Sala koncertowa w Ratuszu Staromiejskim została nazwana imieniem Henryka Słoniny. Władze miasta chcą upamiętnić zmarłego dwa lata temu samorządowca, prezydenta Elbląga w latach 1998-2010.
Zarządzeniem prezydenta Elbląga sala koncertowa, znajdująca się w Ratuszu Staromiejskim, otrzymała imię Henryka Słoniny. Informacja w tej sprawie pojawiła się dziś (19 maja) na stronie BIP Urzędu Miejskiego.
Henryk Słonina to osoba, która miała największy wpływ na to, jak obecnie wygląda Elbląg. To wybitny samorządowiec, prezydent Miasta przez trzy kolejne kadencje. Jego wizja rozwoju, konsekwencja w działaniu i umiejętności pozyskiwania środków zewnętrznych sprawiły, że nasze miasto stało się miejscem przyjaznym do życia i do prowadzenia biznesu. (...) Zawdzięczamy mu nowoczesny wygląd naszego miasta, nowe instytucje i ważne obiekty, w tym halę sportowo-widowiskową, trasę Unii Europejskiej, Ratusz Staromiejski, Elbląski Park Technologiczny, nowoczesny Zakład Utylizacji Odpadów i hospicjum elbląskie. To wielkie dzieło, które pozostawił dla kolejnych pokoleń
- tak decyzję nadania sali koncertowej imienia zmarłego prezydenta uzasadnia Adam Jocz, dyrektor Departamentu Promocji, Kultury i Turystyki UM w Elblągu.
Przypomnijmy. Henryk Słonin był samorządowcem, a w latach 1998-2010 pełnił funkcję prezydenta Elbląga. Urodził się 25 marca 1939 r. w Kamieniu. Ukończył studia na Wydziale Ekonomiczno-Pedagogicznym Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. Przez około 20 lat pracował w szkolnictwie, dochodząc do stanowiska zastępcy kuratora województwa elbląskiego. W latach 1982–1990 i ponownie w okresie 1994–1998 pełnił funkcję wiceprezydenta Elbląga.
W 1998 został wybrany przez radę miejską na urząd prezydenta miasta, stanowisko to pełnił przez następne trzy kadencje, do roku 2010. Był działaczem Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. W 2010 zasiadał w Narodowej Radzie Rozwoju przy prezydencie RP Lechu Kaczyńskim. Odznaczony Brązowym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2003). Zmarł, po długiej chorobie, 1 marca 2020 roku i spoczął na cmentarzu w Stegnie.
Jestem całkowicie "za". bo Pan Henryk był solidnym muzykiem i nieźle trąbił. Prezydenci z jego grupy (szkoły) też cechują się niezłym słuchem muzycznym, a Wróblewski też nieźle trąbi. może nazwijmy salę uniwersalnie "imienia instrumentów dętych z ratusza". Może dołączył by śp. biskup Śliwiński. Kiedyś , to były orkiestry dęte.
NIE PRZESADZAJCIE SAM TEGO NIE DOKONAŁ A I UWAGI I KRYTYKI NIE BRAKOWAŁO JAK BYŁ PREZYDENTEM TERAZ TO BYŚCIE W RAMKI WZIĘLI I SAME POCHWAŁY ALE OBŁUDA I FAUSZ
Był taki człowiek Czesław Kujawski, założyciel i długoletni szef ZPiT Ziemia Elbląska, swego czasu ten zespół przez długie lata reprezentował nasze miasto na scenach europejskich miast, zespół wychował całe pokolenia, a ludzi którzy "otarli się" o ZE albo Młody Elbląg była cała masa. Jakoś nikt ze "światłych" tego miasta nie pomyśli, żeby nadać jakiejś ulicy imię ŚP. Czasława. A tu sala koncertowa prezydenta....rozumiem, pamięć itd...proszę mi przypomnieć dokonania ŚP Henryka, poza droga na Modrzewinę oczywiście.
Jakiś żart ?
Był prezydentem i łaski nie robił.Kto miał to robic ,sklepowa z Dąbka? A czy wybitnym był,hmm. Elblag jest jaki jest to jego zasługa.
zamienił wojewódzkie miasto w podrzędne piździszewo też nie zasłłługi
Oczywiście Kujawski, Stolarski, ..., byli do roboty, ale pierwszeństwo na piedestałach w Elblągu mają Ukraińcy, niezależnie od profesji.
A co on miał wspólnego ze śpiewem?.
Myślę, ze umarlych nalezy zostawić w spokoju i nie komentować! To, ze ktoś wpadł na ten pomysl to jedno , ale w dobie niezadowolenia nalezalo nie drażnić społeczeństwa i dość juz dłubania wstecz! Zabraklo wyczucia chwili
każdy coś za uszami ma,ale jakby nie patrzeć śp.Henryk Słonina był najlepszym prezydentem Elbląga i jakaś forma upamiętnienia jest jak najbardziej na miejscu.Wilk nic dobrego dla miasta nie zrobił a most nad przekopem ma,