Królewski Wawel będzie miejscem ostatecznego spoczynku prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. Jak się okazało, była to głównie decyzja władz kościelnych, na którą wyraziła zgodę rodzina. Uroczystości pogrzebowe ściągną wielkie osobistości z całego świata.
To koniec żałoby. Tak w jednej stacji telewizyjnych mówił pewien polityk. Te słowa to komentarz do decyzji o spoczynku pary prezydenckiej w Katedrze na Wawelu. Wielu polityków, socjologów czy zwykłych ludzi sugeruje wręcz, że decyzja o pochówku prezydenta Lecha Kaczyńskiego wraz żoną wykreuje największy konflikt w Polsce po 1989 r. Przeciwko tej decyzji zaprotestował Andrzej Wajda – znany polski reżyser. W samym Krakowie również wrze, a mieszkańcy miasta zbierają się na ulicach aby zaprotestować przeciwko tej decyzji.
Wrzawa rozległa się również na wielu forach internetowych. Internauci wskazują, że po śmierci Lecha Kaczyńskiego w wypadku samolotowym pod Smoleńskiem, ogarnął nas jakiś szał. Przez głosy wielbiące pod niebiosa dokonania prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zaczyna przedzierać się cichy szmer, że przecież On wielkim politykiem nie był, że przed katastrofą tracił mocno poparcie społeczne, że sam zastanawiał się czy w ogóle walczyć o reelekcję z kandydatem Platformy Obywatelskiej. I wtedy wydarzyła się katastrofa pod Smoleńskiem. Wszystko się odwróciło. Pod wpływem żałoby narodowej zaczęliśmy wspominać tylko te dobre chwile prezydentury, zapominając o wielu złych. To jednak naturalne.
Ogarnął nas smutek po tej wielkiej tragedii. Nad Polską ponownie uniósł się, dawno już zapomniany, duch solidarności. Pokazaliśmy, że w obliczu tak wielkie rozpaczy potrafimy się wznieść ponad wszystkie podziały nas dzielące. Byliśmy znów razem.
I wtedy zapadła decyzja o pochowaniu prezydenta wraz z małżonką na Wawelu. Momentalnie prysła solidarność. Skończyła się jednomyślność. Zaczęły pojawiać się głosy oburzenia, protesty, podważanie zasług Lecha Kaczyńskiego dla Polski. Zamiast tego zostało nam jedno pytanie: czy zmarły prezydent zasłużył na Wawel. A może jednak trzeba zadać sobie inne pytanie. Dlaczego na Wawel nie zasłużył?
Na Wawelu chowano królów Polski. Jednak obecnie nasz kraj królestwem już nie jest. Mamy za to prezydentów Polski – najważniejsze osoby w kraju. Czy więc Wawel ma zostać tylko cichym muzeum dawnej chwały naszego kraju? Czy też powinien nadal pełnić swoją dawną funkcję, czyli być miejscem spoczynku najważniejszych osób w Polsce.
Na to pytanie każdy z nas powinien odpowiedzieć sobie już sam. Jednak w stosownym momencie.
Dość tej farsy kto to w końcu zginął śmiechu warte Zróbcie go świętym od jutra
Na to pytanie każdy z nas powinien odpowiedzieć sobie już sam. Jednak w stosownym momencie. I niech tak zostanie !!!
Prezydent RP Piotrze. Zginął Prezydent. W cywilizowanych krajach oddaje sie hołd ludziom, którzy zginęli w trakcie pełnienia służby.
Piotr chciałby by godny pochówek przysługiwał jedynie tym których on lubi. Resztę pod płotem.
Po co ten tendencyjny artykuł w ogóle??? Po co rozpetujecie niepokoje społeczne? I co to jest za idiotyczne pytanie czy zasługuje na Wawel??? a kto ma o tym decydować? Pismaki, co przez cały czas oczerniały Prezydenta, a teraz robiąz siebie świetoszków jakby nigdy nic? Własnie przez takich pismaków ludzie nie wiedzą jak wiele zawdzieczaja Kaczyńskiemu, a ten artykuł jasno pokazuje, ze jego autor nawet ie wie kto dokłądnie leży na Wawelu. KACZYŃSKI ZROBIŁ DLA POLSKI I POLAKÓW O WIELE WIĘCEJ NIZ NIEJEDNA OSOBA, KTÓRA NA WAWELU JEST POCHOWANA - I W KOŃCU CISZEJ NAD TĄ TRUMNĄ.
Arti! Oszczędź wstydu! I ty piszesz, że ktoś kogoś oczerniał, przecież na co dzień to Ty właśnie wszyatkich opluwasz. Ty jesteś hipokryta. Wstydź sie.
ZADEN ze wspolczesnych politykow nie zasluguje na pochowek na Wawelu
jak najbardziej !!!!!!!!!!!!a co komuchy macie wątpliwośći ??????????wy tam napewno nie będziecie leżec chyba że pod Kremlowskim murem co znaczniejsi
Lech Kaczyński I Słaby. Szacunek dla zmarłego Króla.
Na wawelu leżą bohaterowie i królowie, czy Pan Kaczyński był bohaterem ?? Fakt że zginął tragicznie nie stawia go chyba w tej roli i choć żal człowieka to chyba trochę się zagalopowano w tym wszystkim abstrahując od sympatii i antypatii wydaje mi się, że Wawel to miejsce historyczne i tak powinno zostać a żaden z żyjących obecnie polityków nie zasługuje by tam spocząć bez względu na to jak zginął bo po prostu nic wielkiego dla ojczyzny nie zrobił, jest mnóstwo bardzo wynisłych miejsc bardziej stosownych. W tym wszystkim żal mi najbardziej Pary prezydenckiej bo mam wrażenie że nawet po ich śmierci są wykorzystywani do różnego rodzaju gierek i tak sobie myśle czy jakby ich zapytać o zdanie to czy chcieliby tam spocząć? O ile tragedia w Smoleńsku i śmierć prezydenta po raz pierwszy od dawna tak mocno zjednoczyła Polskę od lewa do prawa to ten pogrzeb znów nas podzieli... Szkoda