Elbląska Prokuratura Rejonowa została odsunięta od sprawy brutalnego pobicia 11-latka. Dalej zajmie się nią Prokuratura w Kartuzach. Z kolei Zbigniew Stonoga, biznesmen i działacz społeczny domaga się zwolnienia szefa rejonówki i zapowiada w Elblągu protest na sto fajerek.
Dla dobra postępowania oraz w celu uniknięcia zarzutów braku obiektywizmu sprawa ta zostanie przekazana poza okręg właściwości prokuratury elbląskiej. W tym celu Prokurator Regionalny przekazał sprawę do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z poleceniem wyznaczenia jednostki, której zostanie powierzone kontynuowanie tego postępowania
- informuje prok. Maciej Załęski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Okręgówka wyznaczyła już jednostkę, która zajmie się sprawą pobicia 11-letniego elblążanina. Będzie to Prokuratura Rejonowa w Kartuzach. Na tym jednak udział elbląskiej prokuratury się nie kończy.
Jednocześnie, w kontekście stwierdzonych zastrzeżeń co do prawidłowości realizowanych dotąd czynności w tej sprawie Prokurator Regionalny polecił Prokuraturze Okręgowej w Elblągu podjęcie czynności wyjaśniających
- dodaje prok. Maciej Załęski.
Chodzi o kontrowersyjną decyzję prokuratury, która zarzuciła 30-letni mężczyźnie zatrzymanemu za pobicie 11-letniego Michała i zastosowała wobec niego dozoru policyjny, którego mężczyzna nie przestrzega. Zbigniew Stonoga podkreślał, że istotnym, dla takiego, a nie innego obrotu sprawy mógł się okazać fakt, że matka oskarżonego jest elbląskim sędzią.
W ubiegły piątek, z inicjatywy Zbigniewa Stonogi, pod elbląska Prokuraturę Rejonową przyszło kilkudziesięciu elblążan, aby wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji wypuszczenia z aresztu 30-latka i działań prokuratury. W ten piątek (9 grudnia) biznesmen zapowiada kolejny, większy protest.
Cały Elbląg wychodzi na ulicę. W związku z wysłaniem przez nieroba-prokuratora rejonowego w Elblągu policji na młodych ludzi domagających się sprawiedliwości w sprawie pobitego chłopca połączone ze szczuciem nas psami policyjnymi żądam natychmiastowej dymisji tego łotra pod rygorem zorganizowania Wam w Elblągu protestu, jakiego to miasto nie widziało. Na dymisję nieroba macie czas do czwartku, w piątek protest na sto fajerek! Oczekuję również na słowo przepraszam od komendanta miejskiego policji do czwartku, a jak nie to na piątek szykujcie sobie posiłki. Ewentualnych obrońców praworządności w Polsce, którzy przybędą na nasz protest proszę o przygotowanie sobie pałek, proc, tarcz ochronnych, masek gazowych na wypadek nieuzasadnionego ataku policji
- tak Zbigniew Stonoga obraża elbląską policję i prokuraturę i namawia elblążan do udziału w proteście.
Czy do tego dojdzie? Trudno powiedzieć policja i prokuratura mają do jutra czas na spełnienie żądań kontrowersyjnego działacza. Zdaniem Stonogi odpowiedź może nadejść z jeszcze innej strony, od Zbigniewa Ziobro, ministra sprawiedliwości.
"Minister" Ziobro potajemnie był w Elblągu i z tego, co ćwierkają jaskółki podjęto decyzję o dymisji prokuratora rejonowego w Elblągu, choć obu informacji nie potwierdza rzecznik prasowy. Jeżeli "minister" odwoła prokuratora rejonowego protest zaplanowany na najbliższy piątek zostanie odwołany
- informuje Stonoga na swoim profilu na portalu społecznościowym.
Przypomnijmy. W ubiegły czwartek (24 listopada) około godz. 18 przy skrzyżowaniu ul. Płk. Dąbka z Pionierską. 11-letni elblążanin został napadnięty i pobity, gdy wracał rowerem do domu z kiermaszu szkolnego. Chłopiec, po zajściu dotarł o własnych siłach do domu. Rodzice zawieźli go do szpitala. Na szczęście 11-latek nie odniósł poważnych obrażeń. Następnego dnia rodzice złożyli zawiadomienie na policję, która wszczęła dochodzenie. Całe zajście zarejestrował monitoring pobliskiego sklepu. Na nagraniu widać moment, kiedy chłopiec został zrzucony z roweru, a następnie jest okładany pięściami po głowie.
Policjantom udało się ustalić sprawcę. Jest nim 30-letni mieszkaniec Elbląga, notowany wcześniej za groźby i zniszczenie mienia. W niedzielę (27 listopada) został zatrzymany i doprowadzony na komendę. Usłyszał zarzuty przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu m.in. uszkodzenia ciała. Grozi mu za to kara do 2 lat więzienia. W poniedziałek (28 listopada) opuścił areszt. Zastosowano wobec niego dozór policyjny. To oznacza, że trzy razy w tygodniu powinien się stawiać na Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu. Do nakazu się jednak nie stosuje.
ludzie, jego matka nie jest żadnym sędzią, tylko sekretarką
Ciekawe, dlaczego nigdzie nie ma informacji, że dzieciak miał swoje za uszami i już był pod dozorem kuratora. Sam też musiał nabroić.
Do ~ Ten : - tobie to juz sie mozg z go...m zmieszal ??? Kim by nie byl -to jest chlopiec 11letni , debilny sprawca - 30 na garbie .
Zbysiu ochłoń nie rób medialnego szumu. Gimnazjaliści mają szkołę nie przyjdą na protest.
co tu pisać, Elbląg to peryferie i każdemu z rządzących się wydaje , że to norma. Panie Stonoga, niech pan dostanie te" sto nóg" i może wreszcie coś się zacznie dziać , aby prawo było prawem.
Policja już wie gdzie jest sprawca? Ostatnio nie wiedzieli
Zgadzam się z Goją, nie mówimy tu o tym co zrobił 11latek, jeśli ma coś za uszami to powinien za to odpowiedzieć, a może już odpowiedział on, lub rodzice. Teraz jest mowa o 30 letnim agresywnym przestępcy, który napada i bije ludzi. Ja też mam dzieci i chodzę tamtędy. I nawet gdyby ten 11l. chłopak go sprowokował (to już pomijam wiek) to nikt nie może sam wyznaczać sprawiedliwości, ani karać. I nie dziwię się ludziom, że chcą samosądu skoro wymiar sprawiedliwości nie potrafi ich skutecznie bronić ani nawet wyciągać konsekwencji od oczywistych oprawców.
a kim jest ten z ***ny stonoga że się domaga nie spieprza do swojej wioski
a kim jest ten z ***ny stonoga że się domaga nie spieprza do swojej wioski
a kim jest ten z ***ny stonoga że się domaga nie spieprza do swojej wioski