Czy uczniowie szkół podstawowych muszą płacić podczas lekcji w-f za wypożyczenie łyżew, które zakupiło miasto ze środków antyalkoholowych? Takie pytanie podczas ostatniej sesji Rady Miasta Elbląga zadawał wiceprzewodniczący Jerzy Wilk. Działacze klubu „Orzeł” są zbulwersowani taką informacją. Dodają, że muszą praktycznie sami utrzymać klub z 8 sekcjami i nie rozumieją tak dużego wsparcia dla Olimpii Elbląg.
Według prezesa klubu „Orzeł”, który zarządza wypożyczalnią łyżew, opisywana przez radnego Jerzego Wilka sytuacja nie miała miejsca.
- To jakieś nieporozumienie – mówił na konferencji prasowej Tadeusz Kacprzak. – Realizujemy podpisaną z Miejskim Ośrodkiem Sportu umowę, na mocy której udostępniamy uczniom szkół podstawowych odpowiednią ilość godzin na zajęcia w-f na lodowisku. W tym wypadku uczniowie podstawówek otrzymują od nas łyżwy za darmo. Jako rekompensatę miasto przekazało nam 79 par łyżew w różnych rozmiarach. Dodam tylko, że mamy pewne zastrzeżenia do jakości tego sprzętu.
Tadeusz Kacprzak dodaje, że łyżwy przekazane od miasta są w różnych rozmiarach. To powoduje pewne problemy z ich dopasowaniem do ucznia. Klub „Orzeł” znalazł jednak na to rozwiązanie.
- Oczywiście zdarza się, że zabraknie konkretnego rozmiaru buta dla danego ucznia. Wtedy użyczamy bezpłatnie nasze własne łyżwy – mówi Kacprzak. – Proszę pamiętać, że z lekcji w-f na lodowisku korzysta średnio około 200 uczniów dziennie, a od miasta dostaliśmy tylko 79 par łyżew. Natomiast nikt nie patrzy na to, że pozostałe łyżwy pochodzą już z naszego klubu.
Tadeusz Kacprzak dodał, że trwają obecnie rozmowy z Urzędem Miejskim w Elblągu, aby po feriach z lekcji wychowania fizycznego na lodowisku korzystali również uczniowie szkół gimnazjalnych.
- Nie mamy nic przeciwko temu. Jednak my również musimy się utrzymać jako klub. Mamy osiem sekcji sportowych, płacimy czynsz za lokale klubowe, musimy utrzymać dwóch naszych pracowników, zapewnić normalne warunki do treningów naszym sportowcom. To też jest przecież elbląska młodzież – mówi Kacprzak. – Nie mamy swoje sztucznego toru. Nasi łyżwiarze muszą jeździć do innych miast, aby tam trenować. To wszystko kosztuje. Do tego otrzymaliśmy na ten rok z miasta tylko 75 tys. zł.
Tadeusz Kacprzak dodaje, że nie rozumie dlaczego miasto dokłada tak duże środki do drugoligowej Olimpii Elbląg, a praktycznie pomija w finansowaniu drugoligową drużynę siatkarek.
- Oba kluby grają na podobnym szczeblu rozgrywek. Naszym planem jest utrzymanie drużyny w tej lidze. To nam się na pewno uda. Mamy też pomysł na promocję siatkówki w mieście – mówi Tadeusz Kacprzak. – Miasto niewiele nam pomaga w tej kwestii. Otrzymaliśmy zaledwie 10 tys. zł. Na szczęście wsparł nas prezes sklepu E. Leclerc, który przekazał drużynie kwotę 100 tys. zł. Jednak najbardziej mnie boli to, że nie zaproszono go nawet na galę sportu.
Syn chodzi na łyżwy ze szkołą i wypożyczenie łyżew jest darmowe.
JUZ TAK JEST W TYM ŻYCIU ŻE JAK NIE WYKRZYCZYSZ TO NIE DOSTANIESZ-A KIBOLE LOIMPI AŻ ZA MOCNO KRZYCZĄ.PRĘDZEJ BYM NAMAWIAŁ WŁODARZY DO SZTUCZNEGO TORU ANIŻELI NA STADION,GDZIE TRUDNO SZUKAĆ KULTURY.
Olimpia to syf, jako mieszkaniec tego miasta nie zgadzam sie na finansowanie tego badziewia, NIECH PREZES ZMNIEJSZY SOBIE PENSJE!!!!
Olimpia Elbląg to ponad 60 lat tradycji dumy i przywiązania , wy łyżwiarze nie macie gdzie trenować ?? nie róbcie jaj to wam słonina postawił nowe lodowisko a nie Olimpii . OLIMPIA ELBLĄG DUMA MIASTA nawet w 5 lidze Olimpii się nie wstydzę
A Klub Orzeł to ponad 50 lat tradycji i wiele sekcji, które skupia i musi utrzymać! To nie tylko piłeczka na niskim poziomie jak w Olimpii. A Słonina nie postawił Orłowi lodowiska, tylko miastu i jego mieszkańcom. Klub Orzeł często musi wyjeżdżać na inne lodowiska, gdyż tutaj nie ma warunków do trenowania. Chociażby fakt krótkiego sezonu otwarcia lodowiska sprawia, że zawodnicy nie mają gdzie trenować od kwietnia do października!
Przecież szkoły podstawowe od poniedziałku do piątku między 8mą do 12tą w ramach wf już od września dostają od Orła darmowe łyżwy! I to jest fakt, bo sama prowadzę grupę na lodowisko i nie mamy problemów z darmowym wypożyczeniem.
Nie ma Miejskiego Ośrodka Sportu jak piszecie, jest Międzyszkolny Ośrodek Sportowy
To jest żałosne i tragiczne co wyprawiają ludzie u władzy miasta.Przez tyle lat nikt nie kiwnął palcem by powstało lodowisko do jazdy szybkiej na lodzie mamy sportowców i to olimpijczyków.Muszą się tułać po innych miastach są chętni do uprawiania zimowego sportu i następcy wielkich sportowców.Politycy mają na kawki, ciasteczka,gazety i inne rzeczy a nie ma pieniędzy na łyżwy dla dzieci.Po co komu biura poselskie ,służbowe samochody.Nigdzie na świecie nie ma takiego dziadostwa jak u nas.Chyba że politycy mają dwie lewe nogi i gardzą sportem i sportowcami............
Olimpią to wy sobie mordy nie wycierajcie
siatkowka nie powinna dostac NIC - dopoki nie bedzie wynikow. przypominam ze 10 tys miesiecznie ktore dostaje ORzel od tego roku to kwota ktora zostala zabrana wlasnie Olimpii ze srodkow na promocje miasta. pilka nozna to najpopularniejszy sport na swiecie a Olimpia to najpopularniejszy klub w miescie - czy sie wam podoba czy nie i to wlasnie dlatego musi miec zapewnione godziwe finansowanie. Olimpia nie gra na "podobnym poziomie" co Orzel gdyz w pilce noznej jest 8-9 szczebli ligowych a ile jest w siatkowce? 3-4?