Jak wygląda browar od kuchni, jak powstaje nasze elbląskie piwo, znane wszystkim od wielu lat, mogli dowiedzieć się wczoraj, 18 czerwca, elblążanie. Browar otworzył po raz pierwszy bramy swego zakładu dla wszystkich zainteresowanych. Liczba chętnych do zdobycia tajemnej wiedzy warzenia piwa była ogromna. Aby wejść do środka chętni cierpliwie czekali w długiej kolejce. Zobacz galerię zdjęć.
Wczoraj, 18 czerwca, już od rana przed budynkiem elbląskiego browaru, z daleka zobaczyć można było długi sznur ludzi, cierpliwie stojących na deszczu. Nikt z organizatorów nie spodziewał się tak dużego zainteresowania. Browar odwiedziło blisko 1000 osób. Aby wszyscy mogli wejść do środka, zakład otwarty był nieco dłużej niż planowano.
W lekkim pośpiechu, dwudziestoosobowym grupom zwiedzających, przewodnicy pokazywali wnętrze fabryki.
Elbląski browar jest jednym z pięciu zakładów Grupy Żywiec, która swoje fabryki ma jeszcze w Żywcu, Warce, Leżajsku oraz Cieszynie.
Jak czytamy na oficjalnej stronie browaru, tradycja warzenia piwa w Elblągu i okolicach sięga XIV wieku. W roku 1309 mistrz krzyżacki Zygfryd von Leuchtwangen wydał elbląskim mieszczanom pierwszy przywilej warzenia piwa, a pierwsze bractwo browarników powstało w 1336 roku. W Elblągu spożywano głównie piwo ,,miejscowe", warzone ze słodu jęczmiennego. W roku 1872 powstało Towarzystwo Akcyjne "Browar Elbląski", które zakupiło od miasta dworek "Angielski Zdrój". Po ośmiu latach działalności towarzystwo ogłosiło upadłość. Jego akcje zostały w 1880 roku przejęte przez nowe towarzystwo "Brauerei English Brunnen", czyli " Browar Angielski Zdrój" . Ta właśnie nazwa zachowała się do 1945 roku. Wybudowano nową słodownię. Zainstalowano bardzo nowoczesne urządzenia piwowarskie. Browarnicy z Elbląga nie zapomnieli o dobrych tradycjach. Obecnie produkuje się tam takie piwa jak: Specjal, Warka, Strong, Kujawiak i Kaper.
Większość osób mających okazję zwiedzić tą historyczną fabrykę, była pod wrażeniem jej wielkości i nowoczesności. Zdziwienie budził jedynie fakt, że każdy kto chciał wejść do środka musiał podać swoje dane osobowe.
- Zdziwiło mnie to, że mam się wylegitymować, a gdybym akurat nie miał dokumentu, to musiałbym się wracać i znów stać w długiej kolejce – mówi Jan Kołakowski, jeden ze zwiedzających. – Niemniej jednak opłacało się czekać i wejść do środka. Wrażenia niesamowite. Zawsze chciałem zobaczyć na żywo, jak wygląda produkcja mojego ulubionego napoju. Mam tylko nadzieję, że w przyszłym roku wszystko będzie sprawniej zorganizowane.
Powinni dać po jednej skrzynce piwa na głowe dla każdego i by nie było marudzenia (:
Też byłoby marudzenie,zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony:)
też mi atrakcja - dla wybranych. Kogo dzis stać na piwo? Bieda w kraju a oni browar pokazują. Tu ludzie ruski bimber z przemytu kupują, bo kogo stać na 4 zł za piwo? Szkoda, że HS już nie rządzi, przynajmniej by i browar w końcu upadł w mieście. Lepiej by dziury załatali bo HS to chociaż dziury łatał a oni browar pokazują.
Byłam, widziałam, niech żałują ci co nie byli, bo browar robi wrażenie!
Kto robił te zdjęcia?Tam była jakaś cenzura ,że przeważnie rurki i kable można było fotografować? A gdzie jedna z największych myjek butelek ,która robi wrażenie ,czy monoblok do nalewania piwa.Normalnie kicha!
Widzicie na zdjeciu nr 31, skrzynki od wspaniałego EB. W lewym dolnym rogu stoją czerwone skrzynki żywca, a po prawej EB. Ehhh... marzenie żeby wróciło znów na półki w sklepach... A nie tylko na export...
Browar w Elblągu a piwo drogie jadąc poza Elbląg jest taniej.TO CIEKAWE i NIE LOGICZNE.
Jaki to Browar? Przecież od jakiegoś czasu to już nie jest Browar tylko rozlewnia piwa. Wszystko dzięki Grupie Żywiec i jej właścicielowi, który zwie się Heineken i produkuje napój piwo podobny - zwykłe siki co chmielu nie widziały
"Zdrój" przestań piep..........ć głupoty,pewnie nie byłeś,nie widziałeś więc nie wiesz a masz najwięcej do powiedzenia.Żeby krytykować to najpierw trzeba samemu sprawdzić i się przekonać na własne oczy.
Zdrój dobrze gada. Rafi nawet samemu sprawdziłem i się przekonałem, że chmielu nie dodają tylko... granulat chemiczny z zapachem chmielu.