elbląskiej (tak samo jak ma ulgę w swoim kraju zgodnie z prawem)? Czy to nie jest przypadkiem dyskryminacja osoby niepełnosprawnej z Unii Europejskiej, bo komunikacja elbląska nie uznała jego prawa według orzeczenia o niepełnosprawności do ulgowych przejazdów?
Wymienić tabor darmozjady a nie ludziom oczy mydlicie! Całe szczęście że kupiłem sobie samochód bo tym syfem jeździć się nie da. Nie dość że jest brudno, zimno to jeszcze te ciągłe spóźnienia i awarie. W dup. mam tą waszą komunikację!!!
Czy tak trudno niektórym nie umijejącym czytać ze zrozumieniem zajarzyć, że przez przyłożenie EKM do kasownika jesteś jednocześnie policzony. Ci z ZKM liczą pasażerów na poszczególnych liniach. Nie przykładajcie kart to wam zlikwidują te kursy, na których jezdzi mało pasażerów. Tak będzie na 12, 15, 11, 9 i na wszystkich liniach gdzie ruch jest niewielki. Komunikacja miejska na całym świecie jest dotowana (mimo sprzedaży biletów) i nigdy nie przynosi zysków. Szukając oszczędności trzeba zlikwidować niektóre kursy. A które to kursy? A no te, na których jedzie mało pasażerów. O liczeniu pasażerów ZKM dawno informował i wprowadzenie EKM im to umożliwia. Także nie przykładajcie karty do kasownika to niedługo będziecie dawali z buta.
problem z czytaniem ze zrozumieniem - pan Górecki wyjaśnił, że DWUKROTNE przykładanie karty dotyczy TYLKO osób, które korzystają z biletów elektronicznych jednorazowych i które jednocześnie chcą skorzystać z tańszych przejazdów. Natomiast osoby uprawnione do przejazdów bezpłatnych i 'okresowcy' - przykładają kartę tylko raz, przy wejściu. W samym pytaniu zadanym przez dzienikarkę jest błąd - stąd chyba to nieporozumienie.
"Pasażerowie korzystający z biletów okresowych(...) mają obowiązek rejestrowania każdego przejazdu poprzez przyłożenie swojej EKM do kasownika po wejściu do pojazdu." przepraszam, po co? To i tak się nie zapisuje na bilecie. W połowie stycznia miałam kontrolę i podejrzałam na czytnik, było REJESTRACJA BILETU 31 GRUDNIA, a kontrola pod koniec stycznia. Więc ja pikam sobie na początku miesiąca.
Jak osoba po 70 pojedzie bez ekm a wiek potwierdzi tylko dowodem osobistym to dostanie mandat? Jak tak to śmiało może zaskarżyć zkm gdyż osoby które skończyły 70 lat mają darmowe przejazdy nadane ustawowo,a dokumentem uprawniającym do tych przejazdów jest dowód osobisty.Żadna uchwała rady miasta nie ma wyższej mocy prawnej jak ustawa nadana przez sejm, więc chyba zmuszanie tych ludzi przez władze miasta do wyrabiania ekmek, odbijania ich przy każdym wejściu jest łamaniem prawa. Co ma zrobić taka osoba po 70 jak tylko odwiedzi nasze miasto? W każdym innym mieście starczał dowód, a tu sobie spokojnie wejdzie do autobusu wskoczą kanary i zawołają o jakąś ekm bo jak pan/pani nie ma to mandat.Człowiek zrobi wielkie oczy jaka ekm przecież mam dowód,na co kanarki zadowolone że mają obrywkę odpowiedzą-ale w Elblągu jest inaczej-KOMEDIA.
Pani Katarzyno, dlaczego tak łatwo dała się pani zbyć? Na pytanie: "dlaczego osoby posiadające np. bilety miesięczne lub seniorzy muszą podkładać kartę do czytnika przy każdym wejściu i wyjściu z pojazdu?" odpowiedź nie padła. Zostało tylko sprostowane, że władza łaskawie zwolniła ich z obowiązku meldowania wychodzenia. Tego, czemu w ogóle muszą meldować cokolwiek, pan rzecznik już nie raczył wyjaśnić, a to jest właśnie najciekawsza część. Panie Górecki, upraszam o uzupełnienie odpowiedzi.
tu są chyba hejterzy z NowaczykWatch, minusują wszystko
elly - z łaski swojej podaj tę ustawę która nadaje takie uprawnienie seniorom...
"Niestety, trzeba się odnaleźć w nowej sytuacji." - to jak jest nos dla tabakiery, czy tabakiera dla nosa ;D
Co ma zrobić turysta zagraniczny, który jest inwalidą: ma orzeczone niepełnosprawność w swoim kraju, czy na podstawie tego może kupić bilet ulgowy, który mu przysługuje zgodnie z prawem? Latem byłam świadkiem zdarzenia z obywatelem Unii Europejskiej, w którym kontrolerzy w tramwaju nie uznali jego orzeczenia o niepełnosprawności, chociaż jego inwalidztwo było widoczne: miał kłopoty z poruszaniem się. Co taka osoba z innego państwa powinna zrobić, aby mogła mieć ulgowe przejazdy w komunikacji elbląskiej (tak samo jak ma ulgę w swoim kraju zgodnie z prawem)? Czy to nie jest przypadkiem dyskryminacja osoby niepełnosprawnej z Unii Europejskiej, bo komunikacja elbląska nie uznała jego prawa według orzeczenia o niepełnosprawności do ulgowych przejazdów?
Wymienić tabor darmozjady a nie ludziom oczy mydlicie! Całe szczęście że kupiłem sobie samochód bo tym syfem jeździć się nie da. Nie dość że jest brudno, zimno to jeszcze te ciągłe spóźnienia i awarie. W dup. mam tą waszą komunikację!!!
Czy tak trudno niektórym nie umijejącym czytać ze zrozumieniem zajarzyć, że przez przyłożenie EKM do kasownika jesteś jednocześnie policzony. Ci z ZKM liczą pasażerów na poszczególnych liniach. Nie przykładajcie kart to wam zlikwidują te kursy, na których jezdzi mało pasażerów. Tak będzie na 12, 15, 11, 9 i na wszystkich liniach gdzie ruch jest niewielki. Komunikacja miejska na całym świecie jest dotowana (mimo sprzedaży biletów) i nigdy nie przynosi zysków. Szukając oszczędności trzeba zlikwidować niektóre kursy. A które to kursy? A no te, na których jedzie mało pasażerów. O liczeniu pasażerów ZKM dawno informował i wprowadzenie EKM im to umożliwia. Także nie przykładajcie karty do kasownika to niedługo będziecie dawali z buta.
problem z czytaniem ze zrozumieniem - pan Górecki wyjaśnił, że DWUKROTNE przykładanie karty dotyczy TYLKO osób, które korzystają z biletów elektronicznych jednorazowych i które jednocześnie chcą skorzystać z tańszych przejazdów. Natomiast osoby uprawnione do przejazdów bezpłatnych i 'okresowcy' - przykładają kartę tylko raz, przy wejściu. W samym pytaniu zadanym przez dzienikarkę jest błąd - stąd chyba to nieporozumienie.