Za nami XXX Okręgowy Zjazd Pielęgniarek i Położnych w Elblągu. Wydarzenie, które odbyło się dziś (16 marca) w hotelu Młyn, było okazją do podsumowania tego, co miniony rok przyniósł dla tego środowiska, ale też podkreślenia jego kluczowej roli w systemie opieki zdrowotnej. Zobacz galerię zdjęć!
To był ciężki, trudny rok dla naszego środowiska. Pojawiło się trzech ministrów zdrowia, z różnych dziedzin. Zmiana ministrów nie przyniosła jednak oczekiwanych efektów. Sporo się udało, wiele spraw zostało ruszonych, ale pojawiły się nowe problemy - na przykład dotyczące tego, że nowa opieka koordynowana nie uwzględnia pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej. Przed naszym środowiskiem stoją kolejne wyzwania
- mówi Magdalena Budziszewska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Elblągu.
Dzisiejszy Zjazd, to coroczne wydarzenie będące podsumowaniem minionego roku w działalności samorządu, ale też okazją do podziękowania oraz podkreślenia kluczowej roli tych zawodów w zapewnianiu kompleksowej opieki zdrowotnej dla pacjentów. Udział w zjeździe oprócz pielęgniarek i położnych wzięli również zaproszeni goście, wśród nich parlamentarzyści, lokalni samorządowcy, przedstawiciele instytucji związanych z ochroną zdrowia.
Podczas wydarzenia wręczono również wyróżnienia. Brązowe odznaczenie "zasłużony dla samorządu pielęgniarek i położnych" otrzymały: Grażyna Elżbieta Choińska, Ewa Anna Kubik i Małgorzata Marczyńska.
To wyróżnienie za długoletnią pracę w samorządzie, dla mnie bardzo ważne. Praca w samorządzie, często pozostaje w cieniu, nie jest zauważana. Takie wyróżnienie, pokazujące, że ktoś nas docenił, daje dalszy zapał do pracy, motywację. Zawód pielęgniarki nie jest łatwy, coraz mniej osób, zasila nasze szeregi, ja jednak nie wyobrażam sobie innej pracy. To jest zawód, który niesie ze sobą dużo satysfakcji
- mówi Małgorzata Marczyńska, pielęgniarka szkolna.
W Okręgowej Izbie Pielęgniarek i Położnych w Elblągu zarejestrowanych jest 2 306 pielęgniarek i położnych nie tylko z miasta, ale z powiatów elbląskiego i braniewskiego, z czego pracujących jest 1760. Poważnym problemem w naszym regionie nadal więc pozostaje zmniejszająca się liczba przedstawicieli tych zawodów.
Przed nami kolejne zadania, walka o koordynowaną opiekę, walka o to by normy dla pielęgniarek były ustalone w sposób dobry dla naszego środowiska. Obecnie największe braki są w pielęgniarstwie psychiatrycznym. Do tego dochodzą sprawy związane z zachęceniem młodych do wejścia do naszego zawodu, po to, żeby odmłodzić. Średnia wieku pielęgniarek w Polsce wynosi 52 lata, w naszej Izbie to jest 55 lat. W przypadku położnych w Polsce to 54 lata, a u nas 56. Nasza Izba jest więc jedną z tych "starszych" w Polsce. Oczywiście zachęcamy młodych do zawodu, pomaga w tym uczelnia Akademia Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych w Elblągu. Na naszym terenie mamy kształcenie pielęgniarek i położnych. Mamy możliwości, ale żeby przyciągnąć młodych do zawodu niestety muszą być inne rozwiązania, najlepiej gratyfikacją finansową.
- podkreśla Magdalena Budziszewska.
- Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu znowu jest przekładana, jest procedowana, czekamy na te rozwiązania - dodaje przewodnicząca elbląskiej Izby. - Wiele zawodów zazdrości nam tego, że mamy pensję powiązaną ze średnią krajową. To jest nasz duży sukces, że doprowadziliśmy do powstania takiej ustawy, do której zostały włączone inne zawody medyczne. Dalej trzeba tę ustawę dopracowywać dla dobra całego środowiska. Zadowolony personel medyczny to będzie zadowolony pacjent.
Ależ towarzystwo wzajemnej adoracji. Gelert, Nowak i Sałata.
I jeszcze ten najgorszy w historii prezydent Wróblewski. Masakra.
Moje,,ulubione pielęgniarki" z długimi pazurami ,to te z interny ze szpitala przy ul.Królewieckiej. Won z tymi babsztylami,które starsze osoby traktują jak g...
Gelert- sanitariuszka roku!!Marusia z Żuław!!!