"To głupia baba jest". Tak o radnej Platformy Obywatelskiej, Marii Koseckiej, miał powiedzieć prezydent miasta Jerzy Wilk, w nagraniach upublicznionych jeszcze podczas II tury przyspieszonych wyborów prezydenckich w Elblągu. Na "taśmach Wilka" jak szybko nazwały nagrania media ogólnopolskie słychać także zarejestrowany głos prezydenta, który stwierdza, że radna ukończenie studiów zawdzięcza znajomościom, jak również to, że Maria Kosecka załatwiła swojemu mężowi pracę, gdy była jeszcze była delegatką do Komisji Krajowej "S". Efekt? Sprawa w sądzie z powództwa radnej, która poczuła się dotknięta wypowiedziami prezydenta. Jednak wcześniej - mediacje, na które zwaśnione strony skierował sąd. Te jednak nie przyniosły skutku. Co dalej?
W czasie kampanii wyborczej na jednym z portali internetowych pojawiło się nagranie, na którym został zarejestrowany głos Jerzego Wilka, ówczesnego kandydata na fotel prezydenta startującego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Na nagraniu Jerzy Wilk wypowiedział się o radnej PO Marii Koseckiej używając słów, które ją uraziły - Gdy moje dobre imię zostało przez Pana Jerzego Wilka zbluzgane nie pozostało mi nic innego, jak szukać sprawiedliwości i skierować pozew do sądu - wyjaśniała nam radna w rozmowie z 26 września 2013 roku.
Podczas pierwszej rozprawy elbląski sąd wysłuchał zeznań jednego ze świadków i skierował sprawę do mediacji. Reprezentujący prezydenta Jerzego Wilka mecenas Paweł Markiewicz wyjaśniał, że w jego ocenie ciężko dostrzec w mediacji jakiekolwiek szanse - My jednoznacznie twierdzimy, że nagranie, które zostało nam zaprezentowane miało charakter nieoryginalny. Są to nagrania z rozmów prywatnych i w oparciu o taki materiał dowodowy nie można żądać przeprosin – tłumaczył w rozmowie z naszym serwisem z dnia 26 września. - Jerzy Wilk ma niewiele wspólnego z ostateczną treścią tych wypowiedzi, które zostały zaprezentowane. Nie może ponosić odpowiedzialności za materiał, który został skompilowany z kilku wypowiedzi i przemieszany.
Zgodnie z przewidywaniami mecenasa wspólne rozmowy nie przyniosły spodziewanego rozwiązania - Nie ma pozytywnego wyniku tej mediacji, strony w tej sprawie nie doszły do porozumienia - mówi sędzia Dorota Zientara, rzecznik sądu okręgowego w Elblągu. - W tej chwili jesteśmy na etapie ustalania kosztów postępowania dowodowego, gdyż do sprawy dołączony był wniosek zgłoszony przez pozwanego, o przedstawienie dowodów opinii biegłego, a konkretnie chodziło o przebadanie nagrania, które zostało przedłożone jako dowód w sprawie, pod kątem jego prawdziwości.
Koniec końców w tej sprawie czeka nas kolejna... rozprawa - Kwestia tylko tego, czy zostanie ona jeszcze poprzedzona postępowaniem dowodowym, a to z kolei zależne jest od tego, czy strona uiści zaliczkę na poczet kosztów biegłego - mówi Dorota Zientara. - To dowód nietypowy, nie mamy do czynienia z takimi biegłymi na co dzień, stąd też musimy ustalić wysokość tych kosztów, które zostaną pobrane od strony (prezydenta - red.) pod rygorem pominięcia dowodu.
Taka opinia biegłych to bardzo różny koszt. Czasami kilkaset, a w skrajnych przypadkach nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pytanie - czy prezydent zapłaci?
A co na to wszystkie "...wszy i gnidy..."?
Panie Prezydencie partia -PO- jeszcze troche i wyleci z rządzenia w Polsce.Te sondarze to pic na wodę kto ich popiera???Co krok to słyszymy obelgi i wyzwiska na PO i PSL.A w Elblągu POzostanie też po nich wstyd i długi.Co obiecali Elblążanom jakie obiekty a co zbudowali.WAŁA.
Wilk jest człowiekiem bez honoru,manipuluje ludzmi,aby dostać się na szczyt władzy był gotowy na wszystko.Insynuował lewe interesy Nowaka,o urzednikach miejskich mówił gnidy,zmieszał z błotem radną.Po trupach do celu.Miejmy nadzieje ,że to są jego ostatnie miesiace na szczeblu władzy
Bo to jest glupia baba bez pomysłów , zajmująca się bzdurami....marnuje czas pieniądze podatników. ..a popiera ją chyba tylko jej rodzinaI znajomi
Gdyby Wilk miał choć odrobinę honoru już dawno przeprosiłby za haniebne wypowiedzi i byłoby po sprawie. Tak zrobił w przypadku Pana Nowaka. A tak na marginesie to w przypadku Nowaka nie zakwestionował swoich wypowiedzi i nie twierdził, że to była rozmowa prywatna. Teraz już nie będzie nam mydlił oczu, wróci do Elsinu!!!!
To rzadka sytuacja, ale zgadzam się zarówno z wypwiedziami PISowców jak i POwców.
a kiedy najbliższe terminy rozpraw ma SBK kontra Wróblewski ? ? Może redakcja wysłałaby reportera bo chyba już mogą zacząć się na sali dziać ciekawe rzeczy. Tym bardziej , że na ostatnim terminie pseudoredaktorek przedstawił Sądowi zwolnienie lekarskie jako usprawiedliwienie nieobecności ale do pisania artykulików w swoim pisemku miał moc. Niech Wróblewski sprawdzi i oświeci Sąd.
bezpartyjny uważaj co piszesz= bo sa to pomówienia.A przede wszystkim nie za pieniądze podatników.Jest to proces cywilny .Wilk poniesie konsekwencje za obrażanie i pomawianie - tacy ludzie nie powinni pełnić funkcji publicznych
Wilk-jeśli to powiedział w co wątpię nagrania już wiadomo że były zmanipulowane to tymi słowami wiele się nie pomylił.KOSECKA na więcej nie zasługujesz.Ja na twoim miejscu bym siedział cicho bo kłamstwo jakim się kierujesz stanie się prawdą.Na same nazwisko ja reaguję jak diabeł na święconą wodę.Pluj komuś w oczy a ten ktoś mówi że deszcz pada.Lepiej będzie jak pani utworzy te cmentarze dla psów to będzie lepszy porzytek bo będzie znana pani z głupiego pomysłu.Kobieto nie kompromituj się!!!
@ do bezpartyjny ....ho.ho już się trzęse...nie strasz jak nie możesz dotrzymać słowa. ..baba jest nie inteligentną, a na pewno jest marnotrawstwem czasu i pieniędzy moich I innych podatników. ..rzeczy trzeba nazywać po imieniu. ..ta osoba to potwarz dla innych radnych I to nie tylko w Elblągu ale i w Polsce