Środa, 22.01.2025, Imieniny: Anastazy, Wincenty, Wiktor
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Burzliwa debata o oświacie!

25.03.2010, 11:34:08 Rozmiar tekstu: A A A
Burzliwa debata o oświacie!
Fot. Rafał Kadłubowski

- Teraz jest problem z brakiem miejsc w przedszkolach, ale w okresie rekrutacji przyjęliśmy wszystkie chętne dzieci. Powtarzam wszystkie chętne. Nie odmówiliśmy nikomu. Nie ma w Elblągu dziecka, którego nie przyjęliśmy do przedszkola. Jak państwa zdaniem jest dziecko, którego nie przyjęliśmy do przedszkola, to proszę podać jego nazwisko. Zaraz sprawdzimy- mówiła Anna Korzeniowska naczelnik wydziału edukacji podczas poniedziałkowej debaty na temat oświaty, która tradycyjnie odbyła się w Dzienniku Elbląskim.

Problem braku miejsc w przedszkolach i żłobkach, brak szkół niepublicznych, problem likwidacji szkół, perspektywy zatrudnienia dla absolwentów szkół profilowanych, poziom nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych to tylko niektóre z tematów, jakie zostały poruszone podczas poniedziałkowej jakże burzliwej debaty. W spotkaniu oprócz dziennikarzy (Ingrid Hinz-Nowosad, Piotra Marka, Moniki Stando, Marka Nowosada, Piotra Derlukiewicza) udział wzięli Artur Zieliński, wiceprezydent Elbląga, Anna Korzeniowska, naczelnik miejskiego wydziału edukacji, Ryszard Zgirski, radny miejski z ramienia PO.

Ingrid Hintz-Nowosad:
Wydział edukacji biorąc pod uwagę niż demograficzny podjął się zadania mającego na celu zachęcenie dzieci z pobliskich miast do nauki w elbląskich szkołach ponadgimnazjalnych. Czy mamy przez to rozumieć, że grozi nam likwidacja szkół ponadgimnazjalnych, czy my robimy to po to by utrzymać szkoły ponadgimnazjalne, by utrzymać zatrudnienie czy robimy to po to by zyskać fajnych,nowych fachowców?

Anna Korzeniowska: To jest przede wszystkim forma promocji elbląskich szkół. Nie grozi nam zatem zamknięcie szkół. My przyjmujemy różne formy promocji, to jest jedna z wielu. Ten projekt ma na celu przed wszystkim przedstawić ofertę szkolnictwa ponadgimnazjalnego, a mam nadzieję, że mamy się czym pochwalić.Nasz system szkolnictwa ponadgimnazjalnego został opracowany po długiej analizie, po pierwsze rynku pracy, po drugie zainteresowań młodzieży i po trzecie analizy wielu programów międzynarodowych, które formuję pewne prognozy w popycie na pracę, aż do 2025 roku. W związku z tym, że przyjęliśmy tak złożone kryteria przy opracowywaniu systemu szkolnictwa ponadgimnazjalnego to uważam, że nasza koncepcja jest na tyle zgodna i z zainteresowaniami młodzieży i zapotrzebowaniem pracodawców, że warto to pokazać także innym gminom i powiatom. Nasz system prezentowałam w roku ubiegłym na konferencji międzywojewódzkiej i spotkał się on z uznaniem i prawdopodobnie w tym roku także będziemy prezentować, jaki można dobrze współpracować z pracodawcami z zakresie zdobywania praktycznej nauki zawodu w zakładach pracy. Nie można także zapomnieć o tym, że my realizujemy także system doradztwa zawodowego.

Ingrid Hintz-Nowosad:Jakie są założenia tego projektu, Ilu uczniów chcemy pozyskać z poza terenu?

Anna Korzeniowska:
Przyjmowaliśmy około 30% uczniów spoza terenu i chcielibyśmy utrzymać to chociażby na tym samym poziomie. Bardzo nam zależy żeby ten wskaźnik się zwiększył, ale ponieważ mamy niż demograficzny to utrzymanie wskaźnika na tym samym poziomie jak w ubiegłych latach będzie satysfakcjonujące.

Marek Nowosad (Radio Gdańsk)Czy władza posiada jakieś dane dotyczące tego ilu uczniów szkół zawodowych, klas profilowanych (na które są umowy z zakładami pracy)  znajduje zatrudnienie. Załóżmy, że 20 osób kończy daną klasę to ile z nich znajduje zatrudnienie?

Anna Korzeniowska:
Wszyscy uczniowie takich klas mają zapewnione zatrudnienie, jednak ja nie sprawdzałam ilu z tych uczniów podejmuje pracę. Każdy uczeń ma zapewnioną pracę, ale to od nich zależy czy podejmą pracę. Niektórzy podejmują dalszą naukę.

