Po przeczytaniu publikacji pn. „Mapa drogowa” dla prywatyzacji EPEC odnoszę wrażenie, że żaden z radnych Platformy Obywatelskiej nie uczestniczył w konsultacjach społecznych, bo niby po co. Tak się jednak składa, że Pana radnego Witolda Strzelca miałem okazję widzieć i słyszeć na spotkaniu w SM Sielanka, gdzie wielokrotnie podkreślał, że jest radnym i mieszkańcem spółdzielni. Widać jednak dla Pana radnego Strzelca spotkanie to miało wyłącznie charakter kampanii wyborczej, gdyż niewiele z tego spotkania zapamiętał - czytamy w liście przesłanym do naszej redakcji wystosowanym przez wiceprezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego. Treść pisma poniżej.
Zapomniał, że Analiza Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. jest już sporządzona przez niezależnych ekspertów, zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 17 lutego 2009 r. w sprawie analizy spółki, przeprowadzanej przed zaoferowaniem do zbycia akcji należących do Skarbu Państwa (Dz.U. nr 37, poz. 288 z 10.03.2009 r.). Zapomniał, że z Analizy wynika, że „konieczna dla bezpieczeństwa energetycznego miasta jest budowa nowego kogeneracyjnego źródła ciepła lub bardzo gruntowna modernizacja źródła istniejącego”.
W tej sytuacji nie dziwi mnie, że chce poznać alternatywne rozwiązania, aby świadomie i odpowiedzialnie, zgodnie z wolą społeczną podjąć decyzję w sprawie prywatyzacji. Na pewno, zdaniem Pana W.Strzelca, powołanie zespołu ds. bezpieczeństwa energetycznego z udziałem radnych rady miasta, ekspertów oraz przedstawicieli największych odbiorców ciepła w mieście stanie się bardzo tanim i bardzo rzeczywistym, a nie pozorowanym podjęciem tematu polityki ciepłowniczej i energetycznej w naszym mieście.
Gdyby jednak Pan W.Strzelec naprawdę interesował się tematem ciepłownictwa to z podręczników akademickich, bez trudu dowiedziałby się, że rozwiązania alternatywne typu kontrakt menedżerski, kontraktowanie zarządzania, długoterminowy leasing nie mają zastosowania w sytuacji kiedy oczekuje się budowy nowego źródła ciepła.
Na zakończenie chciałbym dodać, że aktualnie do prywatyzacji swojej spółki ciepłowniczej przystąpiła Warszawa. Widać tam władzom samorządowym, wywodzącym się z Platformy Obywatelskiej, sprzedaż Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w obecnym czasie nie kojarzy się wyłącznie z kampanią wyborczą lecz z pozytywnym działaniem na rzecz swoich mieszkańców.
Witold Wróblewski
wiceprezydent Elbląga
Dobrze tak platformersom. Stzrlec to gwiazda a nie polityk!!!
jeśli już witekMumiaW wdaje się w pyskówy, to rzeczywiście musi chodzić o walący_się_HBM (HistorycznyBudżetMiasta)
Witek i Ty też kręcisz lody ze Słoniną?
tu nie chodzi o to kto chce czy kto nie chce sprzedać EPEC, tu chodzi o realną wycenę oraz konsultacje społeczne ale takie "podręcznikowe" panie prezydencie. Bo to co państwo nam zafundowali to jedynie sprzedaż swojej wersji. Proszę poczytać sobie jak konsultacje zgodnie z obowiązującym prawem powinny wyglądać. I być może macie rację, ale tak na chybił trafił to się interesów już nie robi...no tak wy ciągle w innej epoce żyjecie
Co to są konsultacje społeczne? Konsultacje społeczne to proces, w którym przedstawiciele władz (każdego szczebla: od lokalnych po centralne) przedstawiają obywatelom swoje plany dotyczące np. aktów prawnych (ich zmiany lub uchwalania nowych), inwestycji lub innych przedsięwzięć, które będą miały wpływ na życie codzienne i pracę obywateli. Konsultacje nie ograniczają się jednak tylko do przedstawienia tych planów, ale także do wysłuchania opinii na ich temat, ich modyfikowania i informowania o ostatecznej decyzji. Konsultacje społeczne to sposób uzyskiwania opinii, stanowisk, propozycji itp. od instytucji i osób, których w pewien sposób dotkną, bezpośrednio lub pośrednio, skutki proponowanych przez administrację działań. Etapy procesu konsultacji społecznych: * informowanie o zamierzenia/planach, * prezentacja poglądów na sposoby rozwiązania problemu, * wymiana opinii, * znajdowanie rozwiązań, * informowanie o finalnej decyzji. Podstawą do przeprowadzenia konsultacji społecznych w samorządzie są przepisy ustaw o: * samorządzie gminnym z 8 marca 1990 roku * samorządzie powiatowym z 5 czerwca 1998 roku * samorządzie wojewódzkim z 5 czerwca 1998 roku. * działalności pożytku publicznego i o wolontariacie z 24 kwietnia 2003 roku. Zgodnie z tymi przepisami rząd i samorządy mogą przeprowadzić konsultacje społeczne w wypadkach przewidzianych ustawą (wtedy często są one obowiązkowe) oraz w innych sprawach ważnych dla wspólnot samorządowych. Zasady i tryb przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami określają uchwały rad odpowiednich jednostek samorządu terytorialnego (gmin, miast, powiatów, województw). Zasady konsultowania projektów aktów prawa lokalnego z organizacjami pozarządowymi muszą być obligatoryjnie zawarte w stosownej uchwale organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego (art. 5 ust 5). Wymóg ten może być zrealizowany przez zawarcie tych zasad w rocznym lub – jeszcze lepiej – w wieloletnim programie współpracy.
Klaudyna ~ władziaEl ani nie ma czasu, ani nie posiada klasy ..a jak przebiega wspomniana przez wicka prywatyzacja SPEC - można poczytać w necie
to był cyrk na kółkach a nie konsultacje społeczne, nawet niepiśmienny baran by to zauważył,
I właśnie to boli pana Strzelca. Warszawą rządzi PO a Elblągiem Lewica. Bo gdyby prezydentem Elbląga był ktoś z kolegów pana Strzelca, to wszystko było by w porządku.
Wystarczy tej propagandy panie Wróblewski! Nie będzie prywatyzacji EPEC-u, karty w tej sprawie rozdał kto inny (zgadnijcie kto!). A swoją drogą radni PO to cieniasy.
W. Strzelec - weź chłopie parę lekcji u P. Tymochowicza, poczytaj sobie Boziewicza, dykteryjki i facecje o gen. "Wieniawie" - Długoszowskim i A. Dymszy, naucz się porządnie jakiegoś obcego języka - nawet rosyjskiego, a przede wszystkim parę lekcji języka polskiego u jakiejś emerytowanej polonistki - i wtedy może uda ci się wskoczyć na jakiego gminnego radnego i w miarę być skutecznym radnym!