Młoda kobieta otarła się o śmierć, gdy została oblana substancją łatwopalną i podpalona. 27-latka przeżyła, ale doznała rozległych poparzeń. Oskarżony o dokonanie tej zbrodni Michał Z. niebawem stanie przed elbląskim sądem.
Elbląska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie dramatu, który stał się udziałem młodej kobiety unieruchomionej w aucie, oblanej łatwopalną substancją i podpalonej. Wczoraj, 10 maja, do Sądu Okręgowego w Elblągu został skierowany akt oskarżenia w tej sprawie przeciw Michałowi Z.
Mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za to surowa kara, nawet 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności.
Mężczyźnie zarzuca się, że działając z zamiarem pozbawienia życia kobiety ze szczególnym okrucieństwem, po uprzednim unieruchomieniu jej w samochodzie za pomocą taśmy klejącej, oblał pokrzywdzoną substancją łatwopalną w okolice klatki piersiowej i podpalił, powodując ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci poparzeń III i IV stopnia, które stanowiły chorobę realnie zagrażająca życiu i istotne zeszpecenie. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na natychmiastową pomoc medyczną udzieloną kobiecie. To czyn z art. 13 paragraf 1 Kodeksu karnego
- informuje prokurator Sławomir Karmowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Przypomnijmy, do dramatycznego zdarzenie doszło w nocy z 4 na 5 października 2020 roku. Kobieta została oblana rozpuszczalnikiem do farb i podpalona. Ratownicy dotarli na czas i 27-latka przeżyła. Doznała jednak ciężkich obrażeń ciała w postaci rozległych poparzeń.
Michał Z., na wniosek prokuratury, od ubiegłego roku przebywa w areszcie tymczasowym. Będzie w nim jeszcze w maju. O tym, czy areszt zostanie przedłużony, teraz zdecyduje sąd.
Szkoda ,że kara smierci już nie jest mozliwa . W oczywistych tematach powinna być stosowana . Ciekawe ,czy jak Polska wyjdzie z Uni , to PiS wróci do tego co było kiedyś w jego programie wyborczym
25 lat więzienia za podpalenie? To tak jak by wymiar sprawiedliwości napluł jeszcze ofierze w twarz.
*ofiarze
...Ofiurze.