Ingrid Hintz-Nowosad:Dlaczego w 120 tyś. mieście nie ma ani jednej niepublicznej szkoły? Prosze mi to wytłumaczyć, w Pile są trzy, a jest mniejsza od Elbląga?

Anna Korzeniowska: Pani redaktor a kto ma tworzyć szkoły niepubliczne? My mamy tworzyć takie szkoły?

Ingrid Hintz-Nowosad:A jest przychylna atmosfera ku temu?

Anna Korzeniowska:Oczywiście, że tak. Ja nikomu nie zabroniłam utworzyć szkołę niepubliczną. Pojawił się wniosek ze Szkoły Podstawowej Nr 1 żeby utworzyć szkołę niepubliczną, ale kosztem szkoły publicznej. Jednak musielibyśmy zlikwidować szkołę. Część rodziców chciałoby utworzenia niepublicznej szkoły, ale część rodziców boi się zmian mimo tego, że zapewniałam, że dzieci będą mieli miejsca w tych szkołach i nikt nie będzie zwolniony to odzew był bardzo różny. Można więc tworzyć szkoły niepubliczne, ale nie kosztem szkoły publicznej. Jak ja mam wytłumaczyć radzie miasta, że chcemy zlikwidować dobrą szkołę?

Ryszard Zgirski: Pani naczelnik to nie jest tak, że w Elblągu mamy same dobre szkoły publiczne. Ja jestem praktykiem od ponad 20 lat i wiem jak ta oświata elbląska wygląda. Mamy dobre szkoły ale i słabsze. I te słabsze można by sprywatyzować. Ale oświata jest tak zarządzana, że pojawiają się obawy ze strony mieszkańców. A ze strony miasta nie ma też zachęty, a wręcz zniechęca się do takich działań.

Piotr Derlukiewicz (portel) Jesteście przeciwni jako miasto wobec tworzenia klas dla zdolnych matematycznie, sportowo.

Anna Korzeniowska: Przecież my tworzymy klasy z innowacjami pedagogicznymi. Uczniowie w tych klasach mają dodatkowe zajęcia językowe i sportowe.

Ryszard Zgirski: Ale my nie dbamy o jakość. Podam przykład z własnego doświadczenia. Kiedy byłem dyrektorem szkoły nad Jarem, która była największa w Elblągu, ale miała najwyższe wyniki nauczania. Moim oczkiem w głowie był sport, organizowaliśmy turnieje koszykówki, przez 15 lat budowaliśmy coś od zera. Mamy czterech absolwentów, którzy grają w ekstraklasie, dwóch gra w drużynie, która ma Mistrza Polski, jeden z nich jest moim podopiecznym niejaki Zamojski. W tej chwili nie ma żadnego poziomu, nikt tego nie pilnuje.

Monika Stando (info.elblag.pl): Jak miasto ma zamiar rozwiązać problem braku miejsc w przedszkolach, ale także i w żłobkach. Dzisiaj młode małżeństwa zanim zaczną myśleć o poczęciu dziecka, muszą myśleć o tym, aby zapisać je do żłobka. W tej chwili nie ma w Elblągu, w ogóle miejsc w żłobkach.

Ingrid Hintz-Nowosad: W przedszkolach też nie ma miejsc. To nieprawda, że są wolne miejsca w przedszkolach.

Anna Korzeniowska:
Teraz nie ma, ale w okresie rekrutacji przyjęliśmy wszystkie chętne dzieci. Powtarzam- wszystkie chętne. Nie odmówiliśmy nikomu. Nie ma w Elblągu dziecka, którego nie przyjęliśmy do przedszkola. Jak państwa zdaniem jest dziecko, którego nie przyjęliśmy do przedszkola, to proszę podać jego nazwisko. Zaraz sprawdzimy.



Artur Zieliński: Faktycznie kilka lat temu w mieście likwidowano żłobki. W tej chwili będzie w mieście powstawał nowy żłobek przy ulicy Chopina. Tam, gdzie się kiedyś mieścił żłobek. Po wyjściu z tego obiektu pensjonariuszy hospicjum. W maju będzie zakończona budowa nowej siedziby hospicjum. Żłobek będzie działał on nowego roku szkolnego.

Prawie dwugodzinna debata nie była wystarczająca do tego, aby poruszyć wszystkie aspekty związane z oświatą w naszym miecie.

Pełny zapis debaty będą Państwo mogli przeczytać w jutrzejszym (piątkowym) wydaniu Dziennika Elbląskiego.

Fot. Rafał Kadłubowski

MB

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 4 )


Komentarze do artykułu (14)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ mama
    Czwartek, 25.03

    Rekrutacja maluszków do przedszkoli dopiero się rozpocznie, więc jeśli jakieś chętne dziecko nie zostanie przyjęte rodzice powinni dzwonić do Pani Naczelnik i informować o zaistniałym fakcie. (w myśl słów Pani Naczelnik). Dobra metoda na zdobycie możliwości prawidłowego rozwoju każdego dziecka.

  2. 2
    0
    ~ Beatris
    Czwartek, 25.03

    Pani Korzeniowska powinna odejść razem z Panem Słoniną, który z resztą dziś kończy UWAGA 71 lat!!!!Kto miał styczność z Panią Korzeniowską na poziomie współpracy to pewnie podzieli moje zdanie.

  3. 3
    0
    ~ kreda i ścierka do tablicy./.
    Czwartek, 25.03

    Pani Korzeniowska (de facto Mikulska) posiadła pewne cechy typowe dla dawnych towarzyszy i przecież wiadomo od kogo. A dzisiaj już prawdopodobnie nikt w oświacie nie będzie tolerował dawnego, komuszego stylu rządzenia. Nie tylko ta pani winna jak najszybciej odejść z UM.

  4. 4
    0
    ~ wykrzyknik
    Czwartek, 25.03

    Jeżeli elblascy dziennikarze tak debatują, jak wynika to z relacji: 5 razy zapytala Ingrid i po jednym razie pozostali debatujący? dziennikarze. Zakrzyczała Was naczelnik Korzeniowska i po debacie, w której nie padlo nic konkretnego. Szkoda Waszego czasu dla tych rzekomych debat.

  5. 5
    0
    ~ Jola
    Czwartek, 25.03

    DO WYKRZYKNIK! przecież wyraźnie jext wskazane, że to tylko część debaty, cały zapis pojawi się jutro w Dzienniku Elbląskim.

  6. 6
    0
    ~ młody
    Czwartek, 25.03

    I znów czcze gadanie z którego nie będzie żadnego efektu ,Elbląg jest skazany na degradację .Tu ma powstać warmińska wiocha!!Młodzi skończą szkoły i wypną się na wszystko wyjadą za chlebem w świat.Tam nadal wyjeżdżają i pracują.Tu nadal jest brak przedszkoli,dobrych szkół,dobrej pracy.

  7. 7
    0
    ~ xxl
    Czwartek, 25.03

    Tyle się mówi o niechcianej pani naczelnik,że ja na jej miejscu dawno bym odszedł z tego stołka. Niechciani nie maja racji bytu - zgoda?

  8. 8
    0
    ~ mama_1
    Czwartek, 25.03

    Ale dlaczego rodzice zapisują swoje maluszki do kilku przedszkoli jednocześnie? W ten sposób blokują miejsca. Dopiero po zakonczeniu rekrutacji w przedszkolach i wywieszeniu list dzieci, wycofują karty swoich dzieci z pozostałych przedszkoli i w ten sposób zostają jeszcze wolne miejsca w tych placówkach. W ubiegłym roku sama widzialam wywieszona listę w przedszkolu mojego dziecka, która informowała rodziców o ilości wolnych miejsc w innych tego typu placówkach. Pozdrawiam wszystkich.

  9. 9
    0
    ~ Arti
    Piątek, 26.03

    Bo jest przedszkole i przedszkole, tak samo jak jest szkoła i szkoła - jedna drugiej nie równa. Do szkół/studiów uczniowie takze zapisywali się kilku na raz aby jeśli się nie powiedzie do najlepszego to chociaż to ciut gorsze albo w ogóle jakieś. To samo z przedszkolami, jesli dziecko moze bawić sie i nie bać si, ze np. tynk w innym przedszkolu spadnie mu na głowę to wiadomo, że rodzice wybieraja to najlepsze, a zostawiaja sobie furtkę na ewentualnie te gorsze. To jest zła sytuacja ale niestety tak jest, gdyz jest bardzo zróżnicowany poziom przedszkoli jak i szkół.

  10. 10
    0
    ~ Sprawiedliwy
    Piątek, 26.03

    Cóż. Poziom wypowiedzi Pani Naczelnik Korzeniowskiej pokazuje że idea którą próbuje forsować jest tylko potrzebna do zbliżających się wyborów.Odpowiedzi na zadane pytania są poziomu średniointeligentnym. Niech sama przeczyta ten własny bełkot , z wielokrotnym powtarzaniem tego samego zdania. A każdy wie że co innego znaczy słuchać i słyszeć. A pani K. jak ten "muł" musi powiedzieć swoje i basta. Ale nadchodzi ta pora kiedy lada chwila " buty na kołek " bo jak nie to zmieni się opcja polityczna i "taczka gotowa". Urzędnicze mierne pomysły pani K. odejdą do lamusa jak i mam nadzieję ona.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.276465177536